Wiesława Moczydłowska: Dla prawników i nie tylko, niezwykłym ułatwieniem jest Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych. Ile spraw ona już zawiera i jak kształtuje się ta statystyka z podziałem na orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego i Wojewódzkich Sądów Administracyjnych?

Sylwester Marciniak: W Centralnej Bazie Orzeczeń Sądów Administracyjnych, dostępnej bezpłatnie dla każdego zainteresowanego w Internecie, znajduje się obecnie blisko 2 miliony orzeczeń, z czego ok. 330 tysięcy to orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego. Sądy administracyjne jako pierwszy pion sądownictwa w Polsce już w 2007 roku udostępniły powszechnie zanonimizowany całokształt swojego orzecznictwa. Pełni on do dziś istotną funkcję edukacyjną, m. in. dla studentów, doktorantów i pracowników naukowych, którzy przygotowują na podstawie bazy orzeczeń różnego rodzaju prace naukowe i analizy. Jest to również nieocenione źródło wiedzy dla stron postępowań przed sądami administracyjnymi i ich pełnomocników. Na jego podstawie mogą oni poznać sposób, w jaki rozpoznawane są sprawy sądowe dotyczące konkretnych zagadnień prawnych.

Czytaj też: Dostęp do akt w postępowaniu KPA >>>

Czas oczekiwania w wojewódzkich sądach administracyjnych na rozpatrzenie sprawy wynosi średnio od 3 do 5 miesięcy, natomiast mniej korzystnie wygląda to w NSA. Ile skarżący muszą obecnie czekać na rozpatrzenie skargi w NSA i jak się to kształtuje w przypadku Izby Finansowej?

Na to pytanie trudno jest udzielić precyzyjnej odpowiedzi. Aktualnie, w obowiązującym stanie zagrożenia epidemicznego, sprawy w NSA rozstrzygane są w różnych trybach tj. na posiedzeniach niejawnych lub na rozprawach zdalnych. Wpływa to na czas oczekiwania na rozpatrzenie sprawy, różniący się w zależności od trybu, również w Izbie Finansowej NSA. W pewnej mierze wybór konkretnego trybu rozpoznania sprawy należy do stron postępowania. Generalnie dużo szybciej rozstrzygane są sprawy na posiedzeniach niejawnych niż na rozprawach. Czas oczekiwania różni się także w zależności od wydziału Izby, w której rozstrzygana jest sprawa – wydziały te są obciążone sprawami w różny sposób. Niestety podczas pandemii COVID-19 wzrosła zaległość NSA w rozpatrywaniu spraw i wydłużył się czas oczekiwania na rozpoznanie skargi kasacyjnej na rozprawie. Wedle najnowszych danych na koniec pierwszego półrocza 2022 r. w NSA na rozpoznanie oczekiwało 33 339 spraw, z czego 7 933 oczekiwało na rozpoznanie od 2 do 3 lat, a 3 830 powyżej 3 lat.

Zobacz również: NSA: W sądach administracyjnych coraz więcej spraw >>

W NSA wiele stanowisk sędziowskich jest nieobsadzonych. Dlaczego? Czym to jest spowodowane?

Aktualnie nieobsadzonych pozostaje 19 stanowisk sędziów NSA, co przy liczbie 127 etatów stanowi wakaty na poziomie ok. 15 procent. Na ten stan rzeczy składa się kilka czynników, m. in. czas trwania procedur przed Krajową Radą Sądownictwa, czas procedur odwoławczych od uchwał KRS w przedmiocie powołania na urząd sędziego NSA, które toczą się przed Sądem Najwyższym oraz czas oczekiwania wybranego przez KRS kandydata na powołanie przez Prezydenta RP. Są to okoliczności pozostające poza zakresem działania NSA i jego organów. Wydaje się jednak, że w ostatnich miesiącach proces obejmowania dotychczas nieobsadzonych stanowisk sędziów NSA znacząco przyspieszył.

Sprawdź też: Uchwały NSA - komentarz, którego celem jest wykładnia przepisów prawnych, których stosowanie wywołało rozbieżności w orzecznictwie sądów administracyjnych >>>

 

NSA wykonuje tytaniczną pracę, a w związku z tzw. Polskim Ładem zanosi się na to, że liczba skarg podatników wzrośnie, chociażby wskutek zwiększenia wniosków o interpretacje indywidualne, których duża część z pewnością będzie skarżona. Jak NSA sobie z tym poradzi?

Można spodziewać się, że zmiany w prawie podatkowym w 2022 r. kształtowane przez tzw. Polski Ład oraz ustawy, które go nowelizowały wygenerują wpływ nowych spraw do sądów administracyjnych. Trudno w tej chwili spekulować, jak duże będą to liczby. Pamiętajmy, że NSA jest sądem drugiej instancji i sprawy te w pierwszej kolejności trafią do wojewódzkich sądów administracyjnych, a następnie ewentualnie, w drodze wnoszonych przez strony postępowań skarg kasacyjnych, do NSA. Spodziewałbym się wpływu tego typu spraw do NSA dopiero w 2023 i 2024 roku. Dotychczasowe statystyki sądowe pokazują, że ok. 1/3 orzeczeń wojewódzkich sądów administracyjnych jest zaskarżana do NSA.

Czytaj też: Skarga kasacyjna - rodzaje rozstrzygnięć NSA >>>

Eksperci namawiają podatników do występowania o interpretacje indywidualne i zaskarżanie ich do sądów administracyjnych, powołując się na prawa konstytucyjne. Czy standardy konstytucyjne będą brane pod uwagę przez sądy administracyjne przy wykładni prawa podatkowego?

Normy i zasady Konstytucji RP od początku jej obowiązywania były brane pod uwagę przy wyrokowaniu przez sądy administracyjne. Stosują one prokonstytucyjną wykładnię prawa, a tam gdzie nie jest ona możliwa zadają pytania prawne do Trybunału Konstytucyjnego. Najczęściej sądy administracyjne odwołują się do zasad: proporcjonalności, ochrony praw nabytych, określoności przepisów prawa, zakazu retroakcji, wyłączności ustawy, czy równości. Często stosowana jest również wykładnia prounijna, a NSA jest jednym z polskich sądów, które najczęściej zadają pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w szczególności w sprawach podatkowych. By przekonać się o wadze tych najwyższych aktów normatywnych w praktyce orzeczniczej sądów administracyjnych, warto zajrzeć do wspomnianej już Centralnej Bazy Orzeczeń Sądów Administracyjnych. Można zapoznać się tam z liczbą orzeczeń, w których sądy administracyjne odwołują się do przepisów tych najwyższych aktów.

 


Coraz trudniej jest stosować wykładnię językową przy odkodowywaniu norm prawnych przepisów podatkowych. Jak sądy administracyjne sobie radzą z nowymi przepisami podatkowymi i jaki rodzaj wykładni jest jeszcze pomocny? Czy gospodarcza też jest brana pod uwagę?

Sądy administracyjne stosują wszystkie typy wykładni prawa oraz wnioskowań prawniczych. Wykładnia językowo-logiczna uzupełniana jest celowościową, funkcjonalną, historyczną, czy wspomnianymi już: prokonstytucyjną i prounijną. Naturalnie prawo podatkowe jest jedną z najbardziej skomplikowanych i zawiłych gałęzi prawa, a nadto liczne i często chaotyczne zmiany prawne nie ułatwiają podatnikom poruszania się w nim. Sędziom sądów administracyjnych orzekających w sprawach podatkowych naturalnie nie są obce realia obrotu gospodarczego: prawo podatkowe jest dziedziną, w której ekonomia przeplata się z dogmatyką prawniczą i każdy, kto się w niej specjalizuje, musi znać dobrze oba powyższe obszary nauk.

 

 

Jak przedstawiają się obecnie statystyki dotyczące rozpraw w sądach administracyjnych co do formy ich przeprowadzania. Czy wróciły rozprawy stacjonarne, czy nadal dominują rozprawy odmiejscowione, z użyciem technik elektronicznych?

Rozpraw stacjonarnych obecnie nie prowadzi się z uwagi na przepisy ustawy, które zasadniczo to uniemożliwiają. Sprawy rozstrzygane są na posiedzeniach niejawnych lub rozprawach zdalnych, których jest coraz więcej. Statystycznie, w pierwszym półroczu 2022 r. z 7 874 rozpoznanych w NSA skarg kasacyjnych, 1 989 rozpoznano na rozprawie zdalnej a 5 885 na posiedzeniu niejawnym.

Sylwester Marciniak, sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego, przewodniczący Wydziału Informacji Sądowej NSA