Przedmiotem sporu podatnika z organami skarbowymi była forma opodatkowania dochodów uzyskanych ze sprzedaży kryptowalut. Podatnik chciał je opodatkować w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych w wysokości 3 proc., natomiast organy skarbowe wskazały na zasady ogólne, wynikające z ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Podatnik prowadził działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży krypto walut. W Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) wykazał, iż przedmiotem działalności jest sprzedaż detaliczna prowadzona przez domy sprzedaży wysyłkowej lub Internet (47.91.Z).

Uzyskane przychody opodatkował zryczałtowanym podatkiem dochodowym. W grudniu 2017 r. dokonał zgłoszenia rejestracyjnego jako czynny podatnik VAT. W  styczniu 2018 r. złożył zeznanie PIT-28 za 2017 r., w którym wykazał przychód opodatkowany według 3 proc. stawki z działalności gospodarczej.

Zdaniem dyrektora Izby Administracji Skarbowej na tle przepisów ustawy o PIT, sprzedaż zakupionej kryptowaluty stanowi przychód z praw majątkowych, o których mowa w art. 18 ustawy o PIT.

 

WSA: Organy są uprawnione do oceny klasyfikacji

 WSA w Bydgoszczy w wyroku z 11 września 2019 r. oddalił skargę podatnika (I SA/Bd 329/19).WSA stwierdził, że należy zaakceptować stanowisko organu odwoławczego, iż decydujące znaczenie z punktu widzenia spełnienia warunków opodatkowania ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych ma rodzaj faktycznie prowadzonej działalności gospodarczej i osiągane z niej przychody, a nie wskazana przez skarżącego klasyfikacja statystyczna. Organy są przy tym uprawnione do oceny klasyfikacji wskazanej przez podatnika.

Sąd wskazał, że organ odwoławczy trafnie wskazał, że zasadnicze znaczenie dla określenia skutków podatkowych zamiany kryptowaluty na środki pieniężne w kontekście określenia rodzaju faktycznie prowadzonej przez skarżącego działalności gospodarczej, a tym samym możliwości skorzystania z uproszczonej formy opodatkowania, jaką jest ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, ma interpretacja Głównego Urzędu Statystycznego.

WSA wskazał, że zgodnie z tą interpretacją od dnia 1 grudnia 2016 r. działalność polegająca na emisji waluty elektronicznej i handel nią (kupno, sprzedaż) za pośrednictwem Internetu jest przez służby statystyczne klasyfikowana jako:  pozostałe pośrednictwo pieniężne (PKD 64.19.Z),  pozostałe pośrednictwo pieniężne, gdzie indziej nie sklasyfikowane (PKWiU 64.19.30.0) – wg PKWiU 2008 i PKWiU 2015. Grupowanie klasyfikacyjne oznaczone symbolem 64.19.30.0 mieści się w sekcji K PKWiU, która z kolei została wymieniona w poz. 26 załącznika nr 2, który został z kolei wymieniony w art. 8 ust. 1 pkt 3 lit. e ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym, gdzie ujęto wyłączenia z możliwości opodatkowania w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych.

Zdaniem sądu, dyrektor IAS prawidłowo ocenił, że skarżący prowadził działalność w zakresie handlu kryptowalutą, objętą symbolem 64.19.30.0 – pozostałe pośrednictwo pieniężne, gdzie indziej nie sklasyfikowane.

W związku z tym, stosownie do art. 8 ust. 3 ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym, momentem utraty przez skarżącego prawa do zryczałtowanego opodatkowania jest dzień uzyskania przychodów ze sprzedaży kryptowalut. A zatem uzyskane w roku 2017 przychody skarżący powinien opodatkować na zasadach ogólnych od dnia uzyskania przychodów wyłączonych od opodatkowania w formie zryczałtowanej.

Zobacz również: Podatnik musi udowodnić, skąd miał pieniądze >>

 

NSA: To usługa pośrednictwa

NSA rozpatrzył skargę kasacyjną 21 lipca 2022 r. i ogłaszając wyrok 4 sierpnia br. ją oddalił (II FSK 3150/19). NSA podtrzymał stanowisko WSA i stwierdził, że obrót kryptowalutami za pośrednictwem internetu jest klasyfikowany jako pozostałe pośrednictwo pieniężne, co wyłącza te usługi z możliwości opodatkowania w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych.

Sąd przypomniał, że jest związany zarzutami skargi kasacyjnej. Istota tej skargi dotyczy tego, czy organy zasadnie przyjęły, że skarżący dokonywał pośrednictwa finansowego. Sąd wskazał, że przepisy o zryczałtowanym podatku dochodowym wyłączają z opodatkowania tą formą niektóre usługi i dotyczy to też rozpatrywanych usług finansowych.

NSA wskazał, że pomocne są tu przepisy prawa unijnego, jak również wyrok, który zapadł w TSUE w sprawie C 264/14, który wskazał jak należy definiować pewien rodzaj pieniędzy cyfrowych i że waluta ta charakteryzuje się tzw. dwukierunkowym przepływem, za pomocą którego możliwe jest dokonywanie sprzedaży i zakupu bitcoinów zgodnie z kursami walut. TSUE stwierdził, że ta waluta nie może być uznana za rzecz a transakcje  nie są dostawą towarów a świadczeniem usług w rozumieniu dyrektywy 112 o VAT.

Sąd argumentował, że do 13 lipca 2018 r. nie było w polskim prawie definicji kryptowaluty, została ona wprowadzona do ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu i do prawa podatkowego. Obecnie jest ona klasyfikowana jako przychód z odpłatnego zbycia z kapitałów pieniężnych, ale również przed 1 stycznia 2018 r. i w piśmiennictwie i orzecznictwie prezentowano pogląd, że kryptowaluta jest podmiotowym prawem majątkowym.

NSA wskazał, że nie ma znaczenia dla ustalenia charakteru usług fakt, że wynagrodzenie za takie świadczenie nie przybiera formy zapłaty prowizji lub poszczególnych opłat.

NSA podkreślił, że wyrok TSUE ma znaczenie dla niniejszej sprawy, bo skarżący skorzystał ze zwolnienia z VAT na podstawie założenia, że dostawa kryptowalut stanowi usługę a inaczej próbował ją klasyfikować na gruncie podatku dochodowego.

 

Niespójność systemu prawnego

- W dużym uproszczeniu, po wyroku TSUE w sprawie Hedqvist z 22 października 2015 r. działalność w zakresie sprzedaży kryptowalut (walut wirtualnych) została zrównana dla celów VAT ze sprzedażą pieniędzy. Pociągnęło to za sobą zmianę klasyfikacji statystycznej takiej działalności na pozostałe pośrednictwo pieniężne (PKD 64.19.Z) wyłączonej z możliwości korzystania z opodatkowania ryczałtem – stwierdza  Marcelina Szwed-Ziemichód, adwokat i doradca podatkowy MSZtax.

Jej zdaniem, doprowadziło to do sytuacji kuriozalnej z punktu widzenia podatników, w której, na gruncie ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym działalność gospodarcza dotycząca kryptowalut jest zrównana z działalnością na pieniądzach i jest działalnością finansową, zaś na gruncie podatku dochodowego od osób fizycznych sprzedaż kryptowalut jest traktowana jako sprzedaż praw majątkowych.

- WSA w Bydgoszczy, a także NSA w wydanych wyrokach orzekły zasadniczo zgodnie z literą prawa wskazując, że nie jest możliwe od 1 stycznia 2017 r. opodatkowanie sprzedaży kryptowalut w ramach prowadzonej działalności tzw. ryczałtem – podkreśla Marcelina Szwed-Ziemichód.

W jej ocenie jednak sądy zupełnie pominęły dualizm w traktowaniu tej samej działalności na gruncie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym i idącą za tym niespójność systemu.

- Nakładając na to możliwe zastosowanie zasady in dubio pro tributario – w mojej ocenie, wyrok NSA powinien być inny. Zwłaszcza, że podatek dochodowy w opisywanym zakresie nie jest podatkiem zharmonizowanym i wyrok TSUE w zakresie transakcji na kryptowalutach dla celów VAT nie powinien skutkować zmianami zasad opodatkowania na gruncie ryczałtu – stwierdza Marcelina Szwed-Ziemichód.

 

Monika Brzostowska, Patrycja Kubiesa

Sprawdź