Ulga rehabilitacyjna obowiązuje już od wielu lat, jednak podatnicy nie wiedzą wciąż, z jakich odliczeń mogą skorzystać i kierują do organów skarbowych wiele pytań w tym zakresie. Czy można odliczyć odpłatność za terapie wskazane przez lekarza psychiatrę, za udział dziecka w zajęciach na basenie, jeżeli zostały one zalecone przez fizjoterapeutę, czy też wydatki na użytkowanie samochodu osobowego, który służy zarówno do celów prywatnych, jak i służbowych (taksówka)? Prześledźmy stanowiska organów podatkowych i opinie ekspertów w tym zakresie.

Odpowiedzi na pytania udzielił dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z 8 listopada (nr 0114-KDIP3-2.4011.861.2022.5.AC). O interpretację wystąpiła podatniczka mająca pięcioletniego syna z orzeczeniem o niepełnosprawności. Lekarz psychiatra zalecił m.in. udział w zajęciach terapeutycznych, wizyty kontrolne u lekarza psychiatry itp. Dziecko przyjmuje też na stałe leki przepisywane przez lekarza pediatrę.

Sprawdź więcej: Ulga rehabilitacyjna na przykładach - poradnik w LEX >>>

Odpłatność za terapie i wydatki na leki w ramach ulgi

Dyrektor KIS uznał, że skoro zabiegi, zajęcia i terapie będą służyły przywracaniu sprawności psychicznej oraz ułatwiały wykonywanie czynności życiowych synowi i są zlecone przez lekarza specjalistę, to poniesiona odpłatność za te terapie stanowi tytuł do odliczenia wydatków od dochodu w ramach ulgi.

Organ stwierdził, że skoro syn przyjmuje na stałe leki przepisywane przez lekarza i są one zakupione na podstawie recepty wystawionej przez lekarza na dane imienne syna, a podatniczka posiada faktury potwierdzające zakup, to może ona odliczyć od dochodu wydatki na leki w wysokości stanowiącej różnicę pomiędzy faktycznie poniesionymi wydatkami w danym miesiącu a kwotą 100 zł.

Zobacz również: By w kwietniu zapłacić niższy PIT lub dostać zwrot, trzeba zbierać dokumenty cały rok >>

Czytaj w LEX: PIT: ulga rehabilitacyjna może objąć także przelot samolotem >>>

Czytaj w LEX: PIT: ulga rehabilitacyjna nie obejmuje wydatków ponoszonych na pobyt w domu pomocy społecznej >>>

Wydatki na używanie samochodu

Wydatki dotyczące eksploatacji samochodu osobowego obejmują nie tylko koszty przejazdu, ale także koszty przeglądów technicznych, napraw, zakupu części czy obowiązkowego ubezpieczenia OC. Często są to zatem wysokie kwoty. W tym przypadku wożenie na zabiegi i wizyty lekarskie realizowane jest głównie przez ojca dziecka samochodem służącym do celów prywatnych i służbowych (taksówka). Oboje małżonkowie są współwłaścicielami auta. Organ uznał, że bez znaczenia jest fakt, iż samochód jest używany w działalności męża jako taksówka. Każdemu z małżonków przysługuje odrębny (własny) limit wydatków na używanie samochodu na w celu dowożenia syna na zabiegi i terapie do kwoty 2 280 zł.

 


Eksperci: Recepta także od lekarza POZ

- Słusznie dyrektor KIS pozwolił na odliczenie wydatków ponoszonych na użytkowanie samochodu osobowego - taksówki, który służy zarówno do celów prywatnych, jak i służbowych. Ustawa o PIT nie wyklucza odliczenia w związku z wykorzystywaniem samochodu również dla celów zarobkowych – ocenia Agnieszka Fijałkowska-Wocial, doradca podatkowy w kancelarii LTCA Zarzycki Niebudek Kubicz.

Czytaj w LEX: Ulga rehabilitacyjna - kontrowersje dotyczące zeznań rocznych >>>

Czytaj w LEX: Wydatki na szkła i soczewki można objąć ulgą rehabilitacyjną >>>

Czytaj w LEX: Alimenty mogą ograniczyć stosowanie ulgi rehabilitacyjnej >>>

Ekspertka dodaje, że skorzystanie z ulgi do limitu 2 280 zł uzależnione jest od używania samochodu osobowego, stanowiącego własność (współwłasność) osoby niepełnosprawnej lub podatnika mającego na utrzymaniu osobę niepełnosprawną albo dziecko niepełnosprawne, które nie ukończyło 16. roku życia.

- Dyrektor KIS potwierdził, że ulga rehabilitacyjna przysługuje w związku z wydatkami na leki zakupione zarówno na podstawie recepty wystawionej przez lekarza specjalistę, jak i przez lekarza Podstawowej Opieki Zdrowotnej również w związku z leczeniem chorób niezwiązanych z przyczyną niepełnosprawności. Jest to podejście słuszne, gdyż ustawa o PIT pozwala na odliczenie wydatków na zakup leków, jeżeli lekarz specjalista stwierdzi, że osoba niepełnosprawna powinna stosować stale lub czasowo te leki – podkreśla Agnieszka Fijałkowska-Wocial.

Ekspertka zauważa, że ustawa nie wskazuje, iż recepta każdorazowo powinna zostać wystawiona przez lekarza specjalistę a leki związane z niepełnosprawnością.

 

Zajęcia na basenie to nie rehabilitacja

Organ podatkowy uznał jednak, że zajęć na basenie nie można odliczyć w ramach ulgi. Stwierdził, że nie można ich zakwalifikować do kategorii zabiegów rehabilitacyjnych czy leczniczo-rehabilitacyjnych, gdyż są one przeznaczone do ogólnej rekreacji.

- Należy się zgodzić z dyrektorem KIS, że o ile odliczeniu w ramach ulgi rehabilitacyjnej podlegać będą wydatki na zabiegi zlecone przez lekarza psychiatrę, to odliczenie nie będzie przysługiwało w związku z wydatkami na zajęcia na basenie zlecone przez fizjoterapeutę. Podatniczka wskazała, że zajęcia na basenie zlecone przez fizjoterapeutę nie będą zabiegami, będą realizowane przez instruktora nauki pływania i nie będą miały ścisłego związku z posiadanym rodzajem niepełnosprawności. Natomiast przepisy ustawy o PIT pozwalają na odliczenie od dochodu odpłatności za zabiegi rehabilitacyjne lub leczniczo-rehabilitacyjne – uważa Agnieszka Fijałkowska-Wocial.

Czytaj w LEX: Jak skorzystać z ulg w podatku dochodowym od osób fizycznych? >>>

Jej zdaniem, wydatki na zajęcia na basenie mogłyby zostać odliczone w ramach ulgi, jeśli odbywałyby się pod nadzorem rehabilitanta w szczególności, jeśli zostałyby zlecone przez lekarza, wtedy zajęcia takie można by było uznać za zabiegi rehabilitacyjne. Nie przysługuje natomiast odliczenie wydatków na ogólnodostępne zajęcia ogólnorozwojowe.

Bardziej rygorystycznie ocenia decyzję organu kolejna ekspertka. - W ocenie organu zajęcia na basenie są przeznaczone do ogólnej rekreacji, a nie do zabiegów rehabilitacyjnych. Stanowisko organu uważam za kontrowersyjne – ocenia jednak Paulina Biskup-Nawrot, radca prawny w kancelarii JKP. Legal.

Ekspertka dodaje, że organ zbyt pochopnie i bezrefleksyjnie uznał, iż w opisanym stanie faktycznym zajęcia na basenie nie mają charakteru leczniczo-rehabilitacyjnego. - Oczywiście, katalog wydatków rehabilitacyjnych, jak słusznie zauważył organ, ma charakter zamknięty a odliczeniu podlegają jedynie wydatki enumeratywnie w wymienione w przepisie. Pamiętajmy jednak, że niektóre punkty w tym katalogu mają stosunkowo szeroki i ocenny charakter – podkreśla Paulina Biskup-Nawrot.

 

 

Jej zdaniem, dotyczy to również uznawania za wydatek rehabilitacyjny wydatków na zabiegi rehabilitacyjne i leczniczo-rehabilitacyjne. - W mojej ocenie zajęcia na basenie w opisanym stanie faktycznym można przyporządkować do tej kategorii. Wnioskodawcy wskazali przecież wyraźnie, że zajęcia zostały zalecone przez fizjoterapeutę i będą służyły przywracaniu sprawności psychicznej oraz ułatwianiu wykonywania czynności życiowych – podkreśla Paulina Biskup-Nawrot.

Nasza rozmówczyni zwraca uwagę, że fakt, że zajęcia te mają charakter otwarty, nie powinien automatycznie ich dyskwalifikować jako zabiegu o charakterze rehabilitacyjnym lub leczniczo-rehabilitacyjnym, skoro w ocenie profesjonalisty, które je zalecił, będą one służyły poprawie stanu zdrowia niepełnosprawnego dziecka.

- Można rzecz jasna stanąć po stronie organu i skupić się wyłącznie na literalnej wykładni słowa zabieg. W niektórych jednak sytuacjach wykładnia ta powinna być przełamywana przez wykładnię celowościową. A czy jest ku temu lepsze uzasadnienie niż ulżenie rodzicom dziecka, które potrzebuje tych zajęć dla poprawy stanu swojego zdrowia - pyta radczyni prawna.