Chodzi o opublikowany ponad koniec września projekt objaśnień do przepisów podatku u źródła (WHT), których termin konsultacji upłynął 24 października. 

- Obserwujemy wyraźny rozdźwięk między polityką podatkową Ministerstwa Finansów a prawem UE. Z jednej strony mamy dyrektywę Rady UE 2022/2523 w sprawie opodatkowania globalnym podatkiem minimalnym (tzw. Pillar II), ale z drugiej strony w Polsce nie ma jeszcze projektu implementacji tej dyrektywy. Również w kwestii podatku u źródła mamy projekt dyrektywy Komisji Europejskiej zakładającej uproszczenie rozliczeń (tzw. projekt dyrektywy Faster), podczas gdy projekt objaśnień MF dodatkowo te rozliczenia skomplikuje. Projekt ten powinien zostać zmieniony. Obawiam się jednak, że ze względu na kalendarz polityczny, będzie to możliwe dopiero w 2025 r., gdyż priorytetem nowego ministra będą inne kwestie, w tym budżet państwa. Obawiam się też, że nawet jeśli obecne propozycje w sprawie WHT pozostaną na etapie projektu, i nie zostaną oficjalnie wydane, to organy podatkowe i tak będą w praktyce stosować zawarte w nich argumenty. Podobnie było w przypadku projektu objaśnień z 2019 r., który do tej pory ma status projektu, ale wydaje się, że w pewnym stopniu wpłynął na radykalizację podejścia organów – mówi Piotr Nowicki, adwokat, counsel w kancelarii CMS.

Nowe kryteria stosowania preferencji

Projekt zakłada m.in. nowe warunki uznania zagranicznego podmiotu otrzymującego płatność za rzeczywistego właściciela (BO - beneficial owner). Przypomnijmy, że poboru podatku można uniknąć, m.in. jeśli zarząd podmiotu wypłacającego ponad 2 mln zł (z tytułu dywidendy, odsetek lub należności licencyjnych do pojedynczego powiązanego odbiorcy płatności) złoży oświadczenie m.in. że dochowując należytej staranności, zweryfikował, iż zagraniczny podmiot otrzymujący płatność jest jej rzeczywistym właścicielem i prowadzi rzeczywistą działalność gospodarczą.

MF zaznacza, że z definicji BO wykluczone są podmioty, które w odniesieniu do otrzymywanej należności pełnią funkcję administratora dochodu. Administrator nie może być uznany za rzeczywistego właściciela i korzystać z preferencji, gdyż jego prawo do dysponowania dochodem jest ograniczone zobowiązaniem do przekazania otrzymanej należności innemu podmiotowi. 

Z projektu wynika, że administratorem dochodu są podmioty spełniające takie warunki, jak m.in.: 

  • podmiot pośredniczący realizuje niewielką marżę na przekazywanych płatnościach,
  • należności w krótkich odstępach czasu są przekazywane na rzecz innego podmiotu,
  • płatności należności występują cyklicznie w regularnych odstępach czasu,
  • podmiot nie dokonuje reinwestycji środków finansowych uzyskanych w związku z otrzymanymi należnościami,
  • większość przychodów podmiotu pochodzi z transgranicznych płatności finansowych dokonywanych przez podmioty powiązane,
  • występują znaczące pozycje w bilansie spółki w odniesieniu do zagranicznych podmiotów powiązanych,
  • występuje wielopiętrowa nieprzejrzysta struktura, gdzie kolejnymi udziałowcami są inne spółki pośredniczące,
  • należność jest przekazywana dalej do podmiotu, który nie skorzystałby z preferencyjnego opodatkowania przewidzianego w UPO lub dyrektywach unijnych,
  • istnieje związek czasowy pomiędzy założeniem podmiotu a zmianą przepisów podatkowych gwarantujących przywileje podatkowe w innym państwie,
  • podmiot znajduje się w jurysdykcji posiadającej rozbudowaną sieć umów o unikaniu podwójnego opodatkowania lub preferencyjne zasady opodatkowania pasywnych dochodów otrzymywanych ze źródeł zagranicznych,
  • podmiot ma swoją rezydencję w państwie zajmującym wysokie miejsce na liście bezpośrednich zagranicznych inwestycji na terytorium Polski, głównie ze względu na transgraniczne płatności finansowe, a nie działalność handlową lub produkcyjną, i jednocześnie nie występuje współmierność pomiędzy wielkością PKB tego państwa, a skalą inwestycji prowadzonych z jego terytorium.

Przedsiębiorcy o naruszeniu przepisów UE 

O doprecyzowanie projektu objaśnień apeluje też Konfederacja Lewiatan, według której projekt w obecnym kształcie wprowadza kolejne wątpliwości interpretacyjne. Jednocześnie rośnie liczba kontroli w zakresie podatku u źródła

- Projekt objaśnień w obecnym kształcie nie odnosi się do sposobu rozumienia terminu “należytej staranności”, której dochowanie przy weryfikacji podatnika jest warunkiem zastosowania preferencyjnej stawki podatku u źródła bądź zwolnienia. Obecny sposób interpretacji tego wymogu, a także to, w jaki sposób proces weryfikacji kontrahenta powinien zostać przeprowadzony i udokumentowany, przysparza wielu wątpliwości i problemów praktycznych - uważa Anna Słomińska-Wernik, ekspertka Lewiatana.

Jej zdaniem, projekt zawiera liczne błędy merytoryczne, ograniczenie praw podatników i płatników WHT oraz jest niedostosowany do rzeczywistości gospodarczej, w której funkcjonują przedsiębiorstwa. Dodaje, że kryteria mające świadczyć o tym, że odbiorca należności może być w rzeczywistości jej administratorem, a nie rzeczywistym beneficjentem, są dobrane dowolnie, z naruszeniem zawartych umów międzynarodowych, stanowiąc ich swoiste wypowiedzenie oraz z naruszeniem reguł prowadzenia działalności w UE. 

Również Piotr Nowicki zaznacza, że zmienione powinny zostać przyjęte w projekcie objaśnień kryteria administratora dochodu. Ministerstwo zakłada bowiem, że samo posiadanie rezydencji w określonym państwie, które nie jest na żadnej liście rajów podatkowych, czyni dany podmiot podejrzanym.

- Powstaje pytanie, czy można wprowadzać takie warunki w drodze objaśnień. Moim zdaniem to próba zmiany umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania przy pomocy objaśnień MF - uważa mec. Nowicki. 

Czytaj również: Trudniej będzie skorzystać z preferencji w podatku u źródła >>

 


Jakie są Plany Komisji Europejskiej

Według dr Izabeli Andrzejewskiej-Czernek, radcy prawnego, koordynatora IFA YIN Polska, najlepszym rozwiązaniem byłaby zmiana przepisów o WHT. - Niestety, projekt objaśnień wychodzi poza treść ustawy i przedstawia wykładnię przepisów w sposób dla podatnika niekorzystny. Dziwi to, że treść objaśnień jest sprzeczna z kierunkiem, w którym zmierza Komisja Europejska i z projektem dyrektywy Faster, mającej uprościć procedury transgranicznych inwestycji – mówi mec. Andrzejewska-Czernek.

W czerwcu 2023 r. Komisja Europejska przedstawiła projekt tzw. Dyrektywy Faster dotyczącej WHT. Według KE, obecne procedury zwrotu podatku są nieefektywne, gdyż wiążą się z kosztownymi i długotrwałymi procedurami zwrotu. Dlatego projekt dyrektywy FASTER ma ułatwić transgraniczne inwestycje i uprościć procedury WHT.

Komisja przewiduje wdrożenie dwóch procedur zwrotu WHT: 

  • tzw. ulgi u źródła – prawidłową kwotę podatku nalicza podmiot pobierający WHT w chwili wypłaty dywidendy lub odsetek, 
  • tzw. szybkiego zwrotu – podatek potrąca się według wyższej stawki stosowanej w państwie źródła, ale zwrot nadwyżki następowałby maksymalnie 25 dni od dnia złożenia wniosku lub od dnia wywiązania się z obowiązku sprawozdawczego. 

Komisja planuje też wprowadzenie unijnego cyfrowego certyfikatu rezydencji, który ma zawierać konkretne ujednolicone informacje niezależnie od wydającego państwa członkowskiego. Państwa członkowskie mają wydawać certyfikat w terminie jednego dnia od złożenia wniosku. Ma być ważny przez co najmniej jeden rok kalendarzowy.