Sezon rozliczeń PIT rozpoczęty. Podatnicy nie mają jednak pewności, jak stosować przepisy o uldze rehabilitacyjnej. Na wszelki wypadek pytają o to skarbówkę. Wnioski o wydanie interpretacji indywidualnej w sprawie możliwości skorzystania z ulgi dla niepełnosprawnych w tym roku są wyjątkowe. Podatnicy coraz częściej powołują się na utrudniony dostęp do rehabilitacji w związku z epidemią COVID-19. W związku z tym wielu z nich decyduje się na zakup sprzętu rehabilitacyjnego i innych urządzeń służących poprawie stanu zdrowia. Nie wiedzą, czy taki wydatek można odliczyć w ramach ulgi.

Ulga rehabilitacyjna jednym z bardziej popularnych odliczeń

Ulga rehabilitacyjna jest jednym z najważniejszych i najbardziej popularnych odliczeń od dochodu w podatku dochodowym od osób fizycznych, skierowaną do osób niepełnosprawnych i ich najbliższych. Skorzystanie z niej pozwala na zmniejszenie swoich dochodów opodatkowanych o wydatki na nabycie towarów i usług ułatwiających osobom o zwiększonych potrzebach codzienne życie.

- Niestety, również w tak ważnym przypadku polski ustawodawca podatkowy nie ustrzegł się uchybień – przez nadmierną kazuistykę regulacji i niejasne przepisy podatnicy co roku borykają z wątpliwości co do możliwości odliczenia poszczególnych wydatków. Katalog wydatków rehabilitacyjnych zawarty w art. 26 ust. 7a ustawy o PIT ma bowiem charakter zamknięty, wobec czego odliczeniu podlegają jedynie wyraźnie w nim wymienione wydatki. Potęguje to brak pewności prawa wśród najbardziej potrzebujących – podkreśla Bartosz Kubista, doradca podatkowy, adwokat, partner w kancelarii GLC.

Zobacz również:
Internetowi blogerzy i blogerki muszą rozliczyć podatek >>
Sprzedaż nieruchomości trzeba rozliczyć w rocznym PIT >>

Ministerstwo Finansów rusza z akcją Twój e-PIT 202) >>
 

Wydatki  na zakup sprzętu szczególnie problematyczne

Wydane w ostatnich kilku tygodniach interpretacje potwierdzają, że wiele problemów rodzi zwłaszcza kwestia odliczania od podstawy opodatkowania wydatków na zakup i naprawę indywidualnego sprzętu, urządzeń i narzędzi technicznych niezbędnych w rehabilitacji oraz ułatwiających wykonywanie czynności życiowych. W odniesieniu do tych wydatków kluczowy jest bowiem ich związek z poprawą jakości życia i odzyskiwania sprawności organizmu. Co więcej – sprzęt taki musi mieć indywidualne przeznaczenie.

Zdaniem Bartosza Kubisty, obie te przesłanki są bardzo nieprecyzyjne, co stanowi podstawę licznych odmów organów podatkowych co do możliwości zakwalifikowania zakupów niektórych sprzętów jako wydatków rehabilitacyjnych – zwłaszcza w odniesieniu do komputerów czy elektroniki. W orzecznictwie organów podatkowych trudno przy tym szukać wyraźnej i jednolitej linii interpretacyjnej.

 

Sprzęt musi być indywidualny

Najnowsze interpretacje indywidualne zdają się potwierdzać, że wydatkiem rehabilitacyjnym dla cukrzyka będzie zakup telefonu z funkcją NFC (bezdotykowej komunikacji radiowej) z zainstalowaną aplikacją służącą do monitorowania glikemii (interpretacja z 7 stycznia 2021 r., nr 0112-KDIL2-1.4011.900.2020.1.MM). W interpretacji tej organ odniósł się do problemu „indywidualności” nabywanego sprzętu wskazując, że określenie to oznacza, że ustawodawca zalicza do wydatków rehabilitacyjnych wyłącznie zakup sprzętów niezbędnych w rehabilitacji osoby niepełnosprawnej i ułatwiających tej osobie wykonywanie czynności życiowych, których utrudnienie wykonywania wynika z niepełnosprawności i posiadających określone właściwości, pozostające w ścisłym związku z niepełnosprawnością.

W interpretacji z 12 lutego 2021 r., nr 0115-KDIT2.4011.784.2020.2.MM, dyrektor KIS uznał z kolei za prawidłowe stanowisko wnioskodawczyni, cierpiącej na bezdech senny oraz początkową śródmiąższową chorobę płuc, która dokonała zakupu popularnego ostatnio oczyszczacza powietrza z funkcją jonizacji. Przez cały 2020 r. podatniczka miała wstrzymaną rehabilitację oraz nie miała możliwości konsultacji z lekarzami specjalistami, co wpłynęło na pogorszenie jej stanu zdrowia. W związku z tym postanowiła zaopatrzyć się w urządzenie, które ułatwiło jej wykonywanie podstawowej czynności życiowej, jaką jest oddychanie.

W interpretacji z 22 grudnia 2020 r., nr 0115-KDIT2.4011.744.2020.1.MM, dyrektor KIS zgodził się natomiast, że od podstawy opodatkowania, w ramach ulgi rehabilitacyjnej, mogą zostać odliczone wydatki na założenie instalacji fotowoltaicznej. Co ciekawe, wnioskodawca wraz z żoną próbowali wcześniej rozliczyć je w ramach ulgi termomodernizacyjnej, jednak zostało to zakwestionowane przez organ, ponieważ małżonkowie nie są właścicielami budynku. Jednocześnie oboje są osobami niepełnosprawnymi, a zainstalowane panele słoneczne zastąpiły wcześniej używany piec na pelet, którego eksploatacja była uciążliwa z uwagi na problemy z narządem ruchu.

 


-  Przykład ten ukazuje, że jeden wydatek może teoretycznie zostać zakwalifikowany do więcej niż jednej ulgi, a zakwestionowanie jednej nie wyklucza skorzystania z innej – wskazuje Wojciech Jasiński, konsultant podatkowy w kancelarii ATA Finance.

Problematyczne odliczenie wydatków na zakup bieżni

Interesująco przedstawia się natomiast kwestia zakupu bieżni elektrycznej. W dwóch interpretacjach wydanych w odstępie kilku dni dyrektor KIS stwierdził zupełnie coś innego. Pierwsza z nich (z 26 stycznia 2021 r., nr 0114-KDIP3-2.4011.707.2020.3.AK) dotyczyła niepełnosprawnego mającego poważne problemy z narządem ruchu, któremu szereg specjalistów zalecił odpowiednie ćwiczenia, w celu w miarę samodzielnego funkcjonowania w życiu codziennym oraz ograniczania dolegliwości bólowych. Jednym z tych ćwiczeń miały być regularne marsze, koniecznie na równym podłożu. Aby uniezależnić się od warunków pogodowych, podatnik zdecydował się więc na zakup standardowej bieżni. Organ wprawdzie przyznał, że zakupiona bieżnia niewątpliwie będzie pomocna w rehabilitacji niepełnosprawnego, lecz odmówił prawa do ulgi ze względu na fakt, że nie posiada ona indywidualnych cech wyróżniających ją od innego sprzętu tego typu.

- Trudno zgodzić się z taką interpretacją fiskusa. W moim odczuciu prowadzi ona do absurdu, ponieważ można na jej podstawie zakwestionować niemal każdy wydatek – komentuje Wojciech Jasiński.

Zwłaszcza, że ten sam organ w interpretacji z 2 lutego 2021 r. (nr 0113-KDIPT2-2.4011.899.2020.2.AKU) w zbliżonym stanie faktycznym przyjął odmienne stanowisko. Poza rodzajem schorzenia, jedyna różnica w obu wnioskach polegała na tym, że w tym rozstrzygniętym pozytywnie wnioskodawca wprost wskazał, że zakupiona bieżnia jest indywidualnym sprzętem do rehabilitacji.

- Nie ulega wątpliwości, że dyrektor KIS wydaje interpretacje, odnosząc się wyłącznie do przedstawionego we wniosku stanu faktycznego. Trudno jednak zaakceptować sytuację, w której w stosunku do tego samego wydatku wydawane są dwa odmienne rozstrzygnięcia tylko z tego powodu, że we wniosku zostało lub nie zostało użyte sformułowanie występujące w treści ustawy. Takie niejednolite stosowanie przepisów prawa podatkowego przez organ jest podstawą do wydania przez Ministra Finansów interpretacji ogólnej, w której mogłaby zostać przedstawiona urzędowa wykładnia pojęcia „indywidualnego sprzętu, urządzeń i narzędzi technicznych niezbędnych w rehabilitacji oraz ułatwiających wykonywanie czynności życiowych”. Alternatywnie Minister Finansów mógłby opublikować objaśnienia podatkowe, wskazując przykładowe przedmioty, których zakup uprawnia do skorzystania z ulgi, gwarantując jednocześnie, że wydatek taki nie zostanie zakwestionowany. Być może rozwiałoby to wątpliwości części podatników, którzy nie musieliby występować z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnej w celu uzyskania ochrony prawnej – wskazuje Wojciech Jasiński.

Interpretacje podatkowe powodują jeszcze większy chaos

Powyższe przykłady potwierdzają problemy związane z odliczaniem wydatków na zakup sprzętu od podstawy opodatkowania. Zdaniem Bartosza Kubisty, kwalifikowanie danych wydatków jako wydatków rehabilitacyjnych uzależnione jest od wielu szczegółów, indywidualnej sytuacji wnioskodawcy… a nawet osoby wydającej interpretację w imieniu dyrektora KIS. Trudno mówić o jakiejkolwiek pewności prawa, jeżeli w dwóch interpretacjach wydawanych na przestrzeni kilku dni ten sam wydatek (zakup bieżni) jest traktowany odmiennie przez ten sam organ. W efekcie, korzystanie przez osoby potrzebujące z ulgi rehabilitacyjnej zmienia się w loterię. Wygląda na to, że bez interpretacji indywidualnej osoby niepełnosprawne nie mogą być pewne swoich uprawnień, co w tym szczególnym wypadku nie powinno mieć miejsca.

- Pewność prawa jest tu ważna jak rzadko kiedy – czy osoby niepełnosprawne naprawdę powinny poświęcać czas niezbędny na rehabilitację i poprawę zdrowia na korespondencję z Krajową Informacją Skarbową? – podsumowuje Bartosz Kubista.