Ministerstwo Finansów pracuje nad projektem zmian w ustawach o PIT i CIT, który ma uszczelnić system podatkowy (nr UD116). We wtorek wieczorem opublikowano też projekt.

- Główną przesłanką projektowanych zmian jest dążenie do realizacji zasady sprawiedliwości podatkowej, wywodzonej z art. 84 Konstytucji RP. Rolą odpowiedzialnego ustawodawcy jest przeciwdziałanie sytuacjom, w którym dochód różnych podatników, uzyskany w wyniku zdarzeń o tożsamym skutku ekonomicznym, jest opodatkowany na innych zasadach, bez normatywnego uzasadnienia - uzasadnia MF.

- To bardzo obszerne zmiany, które pod pretekstem walki z nadużyciami doprowadzą do dyskryminacji dużych grup podatników. Co istotne, nowe przepisy mają wejść w życie już w styczniu 2026 r., a więc już niemal za trzy miesiące. Dla wielu spółek oznaczać będą konieczność zmiany modelu biznesowego, a projekt ukazał się dopiero teraz i nie był wcześniej zapowiadany – mówi Bartosz Mazur, doradca podatkowy, partner w Gekko Taxens.

 

Ulga mieszkaniowa znacznie ograniczona

- Liczba zapowiadanych zmian będzie bardzo obszerna i w dużej części niekorzystna dla podatników, zarówno osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej, jak i przedsiębiorców. Szczególną uwagę zwraca ograniczenie ulgi mieszkaniowej, do – jak wynika z zapowiedzi – tylko jednej nieruchomości. To drastyczna zmiana w stosunku do obecnej dość liberalnej linii interpretacyjnej dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. Dotychczas KIS zgadzał się, że podatnik może skorzystać z ulgi nawet posiadając kilka nieruchomości, w tym np. jednej za granicą – mówi Grzegorz Grochowina, szef zespołu zarządzania wiedzą w departamencie podatkowym w KPMG w Polsce.

MF chce skończyć z szerokim rozumieniem sformułowania „własnych celów mieszkaniowych” w ramach tzw. ulgi mieszkaniowej.

- Proponuje się doprecyzowanie zasad korzystania z ulgi mieszkaniowej, poprzez wskazanie, że ma ona służyć zaspokojeniu własnych potrzeb mieszkaniowych podatnika. Realizacją tych potrzeb będzie nabycie nieruchomości albo praw o charakterze mieszkalnym albo gruntów pod budowę własnego domu, jeżeli podatnik nie ma innej nieruchomości, lokalu mieszkalnego - uzasadnia resort.

Przypomnijmy, że zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT sprzedaż nieruchomości podlega opodatkowaniu, jeśli nastąpi przed upływem pięciu lat od nabycia. Podatku można jednak uniknąć pod warunkiem przeznaczenia przychodu ze sprzedaży na własne cele mieszkaniowe w ciągu trzech lat, licząc od końca roku sprzedaży. Mówi o tym art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT. Katalog tych celów jest szeroki i obejmuje m.in. zakup mieszkania, domu czy działki pod budowę.

Obecnie przepisy ustawy o PIT nie uzależniają prawa do ulgi od tego, ile ktoś posiada nieruchomości, co potwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej m.in. w interpretacji  nr 0115-KDIT3.4011.256.2023.1.DP. Chodziło o podatnika, który sprzedał mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia i powinien co do zasady zapłacić 19 proc. podatku dochodowego. Chce jednak skorzystać z ulgi mieszkaniowej, czyli zainwestować pieniądze ze sprzedaży w zakup nowego mieszkania i uniknąć dzięki temu podatku. Szkopuł w tym, że ma już trzy mieszkania w miejscowości, w której chce kupić to nowe. Dyrektor KIS zgodził się, że podatnik ma prawo do zwolnienia z podatku, pomimo tego, że jest już właścicielem innych lokali.

 

Darowizna poleasingowego auta nie uchroni przed podatkiem

MF chce opodatkować przychody ze sprzedaży rzeczy (np. samochód) otrzymanych przez najbliższą rodzinę przedsiębiorcy, który wykupił tę rzecz do majątku prywatnego po zakończeniu leasingu operacyjnego, a którą wcześniej wykorzystywał w działalności gospodarczej, jeżeli rodzina korzysta ze zwolnienia z podatku od spadków i darowizn i sprzeda rzecz przed upływem 3 lat od otrzymania.

- W praktyce oznacza to, że jeśli przedsiębiorca podaruje wykupiony z leasingu samochód np. żonie, to będzie mogła ona sprzedać auto bez podatku co do zasady dopiero po upływie trzech lat – mówi Grzegorz Grochowina.

Przypomnijmy, że obecnie dyrektor KIS potwierdza w interpretacjach, np. w interpretacji z 24 kwietnia 2025 r. (nr 0112-KDIL2-2.4011.204.2025.4.IM), że darowizna samochodu osobowego na rzecz żony, wykupionego z leasingu operacyjnego na cele osobiste, nie będzie podlegała opodatkowaniu PIT. Sprawa dotyczyła podatnika, który wykupił samochód z leasingu na cele osobiste. Faktura wykupu nie została zaksięgowana, a samochód nie został wprowadzony do środków trwałych. Po 18 miesiącach od wykupu podarował auto żonie. 

Czytaj również: ​Darowizna poleasingowego auta pozwoli uniknąć podatku

Koniec IP Box dla programistów

MF chce zapobiegać "wykorzystywaniu preferencyjnego opodatkowania dochodów z autorskiego prawa komputerowego obniżoną 5 proc. stawką podatku (IP Box) w celu zmniejszenia wysokości zobowiązania podatkowego w sposób sprzeczny z celem niniejszej regulacji". Dlatego proponuje uzależnienie możliwości korzystania z preferencji IP Box od zatrudniania co najmniej 3 osób fizycznych niebędących podmiotami powiązanymi z podatnikiem.

To oznacza w praktyce, że z ulgi nie skorzystają już programiści prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą.

- Wprowadzenie obowiązku zatrudnienia dla IP Box likwiduje de facto możliwość opodatkowania IP Box dla programistów, którzy są obecnie największą grupą korzystającą z ulgi. Ta propozycja jest o tyle mało zaskakująca, że była już wcześniej zapowiadana, a z perspektywy MF od początku cel wprowadzenia tej preferencji miał być inny, chodziło o rozwój nowych technologii – mówi Bartosz Mazur.

Jednak celem tej ulgi, wprowadzonej w 2019 r., było zachęcenie podatników do wdrażania innowacyjnych rozwiązań. Pozwala ona skorzystać z preferencyjnej stawki podatkowej wynoszącej 5 proc., w odniesieniu do dochodów z kwalifikowanych praw własności intelektualnej. Wielu podatników CIT obawia się korzystać z ulgi, ponieważ nie mają pewności, w jaki sposób obliczyć dochód z kwalifikowanego IP, jeśli np. firma wykorzystuje trzy patenty w jednym produkcie. 

MF zaproponowało też poszerzenie podstawy obliczenia daniny solidarnościowej o dochody z IP Box.

Czytaj również: ​Ulgi B+R i IP Box - ilu podatników skorzystało w 2024 r.

Zmiany w CIT estońskim

Jedna ze zmian ma dotyczyć definicji ukrytych zysków w ryczałcie od dochodów spółek (CIT estoński). Chodzi o poszerzenie katalogu ukrytych zysków, m.in. o wszelkiego rodzaju opłaty i należności wynikające z umowy najmu, dzierżawy lub innej umowy o podobnym charakterze.

- Można powiedzieć, że to koncepcja zabójcza dla podmiotów korzystających z estońskiego CIT. Wielu przedsiębiorców stara się dywersyfikować swoje dochody, m.in. inwestując w nieruchomości na wynajem, do czego zachęcają korzystne zasady opodatkowaniu najmu, a także chronić swój majątek poprzez lokowanie go poza główną spółką operacyjną. Jeśli te zmiany zostaną wprowadzone, będzie to niesprawiedliwe w stosunku do spółek opodatkowanych klasycznym CIT, dla których – jak się wydaje – nic się nie zmieni – mówi Bartosz Mazur.

Ministerstwo proponuje też doprecyzowanie definicji ukrytych zysków w ryczałcie od dochodów spółek (CIT estoński). Projekt zakłada poszerzenie katalogu ukrytych zysków, m.in. o wszelkiego rodzaju opłaty i należności wynikające z umowy najmu, dzierżawy lub innej umowy o podobnym charakterze.

Resort zwraca też uwagę na brak definicji wydatków niezwiązanych z działalnością gospodarczą w ryczałcie od dochodów spółek. Proponuje, by za wydatki niezwiązane z działalnością gospodarczą uznać takie wydatki, które zostały poniesione w innym celu niż osiągnięcie przychodów lub zachowanie albo zabezpieczenie źródła przychodów oraz wszelkie rodzaju opłaty i należności publicznoprawne o charakterze sankcyjnym.

Rozwiązany zostanie też problem braku spełnienia warunków formalnych, związanych ze sporządzeniem sprawozdania finansowego zgodnie z przepisami o rachunkowości.

- Proponuje się uznanie skuteczności zmiany formy opodatkowania na ryczałt od dochodów spółek w przypadku braku podpisania lub podpisania po terminie sprawozdania finansowego przez kierownika jednostki, jeśli pozostałe warunki formalne i obowiązki związane ze zmianą formy opodatkowania przed upływem przyjętego przez podatnika roku podatkowego zostały spełnione - informuje MF.

 

Zmiany dla ryczałtowców świadczących usługi dla spółki

Inna ze zmian ma dotyczyć stosowania przez podatników opodatkowanych ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych mechanizmu optymalizacyjnego, polegającego na świadczeniu usług na rzecz podmiotu powiązanego, przez co zmniejszana jest np. należna dywidenda, która w PIT opodatkowana jest stawką 19 proc. MF chce opodatkować te usługi  stawką 17 proc. przychodu.

- Można zrozumieć cel tej zmiany, ale przyjęta metoda doprowadzi do dyskryminacji szeregu podatników. Jeśli ktoś świadczy usługi na warunkach rynkowych, to nie powinno mieć znaczenia, czy świadczy je dla własnej spółki czy innego podmiotu – mówi Bartosz Mazur.

 

Zakaz wstecznej amortyzacji

Resort chce też uniemożliwić wykorzystywanie przez podatników wstecznego obniżania lub podwyższania stawek amortyzacyjnych do obniżania podatków dochodowych. Proponuje doprecyzowanie przepisów w zakresie zasad amortyzacji środków trwałych przez podatników osiągających dochody podlegające zwolnieniu z opodatkowania podatkiem dochodowym poprzez wprowadzenie odpowiednich odwołań w przepisach oraz wprowadzenie braku możliwości obniżenia lub podwyższenia stawki amortyzacyjnej (stosowanej w danym roku podatkowym) po upływie terminu złożenia zeznania rocznego i zapłaty należnego podatku za ten rok.

 

Nowość
PIT. Komentarz 2025
-80%
Nowość

Monika Brzostowska, Patrycja Kubiesa

Sprawdź  

Cena promocyjna: 49.8 zł

|

Cena regularna: 249 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 49.8 zł