Chodzi o nowy podatek wprowadzony przez Polski Ład, określony w art. 24 ca ustawy o CIT. Po krytyce poprzedni rząd wycofał się z tego pomysłu, ale nie całkowicie, bo nowelizacja ustawy o CIT z 7 października 2022 r. (Dz.U. 2022 poz. 2180) jedynie odsunęła termin jego wejścia w życie o ponad rok. Przepisy zaczęły więc obowiązywać, po okresie zawieszenia, z początkiem 2024 r. Podatek trzeba będzie zapłacić do końca marca 2025 r. w sytuacji, gdy rok podatkowy spółki jest równy kalendarzowemu. Co do zasady podatek minimalny może zapłacić spółka będąca podatnikiem CIT: akcyjna, sp. z o.o., prosta spółka akcyjna, komandytowa, komandytowo-akcyjna, wybrane spółki jawne (lub ich zagraniczne odpowiedniki, jeśli prowadzą działalność poprzez położony w Polsce zagraniczny zakład). 

Ten specjalny podatek będzie generalnie należny w przypadku, gdy spółka poniesie stratę podatkową lub nie przekroczy 2-proc. progu rentowności. Ma w założeniu uszczelnić system podatkowy oraz ograniczyć chęć przerzucania dochodów z polskich spółek do jurysdykcji o korzystnym reżimie opodatkowania. Jednocześnie ta konstrukcja będzie zapewne przysparzała przedsiębiorcom wiele problemów praktycznych: rozpoczynając od tego, kto ten podatek zapłaci, kto może uniknąć zapłaty - powołując się na obszerny katalog wyłączeń - oraz kto nie uniknie zapłaty i będzie musiał przejść przez wielopoziomowy wzór do wyliczenia należnego podatku do dopłaty – mówi Michał Kwaśniewski, adwokat, partner w Quidea.

Zobacz procedurę: Polski Ład – Minimalny podatek dochodowy >

 

Więcej problemów niż korzyści dla budżetu

O zniesienie daniny od początku apelowała Konfederacja Lewiatan. Taki postulat przedsiębiorcy z Lewiatana skierowali też do nowego rządu. Argumentują, że podatki minimalne osłabiają skłonność do inwestowania, ponieważ koszty ponoszone na rozwój firmy są niejako opodatkowane w okresie ich ponoszenia.

- Należy mieć świadomość, że koszty niezbędnych analiz, obliczenia i poboru tego podatku przez przedsiębiorców będą wyższe niż spodziewane wpływy budżetowe - mówi Przemysław Pruszyński, doradca podatkowy, dyrektor departamentu podatkowego Konfederacji Lewiatan. 

I przypomina, że podatek minimalny został odroczony z powodu trudnej sytuacji gospodarczej. - Rząd argumentował wówczas, że powodem odroczenia są trudności wynikające z pandemii Covid-19 i wojny w Ukrainie. Tymczasem obecna sytuacja wcale nie jest lepsza, dane pokazują, że gospodarka jest u progu recesji. Dlatego powinien to być ważny argument za zniesieniem tej daniny – mówi Przemysław Pruszyński.

Czytaj też w LEX: Wirski Jakub, Kilka uwag o minimalnym podatku dochodowym >

 

Kto skorzysta z wyłączeń 

Na razie jednak nowy rząd nie odniósł się oficjalnie do postulatów. Dla przedsiębiorców oznacza to, że muszą przymierzyć się do obliczeń. Przede wszystkim muszą jednak sprawdzić, czy mogą zastosować jedno z licznych wyłączeń.

- W pierwszej kolejności dyrektorzy finansowi powinni na bazie prognoz spróbować skalkulować proporcję dochodu do przychodu podatkowego za 2024 rok. Jeśli będą poniżej lub w okolicach wskaźnika na poziomie 2 proc., to należałoby zweryfikować możliwość skorzystania ze zwolnień i wyłączeń ustawowych. W przypadku prognozowanej niedostatecznej rentowności oraz braku możliwości skorzystania z wyjątków od opodatkowania dyrektor finansowy powinien skalkulować prognozowaną kwotę dodatkowego podatku do zapłaty. Takie potencjalne obciążenie należy uwzględnić w budżecie na kolejny rok  - podatek za 2024 r. będzie do dopłaty do końca marca 2025 r. zakładając, że rok podatkowy spółki jest równy kalendarzowemu – mówi Michał Kwaśniewski.

Zobacz też w LEX: Kalendarz najważniejszych zmian w podatkach w 2024 r. >

Przepisy przewidują, że podatku minimalnego nie zapłacą m.in.:

  • podatnicy rozpoczynający działalność - w roku rozpoczęcia działalności i w kolejnych dwóch latach podatkowych,
  • ci, których dotknął spadek przychodów o minimum 30 proc. w porównaniu do poprzedniego roku,
  • przedsiębiorstwa finansowe (banki, SKOK-i, towarzystwa ubezpieczeniowe),
  • podatnicy zajmujących się eksploatacją w transporcie międzynarodowym statków morskich lub statków powietrznych lub wydobywaniem kopalin wymienionych w załączniku do ustawy Prawo geologiczne i górnicze, których ceny zależą bezpośrednio lub pośrednio od notowań na światowych rynkach,
  • ci, których wspólnikami są wyłącznie osoby fizyczne, jeżeli podatnicy nie posiadają udziałów w innych spółkach lub innych podmiotach.

Dodatkowo na podstawie nowelizacji z 7 października 2022 r. wyłączenia obejmą też:

  • małych podatników CIT (których roczne przychody brutto ze sprzedaży nie przekraczają 2 mln euro),
  • podatników będących spółkami prowadzącymi gospodarkę komunalną,
  • tych których większość przychodów zostało osiągniętych w związku ze świadczeniem usług ochrony zdrowia,
  • których rentowność w jednym z trzech ostatnich lat podatkowych była co najmniej na poziomie 2 proc.,
  • postawionych w stan upadłości, likwidacji lub objętych postępowaniem restrukturyzacyjny,
  • tworzących grupę spółek, w ramach której spółka dominująca posiada bezpośrednio minimum 75 proc. w kapitale spółki zależnej przez cały rok podatkowy, jeśli rok podatkowy tych spółek jest taki sam i spółki te łącznie osiągają udział dochodów innych niż z zysków kapitałowych w przychodach z tego źródła na poziomie przekraczającym 2 proc.,
  • podatników, którzy zawrą z Szefem KAS tzw. umowę o współdziałania w ramach dobrowolnych form współpracy z organami podatkowymi.

Czytaj też w LEX: Opodatkowanie podatkiem minimalnym CIT spółek komunalnych >

 

Nowość
Nowość

Paweł Małecki, Małgorzata Mazurkiewicz

Sprawdź  

Dwie metody rozliczenia do wyboru

Jeśli jednak nie da się zastosować żadnego z wyłączeń, przedsiębiorcy muszą zdecydować się na jedną z dwóch alternatywnych metod obliczenia podatku. 

Według pierwszej metody podatek wyniesie 10 proc. podstawy opodatkowania, czyli sumy m.in. 1,5 proc. przychodów podatnika (innych niż z zysków kapitałowych) oraz “nadmiernych” kosztów finansowania dłużnego i usług niematerialnych ponoszonych na rzecz podmiotów powiązanych.

Podatnik będzie mógł też wybrać inną metodę. Alternatywny sposób obliczenia podstawy opodatkowania to 3 proc. wartości osiągniętych przez podatnika w roku podatkowym przychodów ze źródła przychodów innych niż z zysków kapitałowych. O wyborze takiego sposobu ustalania podstawy opodatkowania poinformuje w zeznaniu składanym za rok podatkowy, za który dokonał takiego wyboru.

Sprawdź też w LEX: Czy spółka komandytowa przekształcona ze spółki jawnej będzie opodatkowana podatkiem minimalnym? > 

 

Co z globalnym podatkiem minimalnym

Jednocześnie, jak wskazują Michał Niżnik i Łukasz Piwowarczyk z KPMG w Polsce, do końca 2023 r. Polska miała obowiązek uchwalić przepisy wdrażające unijną dyrektywę w sprawie zapewnienia globalnego minimalnego 15-proc. poziomu opodatkowania krajowych i międzynarodowych grup kapitałowych (tzw. dyrektywa Pillar II). Przepisy te powinny objąć grupy kapitałowe o skonsolidowanych przychodach na poziomie co najmniej 750 mln euro, a pierwszym okresem podlegającym potencjalnie rozliczeniu będzie 2024 r. Jednak już teraz wiadomo, że Polska nie dopełni tych obowiązków. 

Czytaj też w LEX: Minimalny podatek od największych korporacji >

- Bardzo prawdopodobne jest, że Polska – podobnie jak zdecydowana większość pozostałych krajów unijnych – zdecyduje się na wprowadzenie krajowego podatku wyrównawczego (tzw. top up tax), który będzie jednocześnie spełniał minimalne wymogi dyrektywy (będzie kwalifikowanym podatkiem wyrównawczym). W praktyce, oznacza to, że każda polska spółka czy grupa podlegająca wymogom Pillar II, będzie musiała wyliczyć swoją efektywną stawkę podatkową i rozliczyć się z polskim fiskusem zgodnie z lokalnymi wymogami, niezależnie od ewentualnych dodatkowych obowiązków spoczywających w tym zakresie na zagranicznej centrali grupy - piszą eksperci KPMG.

Czytaj też w LEX: Kondej Mikołaj, Stępień Michał, Globalny podatek minimalny. O istocie filaru II międzynarodowej reformy podatkowej z perspektywy UE >