lub zaloguj się Zarejestruj się
Podatek minimalny coraz bliżej, ale przedsiębiorcy chcą jego uchylenia

lub zaloguj się Zarejestruj się
Żeby widzieć komentarze musisz:
Do końca 2023 r. Polska ma obowiązek uchwalić przepisy wdrażające unijną dyrektywę w sprawie zapewnienia globalnego minimalnego 15-proc. poziomu opodatkowania krajowych i międzynarodowych grup kapitałowych (tzw. dyrektywa Pillar II). Nowe rewolucyjne przepisy obejmą grupy kapitałowe o skonsolidowanych przychodach na poziomie co najmniej 750 mln euro, a pierwszym okresem podlegającym potencjalnie rozliczeniu będzie rok 2024 - piszą Michał Niżnik i Łukasz Piwowarczyk z KPMG w Polsce.
Powrót podatku minimalnego oznaczać będzie wiele wyzwań dla biznesu. Wątpliwości w zakresie samego brzmienia przepisów, jak i zmieniające się otoczenie prawno-gospodarcze sprawiają, że choć termin pierwszej zapłaty nowej daniny upłynie dla większości podatników dopiero w 2025 r., już teraz warto oszacować wpływ nowej regulacji na działalność gospodarczą podatnika - piszą Dorota Wolna i Michał Walek z PwC.
W pierwszej kolejności dyrektorzy finansowi powinni na bazie prognoz spróbować skalkulować proporcję dochodu do przychodu podatkowego za 2024 r. Jeśli będą poniżej lub w okolicach wskaźnika na poziomie 2 proc., to należałoby zweryfikować możliwość skorzystania ze zwolnień i wyłączeń ustawowych - pisze Michał Kwaśniewski, adwokat, partner w Quidea.
Od 1 stycznia 2024 r. zaczną mieć zastosowanie - po dwuletnim okresie zawieszenia - przepisy o podatku minimalnym. Firmy zapłacą go po raz pierwszy w 2025 r., jeśli będą mieć straty podatkowe lub nie przekroczą 2-proc. progu rentowności (udziału dochodów w przychodach). Jednak skomplikowany wzór obliczenia podatku oraz szeroki katalog wyłączeń sprawią, że łatwo będzie popełnić błąd. Dlatego przedsiębiorcy chcą zniesienia tej daniny.