Sprawy, w których orzekał Naczelny Sąd Administracyjny mają istotne znaczenie, z uwagi na fakt obserwowanej intensyfikacji postępowań klauzulowych przez organy skarbowe.

Sprawy dotyczyły spółki deweloperskiej, która tworzy spółki celowe realizujące konkretne przedsięwzięcia. Spółka posiada prawa ochronne na znaki towarowe i udziela licencji spółkom celowym. Znaki te zostały zarejestrowane w 2013 r. przez spółkę komandytowo-akcyjną, następnie zostały sprzedane spółce zależnej z o.o., która z kolei w 2015 r. przekształciła się w spółkę akcyjną ( spółka deweloperska). Spółka komandytowo-akcyjna jako zbywca w 2013 r. nie była podatnikiem CIT, a kolejne przekształcenia nie skutkowały opodatkowaniem przychodu ze sprzedaży znaków.

Po zmianie przepisów w 2018 r.,  spółka wystąpiła o interpretacje indywidualne pytając czy nadal może ona amortyzować znaki. Zapytała czy art. 16 ust. 1 pkt 64a ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (CIT) ma zastosowanie do odpisów amortyzacyjnych dokonywanych przez spółkę od posiadanych praw ochronnych do znaków towarowych oraz czy art. 16 ust. 1 pkt 73 CIT ma zastosowanie do opłat licencyjnych związanych z wykorzystywaniem znaków towarowych ponoszonych przez spółki osobowe, w których spółka jest wspólnikiem.

Sprawdź w LEX: Czy patent wniesiony do spółki z o.o. aportem podlega amortyzacji? >

 

Liczy się moment zawarcia transakcji

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał, że w grę wchodzi tzw. schemat optymalizacyjny i wystąpił do szefa KAS o opinię, czy do tej sytuacji może mieć zastosowanie klauzula przeciw unikaniu opodatkowania.

Szef KAS stwierdził, że planowane i już dokonane czynności, w szczególności nabycie od spółki bezpośrednio zależnej praw ochronnych do znaków, zmiana formy prawnej, a także udzielenie licencji na korzystanie ze znaków podmiotom powiązanym mogą służyć osiągnięciu korzyści podatkowych, sprzecznych z ustawą o CIT.

Dyrektor KIS odmówił wydania interpretacji. Spółka złożyła skargę do WSA we Wrocławiu. Sąd przyznał jej rację. Uznał, że dyrektor KIS nie zbadał np. czy korzyść podatkowa przekracza limit 100 tys. zł. Ponadto, ewentualna korzyść podatkowa i tak powstała przed wejściem w życie klauzuli generalnej przeciw unikaniu opodatkowania ( przed 15 lipca 2016 r.), a więc nie mogła ona mieć zastosowania.

- Postępowanie interpretacyjne nie daje podstaw prawnych do uzależnienia wydania interpretacji od rekonstrukcji przez organ interpretacyjny ciągu zdarzeń, zachowań wnioskodawcy, których on sam nie przedstawia jako stan faktyczny (zdarzenie przyszłe). W przypadku gdy przedstawiony we wniosku stan faktyczny nie zawiera wszystkich okoliczności niezbędnych do zajęcia przez DKIS jednoznacznej oceny prawnej, należy wezwać do uzupełnienia braków wniosku – stwierdził WSA. - Tym samym czynności te nie mogły być przedmiotem oceny przez organ interpretacyjny pod kątem zastosowania art. 119a ordynacji podatkowej - orzekł WSA (sygn. akt I SA/Wr 843/18 oraz I SA/Wr 836/18).

Sprawdź w LEX: Jakie skutki podatkowe niesie za sobą zbycie znaku towarowego na rzecz powiązanej spółki zagranicznej? >

NSA nie we wszystkim zgodził się z sądem niżej instancji. Jednak w wyrokach z 25 listopada 2021 r., sygn. akt II FSK 669/19 oraz II FSK 670/19, NSA rozstrzygnął istotny problem.

- Organ nie miał obowiązku badania w sprawie interpretacyjnej, czy korzyści podatkowe przekroczyły 100 tys. zł. Organy mogą badać stan faktyczny na podstawie kilku wniosków złożonych przez podatnika i mogą posiłkować się informacjami z tych innych wniosków - stwierdził NSA, uznając wyrok za nieprawidłowy w tym zakresie.

Istotne jest jednak to, że NSA przyznał rację WSA w kwestii niezwykle ważnej, potwierdzając, że  do zdarzeń, które miały miejsce przed 15 lipca 2016 r., nie mogła mieć zastosowania klauzula generalna, nawet jeśli korzyści podatkowe wystąpiły po tej dacie.

Zobacz również: WSA: Przesłanka ważnego interesu podatnika nie może być aktem łaski organu >>

 

Rada też ma wątpliwości

Warto podkreślić, że w tej kwestii miała wątpliwości działająca przy ministrze finansów Rada ds. Przeciwdziałania Unikaniu Opodatkowania, co wywnioskować można z jej  uchwał nr 2/2021 i 3/2021. W obu opiniach Rada wyraziła wątpliwości co do możliwości zastosowania klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania w odniesieniu do czynności podjętych przed wejściem w życie przepisów klauzuli.

Rada wskazała, że „choć nie budzi wątpliwości, że na podstawie reguły międzyczasowej klauzula może zostać zastosowana do stanów faktycznych, w których zarówno korzyść podatkowa, jak i czynność abuzywna zostały dokonane po dniu wejścia w życie nowelizacji, o tyle powstaje pytanie, czy możliwym jest przyjęcie, że klauzula może być każdorazowo stosowana także do korzyści podatkowych powstałych po nowelizacji, jednak w związku z czynnościami mającymi miejsce przed 15 lipca 2016 r.”.

O komentarz poprosiliśmy przewodniczącego tej Rady.

- Warto zauważyć, że w toku prac parlamentarnych nad przepisami dotyczącymi klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania dokonano istotnej zmiany. Rządowy projekt wskazywał wyraźnie, że klauzula ta będzie miała zastosowanie do czynności dokonanych po wejściu w życie przepisów dotyczących klauzuli. Jednak w toku prac parlamentarnych zmieniono przepis  przejściowy i uchwalono go w brzmieniu, że klauzula będzie miała zastosowanie do korzyści, które powstały po dacie jego wejścia w życie - tzn. do korzyści podatkowych, które powstały od połowy lipca 2016 r. Widać tu zatem wyraźną wolę ustawodawcy i przesunięcie tego momentu z daty dokonania czynności na moment powstania korzyści – podkreśla dr Marcin Lachowicz, przewodniczący Rady ds. Przeciwdziałaniu Unikaniu Opodatkowania.

 

- Jako Rada wskazywaliśmy wielokrotnie na wątpliwości w stosowaniu klauzuli do tego typu sytuacji, w których korzyści powstają po dniu wejścia  w życie przepisów klauzulowych, ale czynności były dokonywane przez podatnika przed wejściem w życie przepisów klauzuli. Jednocześnie wskazywaliśmy też, że są organy uprawnione do tego, aby rozstrzygać tego typu wątpliwości - Trybunał Konstytucyjny. Rada nie ma możliwości skierowania wniosku do TK – zauważa dr Marcin Lachowicz.

Dodaje, że skoro jest tak, że w toku prac parlamentarnych zmieniono przepis przejściowy (zmiana dokonywania czynności na moment osiągnięcia korzyści podatkowych) to jest to wyraźny sygnał ustawodawcy. Podkreślił, że niewątpliwie problematyczne są sprawy, które dotyczą roku 2016. Jest to rok, w trakcie którego (połowa lipca) zaczęły obowiązywać przepisy klauzuli.

- Namawiam, aby dostrzec zmianę dokonaną w toku prac parlamentarnych. Uchwalona ustawa jednoznacznie wskazuje na moment osiągnięcia korzyści podatkowych. Nie jest właściwe, aby moment osiągnięcia tej korzyści odczytywać jako moment dokonania czynności – podkreśla dr Marcin Lachowicz.

 

 

Ważny wyrok NSA

Na rangę wyroku wskazuje Mikołaj Hewelt, adwokat, doradca podatkowy, partner w kancelarii HWW Hewelt Wojnowski i Wspólnicy Sp.k.

- Jest to bardzo istotne rozstrzygnięcie - w szczególności w odniesieniu do tych zdarzeń, których skutki mogą dopiero się ujawnić w późniejszych okresach. Należy jednak wskazać, że dopóki powyższe stanowisko nie zostanie utrwalone jako linia orzecznicza, to podatnicy potencjalnie narażeni na zastosowanie klauzuli wciąż mogą mieć powody do obaw – stwierdził Mikołaj Hewelt.

Zauważył on, że rozstrzygnięcie NSA nie wiąże organów podatkowych w innych sprawach, w związku z czym mogą one nadal próbować kwestionować czynności wykonane przed 15 lipca 2016 r. - Dzięki argumentacji zawartej w przedmiotowym wyroku, podatnicy zostali wyposażeni w silne narzędzie do wykorzystania w ewentualnych postępowaniach klauzulowych - podkreślił Mikołaj Hewelt.