Z informacji rzecznika MŚP wynika, że do jego biura zgłosił się przedsiębiorca, który na miesiąc przed upływem pięcioletniego terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego otrzymał z urzędu skarbowego zawiadomienie o wszczęciu wobec niego postępowania karnego skarbowego. Bieg terminu przedawnienia został  więc zawieszony.

Instrumentalnie stosowane prawo

Po analizie przedłożonych akt rzecznik MŚP uznał, że w sprawie doszło do instrumentalnego stosowania prawa i wszczęto postępowanie wyłącznie w celu zawieszenia biegu terminu zobowiązania podatkowego. Wskazywał na to fakt, że organ skarbowy przez pięć lat nie znalazł podstawy, aby uznać, że podatnik popełnił przestępstwo skarbowe. W tej sytuacji rzecznik wystąpił z wnioskiem o  wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec urzędnika, który miał nadużyć prawa, wydając postanowienie o wszczęciu postępowania karnego skarbowego.

 


Po czterech miesiącach rzecznik MŚP otrzymał lakoniczną informację, że w wyniku przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego nie stwierdzono naruszenia po stronie urzędnika, skutkującą odpowiedzialnością dyscyplinarną. Rzecznik MŚP zwrócił się więc do organów skarbowych z wnioskiem o przesłanie akt postępowania wyjaśniającego lub przekazanie informacji, jakie dokumenty znajdowały się w aktach postępowania karnego skarbowego na dzień wydania postanowienia o jego wszczęciu.

Zobacz również:
Koronawirus wpływa na księgowych i doradców podatkowych – rusza duże badanie Wolters Kluwer >>

Podatnicy proszą skarbówkę o kontrole >>
 

Sprawa do zbadania przez prokuratora

Jak wynika z informacji biura, przez kolejne cztery miesiące organy skarbowe najpierw zbywały rzecznika MŚP. Wskazywały, że przesłanie wnioskowanych akt jest niemożliwe, ponieważ znajdują się w innych urzędach, po czym poinformowano o braku prawnych podstaw zrealizowania jego wniosku. Nie odniosły też skutku wcześniejsze pisma rzecznika do ministra finansów o objęcie nadzorem realizacji zadań Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie prowadzenia czynności wyjaśniających i postępowań dyscyplinarnych przez organy skarbowe, wysłane  w  sprawach, w których ewidentnie doszło do naruszenia Konstytucji Biznesu.

Rzecznik złożył zatem zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez urzędnika państwowego. - Niestety, choć instrumentalne działania urzędników wciąż są częstym zjawiskiem, organy skarbowe najwyraźniej nie chcą korzystać z posiadanych instrumentów dyscyplinowania swych kadr. Ale, właśnie dlatego - jako rzecznik, ustanowiony do obrony interesów mikro, małych i średnich przedsiębiorców, nie zamierzam dłużej tolerować ani bezprawia urzędników, ani przymykania  oczu na  takie działania przez ich zwierzchników. Stąd moje zawiadomienie do prokuratury – mówi Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.