Wszczęcie postępowania zabezpieczającego zazwyczaj łączy się m.in. z zablokowaniem środków na rachunkach bankowych. Postępowanie to może mieć także negatywny efekt od strony wizerunkowej – ze względu na urzędowe powiadomienie kontrahentów podatnika o zabezpieczeniu dokonywanym na posiadanych względem nich wierzytelnościach. Zobaczmy, jakie są przyczyny nagłego wzrostu zainteresowania przepisami, które obowiązują w polskim porządku prawnym od lat.

- W tym zakresie nie ma wątpliwości – jest to negatywny i niespodziewany efekt ostatnich wyroków (por. m.in. wyrok NSA z 30 lipca 2020 r., sygn. akt I FSK 128/20), potwierdzających, że instrumentalne wszczęcie postępowania karnego skarbowego, z naruszeniem zasady zaufania, nie stanowi podstawy zawieszenia biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego – mówi Bartosz Czerwiński, adwokat, menadżer w EY, jeden z laureatów konkursu Rising Stars 2020.

O wyrokach pisaliśmy m.in. w artykule pt. Skarbówka próbuje różnych sztuczek, by podatek się nie przedawnił >> i MF: Nie wszczynamy postępowań, by zatrzymać przedawnienie. Podatnicy nie wierzą. >>

Czytaj w LEX: Dźwigała Gerard, Instrumentalne wszczęcie postępowania karnego skarbowego a zakres kontroli sądowoadministracyjnej. Glosa do wyroku NSA z dnia 30 lipca 2020 r., I FSK 128/20 >

Wszczynanie postępowania w celu przerwania przedawnienia

Organy nagminnie wszczynały postępowania karne skarbowe jedynie w celu nieuprawnionego przedłużania (najczęściej właśnie upływającego) terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego, bez przeprowadzania jakichkolwiek czynności w postępowaniu przygotowawczym. Doradcy podatkowi przez lata razem z podatnikami i innymi pełnomocnikami wskazywali na nieprawidłowość takiego podejścia, które de facto narusza podstawowe zasady państwa prawa. W konsekwencji, sądy administracyjne stanęły po stronie podatników, stawiając opór instrumentalnemu wykorzystywaniu przepisów.

Zobacz procedurę w LEX: Zabezpieczenie w okresie kontroli podatkowej i postępowania podatkowego >

 

Skarbówka udaje prowadzenie czynności

Jak jednak podkreśla Bartosz Czerwiński, niespodziewanym efektem tej pozytywnej praktyki orzeczniczej jest, niestety, markowanie prowadzenia postępowania karnego skarbowego. Wszczynaniu postępowań karnych skarbowych towarzyszy np. przesłuchanie świadka, a nawet postanowienie o przedstawieniu zarzutów / zabezpieczenie kar majątkowych. Problemem jest też nadawanie decyzjom organów pierwszej instancji rygoru natychmiastowej wykonalności i natychmiastowe stosowanie środka egzekucyjnego, a także - właśnie wszczynanie postępowań zabezpieczających. Termin przedawnienia zobowiązania podatkowego jest bowiem zawieszany wraz z doręczeniem zarządzenia zabezpieczenia w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

 

 

Decyzja zabezpieczająca na przybliżoną kwotę bez żadnych dokumentów

Jak się okazuje, w praktyce zdarzają się nawet przypadki wydawania decyzji zabezpieczających, w których określana jest jedynie przybliżona kwota zobowiązania podatkowego, pomimo braku jakichkolwiek dokumentów w aktach sprawy podatkowej.

Czy warto zaskarżać rozstrzygnięcia w toku postępowania zabezpieczającego?

- Jak najbardziej tak – może to bowiem doprowadzić do cofnięcia formalnej przesłanki zawieszenia terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego. Równocześnie, tak jak w przypadku postępowań karnych skarbowych, jest nadzieja, że sądy ostatecznie stawią opór instrumentalnemu wykorzystywaniu przepisów o postępowaniu egzekucyjnym. Niemniej, nie jest to proste i wsparcie profesjonalnego pełnomocnika może okazać się nieodzowne – zaznacza Bartosz Czerwiński.

Czytaj w LEX: Przeniesienie własności rzeczy i praw majątkowych w zamian za zaległości podatkowe >

 


Decyzja zabezpieczająca wymaga zaskarżenia

Z praktyki ekspertów wynika, że zaskarżenia wymaga decyzja zabezpieczająca – w ramach tego postępowania, choć organy wskazują na domniemaną zaległość podatkową, nie chcą prowadzić dyskusji na temat zasadności kwestionowania rozliczeń podatnika. Niemniej jednak, istnieje możliwość powoływania się m.in. na brak uzasadnionej obawy, że podatnik nie wykona zobowiązań podatkowych. Równocześnie, odrębnego zaskarżenia wymaga zarządzenie zabezpieczenia. W tym przypadku zarzuty na zarządzenie zabezpieczenia mogą być zaś oparte jedynie na zamkniętym katalogu ustawowo określonych okoliczności.

Warto też pamiętać o możliwości zniesienia części zabezpieczeń niezależnie od samego ich zaskarżenia – np. poprzez zabezpieczenie odpowiedniej kwoty pieniężnej na wybranym koncie podatnika i poinformowanie o tym organu przez bank w aplikacji Ognivo.

Czytaj w LEX: Nadpłata VAT jako źródło pokrycia zaległości podatkowej w PIT - omówienie orzecznictwa >

- Dokonanie zabezpieczenia musi być dokonywane szczególnie starannie, ponieważ nie podlega ono merytorycznej kontroli instancyjnej i sądowej, a jedynie formalnej. Skutki zabezpieczenia na majątku podatnika są zazwyczaj dużo gorsze niż wydanie i wyegzekwowanie błędnej decyzji. Podatnik traci zaufanie rynku, kontrahentów, banków. A jednocześnie nie może się skutecznie bronić, gdy zabezpieczenie jest bezzasadne. No i nie wie ile ten stan niepewności może trwać - to znaczy, kiedy zostanie wydana decyzja, którą będzie mógł poddać kontroli instancyjnej i sądowej. Nadużywając zabezpieczenia może administracja w majestacie prawa zniszczyć dowolny podmiot – zaznacza Marek Isański, prezes Fundacji Praw Podatnika.

Czytaj w LEX: Przedawnienie zobowiązań podatkowych a VAT >

Zwalnianie środków z zabezpieczenia bez oprocentowania

To jednak nie koniec problemów. Kwestii zabezpieczenia środków dotyczy jeszcze problem oprocentowania. Gdy fiskus stwierdzi, że rozliczenia podatnika są niepoprawne, wydaje decyzję określającą zaległość podatkową, która podlega przymusowej egzekucji. W przypadku jednak, gdy decyzja taka zostanie w postępowaniu odwoławczym uznana za niezgodną z prawem, skarbówka oddaje zapłacony podatek z odsetkami takimi samymi jakie organ w ramach kary nalicza podatnikom od zaległości podatkowych. 

- Nikt nie wyobraża sobie, aby zwrot nadpłaty następował bez oprocentowania – komentuje Marek Isański. Jego zdaniem, zdumiewa jednak brak przepisu zabezpieczającego prawa podatników i jednocześnie skutecznie „zniechęcającego” administrację podatkową przed nadużywaniem zabezpieczenia na majątku firmy. Chodzi tu o przepis mówiący wprost, że w przypadku gdy ostatecznie okaże się, że na podatniku nie ciążyło zobowiązanie podatkowe, to zwrot dokonanego zabezpieczenia następuje z takimi samymi odsetkami jakie stosowane są do zwrotu nadpłat.

Czytaj w LEX: Korekta zeznania podatkowego w PIT >

Jak podkreśla nasz rozmówca, bezzasadne zabezpieczenie nie stanowi nadpłaty w rozumieniu Ordynacji podatkowej, dlatego osobny przepis powinien regulować zwrot bezzasadnie dokonanego zabezpieczenia z odsetkami stosowanymi do zwrotu nadpłat.

- Przecież z punktu widzenia podatnika szkoda wyrządzona wskutek zabezpieczenia w postaci odebrania mu środków finansowych jest nie mniejsza, niż w sytuacji gdy pozbawiony został własnych środków wskutek wydania niezgodnej z prawem decyzji – twierdzi Marek Isański.