Sprawę rozstrzygnął ostatecznie Sąd Okręgowy w Krakowie, który we wtorek w postępowaniu apelacyjnym podtrzymał wyrok sądu rejonowego, który uniewinnił Katarzynę N. Prokuratura, która skierowała do niego apelację od wyroku uniewinniającego kierowniczkę działu personalnego sklepu IKEA, nie zgadzała się z ustaleniami sądu, że zwolnienie przez nią pracownika sklepu nie było motywowane jego przynależnością wyznaniową. Sąd podkreślił, że wypowiedzenie umowy o pracę nie nastąpiło za wiarę, za cytaty z Pisma Świętego, ale za formę wpisu, która naruszała godność osób LGBT+.

Wyrok jest prawomocny. Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga nie wyklucza skierowania do Sądu Najwyższego kasacji.

Więcej: Prokuratura składa apelację od wyroku uniewinniającego kierowniczkę sklepu IKEA>>

Czytaj w LEX: Cywilno- i karnoprawne aspekty religijnego ostracyzmu (shunningu) >>>

Wpis naruszający zasady obowiązujące w firmie

To głośna sprawa sprzed paru lat. Kierowniczka do spraw zarządzania zasobami ludzkimi w sieci handlowej IKEA zwolniła pracownika, który na wewnętrznym forum internetowym zamieścił komentarze atakujące społeczność LGBT. Oprócz jego opinii, zostały one wzbogacone cytatami z Biblii. Chodziło o fragmenty: "Biada temu, przez którego przychodzą zgorszenia, lepiej by mu było uwiązać kamień młyński u szyi i pogrążyć go w głębokościach morskich" oraz "Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, a ich krew spadnie na nich”.

Czytaj także: Sąd zajmie się zwolnieniem z IKEA za wpis anty LGBT w intranecie >>>

Prokuratura Okręgowa Warszawa - Praga w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko kierowniczce. Postawiono jej zarzut ograniczenia pracownika w przysługujących mu prawach ze względu na jego przynależność wyznaniową. Zgodnie z art. 194 Kodeksu karnego jest to przestępstwo, które jest zagrożone grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Sprawdź w LEX: Mobbing, dyskryminacja, molestowanie - przeciwdziałanie w praktyce >>>

Czytaj w LEX: Przestępstwa popełniane z pobudek rasistowskich lub ksenofobicznych >>>

Sprawa jest precedensowa

Proces ruszył pod koniec listopada 2020 r. Obrońca kierowniczki, dr hab. Daniel Książek, radca prawny i wspólnik zarządzający w Kancelarii Prawnej BKB Baran Książek Bigaj, zwracał uwagę, że zaangażowanie organów ścigania w tę sprawę wydaje się absolutnie niewspółmierne do samego stanu faktycznego. Mecenas Książek podkreśla, że pierwszy raz w swojej karierze spotyka się z taką sprawą. - Uważam, że zaangażowanie takich organów państwa jak prokuratura, było w tym przypadku zupełnie niepotrzebne, a sprawa karna jest bezzasadna - mówił serwisowi Prawo.pl. I dodaje, że akt oskarżenia w tej sprawie jest niezwykle lakoniczny i oparty o źle ustalony stan faktyczny. - Kierowniczkę IKEA oskarżono o to, że ograniczyła ona pracownika w przysługujących mu prawach ze względu na jego przynależność wyznaniową. Tymczasem, prokuratura nie wskazała jakie konkretne prawa zostały ograniczone w tym przypadku - podkreślał dr hab. Daniel Książek.

 

Kierownicza oczyszczona z prokuratorskich zarzutów

4 lutego 2022 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa Krowodrzy wydał wyrok, którym uniewinnił kierowniczkę od popełnienia zarzuconego jej czynu.

Czytaj w LEX: Zakaz dyskryminacji w stosunkach pracy >>>

Czytaj w LEX: Prawa osób LGBT to prawa człowieka. Omówienie wyroku ETPC z dnia 16 lipca 2019 r, 12200/08, 35949/11 i 58282/12 >

- Obrona przedstawiała złożony wachlarz argumentacyjny, natomiast w mojej ocenie kluczowe są dwa aspekty. Przede wszystkim wpis pracownika nie składa się wyłącznie z cytatu. Pierwsza część wpisu to jego własna, bardzo mocna opinia. Dopiero po wyrażeniu własnej opinii jej autor posłużył się cytatami. Jednak trzeba podkreślić, że te cytaty były wyrwane z kontekstu. Jeden z biegłych sądowych powiedział, że ten pracownik nie rozumiał tego cytatu. Użył tych słów, bo wydawało mu się, że będzie dobrze ilustrował postawioną przez niego tezę - mówił wtedy dr hab. Daniel Książek.

W trakcie procesu wykazano, że wpis pracownika wywołał strach o życie i zdrowie pracowników IKEA, w szczególności osób homoseksualnych. - Świadkowie wprost wskazywali, że po tym wpisie bali się, czy ktoś ich „nie ukatrupi” za rogiem. Pracodawca musiał działać w sytuacji, w której jeden pracownik wzbudza uzasadniony strach u innych pracowników - podkreśla dr hab. Daniel Książek.

 

 

Pracodawca ma zapewnić bezpieczeństwo, więc musi reagować

Katarzyna Lorenc, ekspertka Business Centre Club ds. rynku pracy oraz zarządzania i efektywności pracy zaznacza, że pracodawcy co do zasady starają się unikać w firmie tematów, które dzielą pracowników. - Dotyczy to poglądów, które nie są związane z pracą i jednocześnie są drażliwe dla pracowników. Chodziło między innymi o poglądy na temat szczepień, płci lub wyznania - wskazuje. Niemniej nie zwalnia to pracodawców z obowiązku tworzenia bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. - Jeśli ktoś w jakiś sposób narusza bezpieczne warunki pracy, to pracodawca ma obowiązek reagować - podkreśla Katarzyna Lorenc.

 

Joseph Roger Carby-Hall, Zbigniew Góral, Aneta Tyc

Sprawdź  
POLECAMY

Zwolnienie nie za wiarę, tylko za naruszała godności osób LGBT+

- Wyrok sądu rejonowego był trafny. Powinnością sądu rejonowego w toku postępowania pierwszoinstancyjnego było ustalenie, czy oskarżona ograniczyła oskarżycielowi posiłkowemu (zwolnionemu pracownikowi - przy. red.) przysługujące mu prawo, rozwiązując z nim umowę o pracę za wypowiedzeniem ze względu na jego przynależność wyznaniową. Z tego zadania sąd rejonowy wywiązał się prawidłowo - powiedział w ustnym uzasadnieniu wyroku SSO Bogusław Słowik, dodając, że sąd rejonowy przeprowadził "wszechstronne postępowanie", a dowody poddał "wszechstronnej ocenie".
Zdaniem sądu, trafnie przy tym sąd pierwszej instancji skonstatował, że zwolnienie z pracy oskarżyciela posiłkowego nie wiązało się z jego przynależnością wyznaniową. Wypowiedzenie umowy o pracę nie nastąpiło - w uproszeniu – za wiarę, za cytaty z Pisma Świętego, ale za formę wpisu, która naruszała godność osób LGBT+, dyskryminowała je, powodowała zagrożenie bezpieczeństwa tych osób w miejscu pracy, naruszając tym samym zasady współżycia społecznego, regulamin pracy i kodeks postępowania grupy IKEA - wyjaśnił sędzia, cytowany przez PAP.

Sąd podkreślił, że wolność wyznania, nawet gdyby ją przyjąć jako motywację pokrzywdzonego, a nie tylko wyrażanie własnej opinii, czy wolność słowa, nie mają charakteru absolutnego. Bowiem gdy naruszają inne prawa, mogą być ograniczane. - Pracodawca zobowiązany jest przepisami kodeksu pracy do przestrzegania zakazu dyskryminacji pracowników ze względu na religię lub wyzwanie, jednocześnie zobowiązany jest do przeciwdziałania dyskryminacji w miejscu zatrudnienia - dodał sędzia Bogusław Słowik.  

Czytaj: Czym jest dyskryminacja w stosunkach pracy i jak jej unikać? - poradnik krok po kroku >

Sprawa karna nie przesądza sporu na gruncie prawa pracy

Warto też odnotować, że niezależnie od procesu karnego, toczy się jeszcze jeden spór. Sąd pracy zajmuje się bowiem sprawą z powództwa zwolnionego pracownika, który domaga się przywrócenia do pracy. Radca prawny Justyna Tyc-Brzosko, senior associate w Kancelarii Domański Zakrzewski Palinka sp. k. zwraca uwagę, że sąd, który wydał wyrok uniewinniający wobec kierowniczki IKEA, badał sprawę wyłącznie na gruncie art. 194 Kodeksu karnego, czyli oceniał, czy doszło do dyskryminacji wyznaniowej. - Przesłanki dyskryminacji wskazane w kodeksie pracy są różne od tych wskazanych w kodeksie karnym, dlatego też wyrok sądu karnego nie przesądza automatycznie o racji pracodawcy na gruncie procesu pracowniczego - wskazuje mecenas Tyc-Brzosko. - Sąd pracy będzie prowadził własne postępowanie, aby ustalić, czy pracodawca naruszył zasady obowiązujące przy rozwiązywaniu umów o pracę. Stroną tego postępowania nie będzie już kierowniczka, która rozwiązała umowę, ale IKEA jako pracodawca. Dopiero wyrok sądu pracy pokaże, jak bardzo pracodawca może ingerować w poglądy pracowników wyrażane w miejscu pracy oraz gdzie jest granica krytyki światopoglądu innych pracowników - podkreśla.