Czytaj: Przepisy wprowadzające Mały ZUS+ dla drobnych przedsiębiorców uchwalone jednogłośnie>>
Adam Abramowicz, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców ma rozpisany na kolejne lata harmonogram podnoszenia progu przychodów, który dawałby możliwość płacenia obniżonych składek na ZUS kolejnym grupom przedsiębiorców. Chce, by próg ten wzrósł z przyjętych właśnie przez Sejm 120 tys. zł w roku 2020 do 150 tys. zł w 2021 r., 500 tys. zł w 2022 r., 1 mln zł w 2023 r., a począwszy od 2024 r. by tego limitu już nie było.
Prawo.pl dotarło jednak do analiz, jakie przedstawił rzecznikowi Marek Niedużak, wiceminister rozwoju w odpowiedzi na jego propozycje. Wyliczenia, które przygotowało Ministerstwo Rozwoju wspólnie z Ministerstwem Finansów dotyczą skutków finansowych dla sektora finansów publicznych forsowanych przez Adama Abramowicza rozwiązań w sprawie Małego ZUS+.
Koszty idą w miliardy
Z wyliczeń wynika, że w skrajnym przypadku – tzn. przy zniesieniu limitu przychodów uprawniających do korzystania z Małego ZUS +, co zgodnie z propozycją Abramowicza miałoby nastąpić począwszy od 2024 r. – budżet państwa straciłby 1.963 mln zł. Nieco mniej, bo 1.590 mln zł kosztowałoby podwyższenie progu przychodowego do 1 mln zł, co miałoby nastąpić w 2023 r. Z kolei propozycja podwyższenia progu przychodów do 500 tys. zł to ubytek wpływów rzędu 1.199 mln zł w 2022 r. Najmniej w stosunku do rozwiązania bazowego, czyli podwyższenia limitu do ww. 120 tys. zł, bo 231 mln zł kosztowałoby budżet podniesienie limitu do 150 tys. zł w roku 2021.
Cena promocyjna: 143.2 zł
|Cena regularna: 179 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł
Według ministerialnych wyliczeń, ujemny skutek dla sektora finansów publicznych miałoby również obniżenie współczynnika do obliczania podstawy wymiaru składek z 0,5 do 0,4. Koszt tej propozycji – w porównaniu z tzw. scenariuszem bazowym – szacowany jest na 250 mln zł. Nieco więcej, bo 300 mln zł miałoby kosztować włączenie do korzystania z ulgi przedsiębiorców rozliczających się w ramach karty podatkowej i jednocześnie zwolnionych z VAT.
Takie skutki – jak napisano w analizie - zwaloryzowano dynamiką realną wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej, zgodnie z „Wytycznymi dotyczącymi stosowania jednolitych wskaźników makroekonomicznych będących podstawą oszacowania skutków finansowych projektowanych ustaw. Aktualizacja – październik 2019.
Tymczasem w Biurze Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców, jak dowiedziało się Prawo.pl, trwają analizy uchwalonej właśnie przez Sejm ustawy i możliwości podjęcia proponowanego zwiększenia limitu przychodów w Senacie.
Szanse na to jednak maleją. Bo w poniedziałek Senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych opowiedziała się za ustawą o tzw. Małym ZUS plus bez poprawek.
Przypomnijmy, że jeszcze w trakcie prac nad projektem ustawy proponowany limit 120 tys. zł za niski uznał Związek Rzemiosła Polskiego. Już wtedy ZRP wskazywał, że chociaż możliwości skorzystania z ulgowego ZUS zostały poszerzone, to nadal z uwagi na wprowadzenie warunku nie przekroczenia przychodu w wysokości 120 tys. zł nie są zadowalające dla dużej grupy mikro-przedsiębiorstw. Są to przedsiębiorcy osiągający niskie dochody, poniżej 5-tys. zł, które dają możliwość obniżenia składki, ale którzy ze względu na specyfikę działalności (np. usługi materialne i handel) nie mieszczą się w limicie 120 tys. zł przychodu. Dotyczy to handlu i wielu działalności rzemieślniczych, które charakteryzują się tym, że w skład usługi wchodzi na ogół materiał i łatwo jest przekroczyć limit 120 tys. zł przychodu. Te osoby nie będą mogły skorzystać z tych rozwiązań.
Efekty behawioralne według MF
Jak zauważa na koniec wiceminister Niedużak, Ministerstwo Finansów zwróciło dodatkowo uwagę, że powyższe skutki nie uwzględniają efektów behawioralnych i społecznych, które mogą spowodować dalszy spadek dochodów dla sektora finansów publicznych. Mogą do nich należeć zwłaszcza – jak podkreślił wiceminister rozwoju - zwiększona skłonność do ukrywania dochodów lub do przechodzenia z umowy o pracę na działalność gospodarczą.
Czytaj więcej: Mały ZUS plus już w Sejmie, ale są obawy o zaburzenie konkurencji między małymi firmami>>
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.