Spółka zwróciła się z wnioskiem o wydanie zaświadczenia, że lokal składający się z dwóch pokoi, pokoju z aneksem kuchennym oraz łazienki wraz z pomieszczeniem przynależnym (przedsionkiem) jest samodzielnym lokalem mieszkalnym. Organ jednak odmówił i wskazał, że z przedsionka prowadzi wejście do sąsiednich lokali mieszkalnych. Jest on więc elementem klatki schodowej (części wspólnej budynku) i nie może stanowić pomieszczenia przynależnego do lokalu. Sporne rozstrzygnięcie zostało utrzymane w mocy przez samorządowe kolegium odwoławcze.

Wydanie zaświadczenia zaszkodziłoby innym lokalom

Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który przyznał rację organom administracji publicznej i oddalił skargę. Wyjaśnił, że w rozumieniu ustawy o własności lokali (uwl), lokal samodzielny stanowi przedmiot wyłącznej własności i wyłącznego użytku jego właściciela lub jego mieszkańców. Natomiast wydanie zaświadczenia i tym samym przyjęcie stanowiska spółki pozbawiłoby sąsiednie lokale przymiotu samodzielności, ponieważ korzystanie z nich wiązałoby się w koniecznością korzystania z pomieszczenia przynależnego do innego lokalu. Takie rozstrzygnięcie sprawy nie było dla spółki satysfakcjonujące, więc wniosła ona skargę kasacyjną. Wskazała w niej, że planowane jest ustanowienie służebności przechodu, której konieczność nie jest negatywną przesłanką do uznania danego lokalu za samodzielny.

Samodzielność lokalu jest kluczowa

Naczelny Sąd Administracyjny wskazał, że zgodnie z art. 2 ust. 2 uwl, samodzielnym lokalem mieszkalnym jest wydzielona trwałymi ścianami w obrębie budynku izba lub zespół izb przeznaczonych na stały pobyt ludzi, które wraz z pomieszczeniami pomocniczymi służą zaspokajaniu ich potrzeb mieszkaniowych. Analiza tego przepisu wskazuje, że kryterium decydującym o odrębnej własności lokalu jest jego samodzielność. NSA podkreślił, że aby posiadać tę cechę lokal nie może funkcjonalnie stanowić części składowej innego. Natomiast korzystanie z niego nie może się wiązać się z koniecznością korzystania z pomieszczeń znajdujących się w innym lokalu. Nie można więc mówić o samodzielności lokalu, który mimo wydzielenia trwałymi ścianami, do pełnienia przypisanej mu funkcji, wymaga korzystania z innych samodzielnych lokali. Sąd przyznał też rację WSA, że wydanie zaświadczenia pozbawiłoby lokale sąsiednie przymiotu samodzielności.

 

Tomasz Filipowicz, Alicja Plucińska-Filipowicz, Marek Wierzbowski

Sprawdź  
POLECAMY

Przedsionek nie mógł przynależeć do lokalu

NSA podkreślił, że o możliwości uznania konkretnego pomieszczenia za przynależne decydująca jest kwestia, czy mogą z niego korzystać wyłącznie mieszkańcy określonego lokalu. Jeżeli zaś z pomieszczenia korzystają właściciele więcej niż jednego lokalu, to jest ono elementem nieruchomości wspólnej. Tymczasem sporny przedsionek był częścią korytarza prowadzącego do trzech lokali mieszkalnych, więc nie mógł stanowić pomieszczenia przynależnego tylko jednego z nich.

Czytaj także: Nadzór budowlany potrzebuje więcej pieniędzy, by działać sprawnie >>>

Plany ustanowienia służebności bez znaczenia

NSA odniósł się także do podnoszonych przez spółkę argumentów, że zamierza w przyszłości zapewnić dostęp do przedsionka poprzez ustanowienie służebności na rzecz każdoczesnych właścicieli pozostałych lokali. Wyjaśnił bowiem, że zgodnie z art. 217 §2 pkt 2 i art. 218 § 1 ustawy Kodeks postępowania administracyjnego, zaświadczenie wydaje się w celu potwierdzenia określonych faktów lub stanu prawnego, w oparciu o posiadane dane wynikające z prowadzonych ewidencji, rejestrów i innych dokumentów. Natomiast art. 2 ust. 2 uwl nie przewiduje powoływania się na inne kryteria oceny samodzielności lokalu. Sąd wykluczył zatem możliwość uwzględniania planowanego ustanowienia służebności. Mając powyższe na uwadze, Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną.

Wyrok NSA z 29 stycznia 2020 r., sygn. akt II OSK 3777/18