Komisja Europejska w lutym 2017 r. nakazała kilku spółkom poddanie się kontroli - ze względu na otrzymane sygnały o potencjalnym naruszeniu prawa konkurencji. Chodziło o przedsiębiorstwa z branży spożywczej i niespożywczej. Następnie w siedzibach spółek dokonano przeszukań i sporządzono kopie treści sprzętów informatycznych. Jednak szereg przedsiębiorstw ( Les Mousquetaires, ITM Entreprises, Casino, Guichard-Perrachon, Achats Marchandises Casino i Intermarché Casino Achats) wniosło skargi do Sądu Unii Europejskiej, w których wnioskowano o unieważnienie decyzji KE. Uwzględniono je jedynie częściowo. 

USTAWA z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów >

 

Rejestracja rozmów bezwarunkowo konieczna 

Sprawa trafiła ostatecznie na wokandę TSUE. W trzech wydanych dzisiaj w tej sprawie wyrokach stwierdził nieważność decyzji KE. Powód był dość nietypowy: TSUE doszedł do wniosku, że KE ma obowiązek rejestracji wszystkich rozmów, które dotyczą przedmiotu prowadzonego dochodzenia. Tutaj tego nie dopełniono. 

- W tym względzie Trybunał stwierdził, że obowiązek ten znajduje zastosowanie niezależnie od tego, czy dane przesłuchanie miało miejsce przed formalnym wszczęciem dochodzenia w celu zebrania poszlak wskazujących na naruszenie, czy też po jego wszczęciu, w celu zebrania dowodów naruszenia. Trybunał wyjaśnił, że Komisja może rejestrować rozmowy w dowolnej formie, w tym w formie ustnej, zapewniając w ten sposób skuteczność i szybkość dochodzenia - czytamy w komunikacie prasowym. 

Czytaj w LEX: Uczciwość praktyczna w polskich spółkach - czyli najwyższy czas na compliance >>

Czytaj też: Coraz więcej spraw trafia do TSUE, Polska w czołówce>>

Sąd nie zbadał wszystkich okoliczności 

Zdaniem TSUE, sąd, który rozpoznawał sprawę w pierwszej instancji, nie wziął pod uwagę zasadniczej kwestii, a więc konieczności potwierdzenia mocy dowodowej rozmów z przedsiębiorcami. 

- Uznając, że jest w stanie sam wydać ostateczne orzeczenie w sprawie, Trybunał doszedł do wniosku, że ponieważ informacje uzyskane z naruszeniem obowiązku rejestrowania stanowią zasadniczą część poszlak, na których opierają się decyzje Komisji, decyzje te nie są poparte poszlakami o wystarczająco poważnym charakterze. W konsekwencji Trybunał stwierdził również nieważność tych decyzji - wskazano w komunikacie. 

 

Ewa Nowińska, Krystyna Szczepanowska-Kozłowska

Sprawdź