Do niedawna było tak, że jeśli ktoś spożywał alkohol na wakacjach i znajdując się pod wpływem złamał nogę czy spadł z balkonu hotelowego i się potłukł, to za leczenie musiał zapłacić z własnej kieszeni. W ogólnych warunkach ubezpieczeń znajdowały się zapisy, że za takie szkody ubezpieczyciele nie odpowiadają. Kilka lat temu zaczęło się to zmieniać i asekuratorzy coraz częściej włączają do polis turystycznych klauzule alkoholowe.

Na polskim rynku zdarzają się produkty, które w ramach podstawowej ochrony zapewniają świadczenia w sytuacjach, gdy turysta uszkodził się, znajdując się „pod wpływem, ale można znaleźć ubezpieczenia, które dopiero w ramach dodatkowo płatnej klauzuli umożliwiają włączenie do ochrony szkód spowodowanych pod wpływem alkoholu.

Formularz umowy ubezpieczenia na rzecz podróżnych - WZÓR DOKUMENTU >>>

Oświadczenie o rozwiązaniu umowy przez organizatora turystyki - WZÓR DOKUMENTU >

 

 

- Co czwarty dorosły klient decyduje się na wybór tej dodatkowej opcji, funkcjonującej w postaci 30 proc. zwyżki do podstawowej taryfy ubezpieczeniowej – mówi Ludmiła Opałko z Mondial Assistance.

Ochrona ma różny zakres

Klauzula alkoholowa, występująca jako dodatkowa opcja, rozszerza zakres ochrony polisy turystycznej o sytuacje związane ze spożyciem alkoholu. - Dzięki klauzuli alkoholowej ubezpieczenie zadziała i pokryje koszty leczenia nawet jeśli wypadek – szkoda, wydarzyła się po spożyciu alkoholu. Takie rozszerzenie uprawnia także do skorzystania z usług assistance np. transportu medycznego czy pomocy w znalezieniu szpitala, pod warunkiem, że takie usługi są w pakiecie z polisą turystyczną. Podobnie jest w przypadku NNW. Klauzula zapewnia wypłatę odszkodowania lub zwrotu kosztów do wysokości sumy ubezpieczenia danej polisy – tłumaczy Małgorzata Panek z CUK Ubezpieczenia.

Takie rozszerzenie nie posiada górnego limitu promili alkoholu we krwi.

Czytaj też: Problematyka odpowiedzialności turystycznych biur podróży za poniesione przez podróżnych szkody majątkowe i niemajątkowe >>>

 

Nie zawsze ubezpieczyciel zapłaci

O ile jeśli turysta pod wpływem alkoholu zrobi sobie krzywdę, to ubezpieczyciel zapłaci za leczenie czy pomoc, to inaczej może być wtedy, gdy ktoś wypije alkohol i narozrabia. - Ochrona ubezpieczeniowa zdarzeń pod wpływem alkoholu może dotyczyć wybranych ryzyk jak: koszty leczenia i NNW. Z kolei odpowiedzialność cywilna za zdarzenia pod wpływem alkoholu jest bardzo często wyłączona z odpowiedzialności ubezpieczyciela, choć są również takie OWU, gdzie alkohol w ryzyku OC jest również włączony – tłumaczy Magdalena Oszczak, menedżer Zespołu Ubezpieczeń Turystycznych, Departament Rozwoju Produktów i Procesów, Uniqa.

Każdy ubezpieczyciel określa też, kiedy ochrona nie zadziała. Np. w Compensie jest to uprawianie sportów ekstremalnych oraz prowadzenie pojazdów lub obsługa maszyn, jeżeli spożycie alkoholu w tych sytuacjach oznaczało złamanie prawa w miejscu pobytu turysty. Aby wyłączenie nabrało mocy, alkohol musi jednak mieć też wpływ na powstanie szkody.

Czytaj też: Odpowiedzialność biura podróży za szkodę doznaną przez uczestnika wycieczki zagranicznej na basenie hotelowym w Turcji. Glosa do wyroku s.apel. z dnia 3 lutego 2020 r., I ACa 1231/19 >>>

W Signal Iduna ochroną ubezpieczeniową w ramach wszystkich ryzyk nie są objęte zdarzenia mające związek z prowadzeniem pojazdu mechanicznego przez ubezpieczonego znajdującego się w stanie, gdy zawartość alkoholu w organizmie jest wyższa niż 0,5‰ stężenia alkoholu we krwi.

Uniqa pokrywa szkody z wyjątkiem ewidentnych przypadków łamania prawa jak np. prowadzenie samochodu czy motocykla pod wpływem alkoholu powyżej norm przewidzianych przepisami prawa danego państwa.

 

 

Po narkotykach turysta nie ma co liczyć na ochronę

Ubezpieczyciele zgodnie wyłączają z ochrony szkody, do których doszło w związku ze stosowaniem narkotyków  i nie ma możliwości włączenia ich do ochrony.

- Lista zabronionych substancji nie kończy się na narkotykach. Obejmuje również: substancje psychotropowe, psychoaktywne oraz inne środki odurzające lub zastępcze w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii. Wymienić tu można także użycie leków nieprzepisanych przez lekarza lub użytych niezgodnie ze wskazaniem i informacjami dołączonymi do opakowania – podaje Andrzej Paduszyński, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych w Compensie.