Sądy specjalistyczne zajmą się sprawami z zakresu prawa autorskiego i praw pokrewnych, praw własności przemysłowej, a także sprawami związanymi ze zwalczaniem nieuczciwej konkurencji oraz pewnymi kategoriami spraw o ochronę dóbr osobistych. Chodzi na przykład o bezprawne wykorzystywanie praw autorskich i znaków towarowych, kopiowanie produktów, nieuprawnione korzystanie z cudzych wynalazków,  a także o przypadki związane z wykorzystaniem dobra osobistego w celach reklamowych i promocyjnych lub naruszeniem dobra osobistego w związku z działalnością naukową i wynalazczą. Taką zmianę zakłada projekt nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego, którego w czwartek odbyło się pierwsze czytanie w Sejmie. -  To odpowiedź na formułowane od lat postulaty przedsiębiorców, przedstawicieli organizacji zarządzania zbiorowymi prawami autorskimi - mówił Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości. I dodał, że z roku na rok rośnie liczba takich spraw, a także skomplikowanie. Dlatego mają być rozpoznawane w specjalistycznych sądach. Przedstawicie klubów poselskich, w tym opozycyjnych, pozytywnie oceniali proponowane zmiany.

 

Czytaj również: Powstaną nowe sądy dla rozstrzygania sporów o kradzież intelektualną >>

 

Cztery sądy to za mało 

Projekt zakłada, że sprawy tego typu, wymagające specjalistycznej wiedzy i doświadczenia, rozpoznawać będą tylko wyznaczone do tego sądy, a nie jak dziś wszystkie sądy okręgowe i apelacyjne w całym kraju.

Po uchwaleniu noweli mają zostać stworzone cztery wydziały w sądach okręgowych (Warszawa, Gdańsk, Katowice, Poznań) oraz dwa w sądach apelacyjnych (Katowice, Warszawa). Każdy z wydziałów będzie wyłącznie właściwy w zakresie spraw własności intelektualnej, w tym będzie rozstrzygał także spory dotyczące znaków unijnych i wzorów wspólnotowych. Zwraca uwagę uzasadnienie zwiększenia ilości sądów do praw unijnych. Katarzyna Piekarska, posłanka Koalicji Obywatelskie, zauważa, że tych wydzielonych wydziałów jest za mało, a z Suwałk i tak będzie trzeba jechać na rozprawę kilkaset kilometrów. Podobne zastrzeżenia zgłosia jej klubowa koleżanka Iwona Maria Kozłowska. Wskazała, że to ograniczy dostęp do sądów. Krzysztof Śmiszek, poseł Lewicy, dodał, że brakuje wydzielonego sądu w Krakowie, gdzie na  Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego działa silna katedra do spraw własności Intelektualnej.

Marcin Romanowski odpowiedział jednak, że sądy zostały wyznaczone na podstawie analizy wpływu spraw. Dodał też, że są to tylko propozycje. - W ustawie jest zapisany tylko warszawski sąd, pozostałe wskazywane są w rozporządzeniu, więc to może się jeszcze zmienić - mówił wiceminister sprawiedliwości. Krzysztof Śmiszek, zauważył jednak, że dzięki temu, że nie tylko warszawski sąd będzie zajmował się wzrami wspólnotowymi, będzie mógł więcej czasu poświęcić na bardziej trudne sprawy.

 


Sąd Okręgowy w Warszawie do spraw specjalnych 

Sprawy w zakresu rozwiązań technicznych tj. programów komputerowych, wynalazków, wzorów użytkowych, topografii układów scalonych, odmian roślin oraz tajemnic przedsiębiorstwa o charakterze technicznym ma bowiem rozpatrywać tylko wyłącznie Sąd Okręgowy w Warszawie. - Z uwagi na względnie nieliczną liczbę spraw z tego zakresu i ich wysoki poziom złożoności takie rozwiązanie jest zasadne. Dużo dyskusji wzbudza jednak skład tych sądów i ewentualne uzupełnienie ich o osoby z technicznym wykształceniem w charakterze ławników - zauważa dr Krystian Maciaszek z kancelarii DLA Piper.

Przymus adwokacki przy sporach o ponad 20 tysięcy złotych

Projekt zakłada też wprowadzenie odrębnego postępowania w sprawach własności intelektualnej. Jedną z odrębności tych sprawa jest wprowadzenie przymusu adwokackiego, jeżeli wartość przedmiotu sporu przekracza 20 tys. zł. - Ograniczenie to wydaje się sztuczne, gdyż często w tego typu sprawach strony nie dochodzą roszczeń pieniężnych, a precyzyjne ustalenie wartości chociażby najbardziej powszechnie stosowanego roszczenia o zaniechanie naruszania znaku towarowego jest bardzo złożoną kwestią - zauważa dr Krystian Maciaszek. Z kolei Katarzyna Piekarska wskazywała, że brakuje jeszcze innej zmiany. Otóż zdaniem jej klubu do 20 tys. zł powinno się tez obniżyć wartość sporu, która umożliwia wniesieie skargi kasacyjnej. Obecnie jest to 50 tys. zł. Marcin Romanowski zadeklarował, że jego ministerstwo jest otwarte na dyskusję w tej sprawie.

Czytaj w LEX: Koszty sądowe – najistotniejsze zagadnienia po zmianach z lipca 2019 r. >

Nowe instytucje 

Ponadto projekt zgodnie z projektem żądanie zabezpieczenia środka dowodowego można skierować do osoby, w tym pozwanego, w której władaniu znajduje się środek dowodowy, lub która może umożliwić jego zabezpieczenie. Zabezpieczenia można dokonać przed wszczęciem postępowania lub w jego toku, aż do zamknięcia rozprawy w pierwszej instancji. Ponadto powód, który uprawdopodobnił swoje roszczenie, może żądać, aby pozwany wyjawił lub wydał środek dowodowy, którym dysponuje, w szczególności dokumenty bankowe, finansowe lub handlowe, służące ujawnieniu i udowodnieniu faktów. Projekt zakłada również uregulowanie tzw. roszczenia informacyjnego, znanego już z prawa własności przemysłowej. 

Czytaj w LEX: Zmiany w postępowaniu odwoławczym w związku z reformą KPC >