Przez Polskę co pewien czas przetaczają się protesty rolników, którzy sprzętem rolniczym i ciągnikami blokują drogi. W takich przypadkach łatwo o kolizje i rzeczywiście do takowych dochodziło. Tak było również w ubiegłym roku. Rolników finalnie spotkała jednak nieprzyjemna niespodzianka: ubezpieczyciele odmawiali pokrycia szkód z autocasco i agrocasco. To rodzi dla nich niemałe kłopoty: sprzęt jest kosztowny, często zakupiony na kredyt albo z dofinansowaniem unijnym.

Zdaniem samorządu rolniczego rolnikom należy się odszkodowanie w takiej sytuacji, gdyż ciągniki brały udział w ruchu na drogach publicznych zgodnie z obowiązującym prawem. Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych zapytał Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Ministerstwo Infrastruktury, czy właściwe jest postępowanie zakładów ubezpieczeń. Pismo zostało przekazane do Ministerstwa Finansów. To z kolei zwróciło się o wyjaśnienia do instytucji odpowiedzialnych za ochronę ubezpieczonych, nadzór ubezpieczeniowy oraz do organizacji ubezpieczeniowego samorządu gospodarczego, czyli do rzecznika finansowego, Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego oraz Polskiej Izby Ubezpieczeń (PIU).

Czytaj także artykuł w LEX: Łazarska Aneta, Szacowanie szkody za utratę możliwości korzystania z uszkodzonego pojazdu>

Instytucje: Trzeba czytać, co się podpisuje

Wszystkie wymienione instytucje odpowiedziały, że zakłady ubezpieczeń mogą stosować wyłączenia odpowiedzialności, pod warunkiem, że wyłączenia te zostaną sformułowane w ogólnych warunkach ubezpieczeń (OWU), co z reguły ma miejsce.

Jak przypomniał Jan Grzegorz Prądzyński, prezes PIU, ubezpieczenie autocasco/agrocasco dla maszyn i urządzeń służących do produkcji rolnej jest ubezpieczeniem dobrowolnym, którego treść i zakres określają OWU. Ich postanowienia stanowią integralną część umowy ubezpieczenia. Każdy zakład ubezpieczeń samodzielnie określa treść OWU.

Warunki dobrowolnego ubezpieczenia autocasco/agrocasco chronią maszynę rolniczą od szkód powstałych w związku z jej posiadaniem i użytkowaniem zgodnie z jej przeznaczeniem, a maszyny i sprzęt rolniczy zgodnie ze specyfikacją nie są przeznaczone do udziału w blokadach, strajkach i zamieszkach, więc logiczne jest to, że ubezpieczyciele nie obejmują tego ochroną.

Jak wytłumaczyła Anna Wawrzeniecka, zastępca dyrektora Departamentu Nadzoru nad Systemem Zarządzania i Dystrybucją Ubezpieczeń w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego, OWU to wzorzec umowny ustalany przez zakład ubezpieczeń. Zgodnie z art. 16 pkt 4 ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, OWU określają w szczególności zakres odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń. Zakres odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń z tytułu danej umowy ubezpieczenia obejmuje w szczególności wyłączenia odpowiedzialności, a więc sytuacje, które nie podlegają ochronie ubezpieczeniowej. Katalog takich sytuacji jest zawarty w OWU, czyli w dokumencie, z którym ubezpieczający powinien móc zapoznać się jeszcze przed zawarciem umowy ubezpieczenia.

Wyłączenia odpowiedzialności za szkody powstałe wskutek:

  • działań wojennych,
  • stanu wojennego,
  • stanu wyjątkowego,
  • akcji protestacyjnych,
  • zamieszek,
  • rozruchów społecznych,
  • strajków,
  • aktów terroryzmu i sabotażu,

są powszechnie stosowane przez zakłady ubezpieczeń działające na polskim rynku ubezpieczeniowym.

Z kolei Aleksander Daszewski z Biura Rzecznika Finansowego, powołując się na przegląd OWU agrocasco oferowanych obecnie przez zakłady ubezpieczeń, wskazał, że w ich treści znajdują się jednoznaczne wyłączenia odpowiedzialności za szkody powstałe w trakcie protestów i strajków. Oznacza to, że takie umowy nie obejmują szkód powstałych w ten sposób.

- Mając na uwadze dobrowolny charakter umów ubezpieczenia agrocasco, nie można stwierdzić, by naruszały one obecne przepisy prawa. Trudno czynić zarzut zakładom ubezpieczeń z tego względu, że nie oferują ubezpieczeń obejmujących zdarzenia losowe w trakcie akcji protestacyjnych i strajków – napisał Aleksander Daszewski.

Analogiczne rozwiązania przewidują postanowienia OWU autocasco, dotyczące pojazdów mechanicznych (obejmujące w znacznej większości samochody osobowe). Zatem nie można uznać, by rolnicy posiadający ubezpieczenie agrocasco byli w gorszej sytuacji niż posiadacze pojazdów, którzy nie prowadzą działalności rolniczej, czyli oferowane przez towarzystwa produkty ubezpieczeniowe w zakresie dobrowolnego ubezpieczenia z wyłączeniem szkód spowodowanych przez protesty i strajki nie mają dyskryminacyjnego charakteru i dotyczą wszystkich posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Czytaj także komentarz praktyczny w LEX: Mikulska Dorota, Ubezpieczenia majątkowe w księgach rachunkowych>

 

Cena promocyjna: 215.1 zł

|

Cena regularna: 239 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 167.3 zł


Nie będzie odszkodowania z OC rolników

Również polisa OC rolników nie będzie miała zastosowania do uszkodzeń pojazdów podczas protestów. Zgodnie z treścią art. 50 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z ubezpieczenia OC rolników przysługuje odszkodowanie, jeżeli rolnik, osoba pozostająca z nim we wspólnym gospodarstwie domowym lub osoba pracująca w jego gospodarstwie rolnym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z posiadaniem przez rolnika tego gospodarstwa rolnego szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Przepis ten stosuje się również, jeżeli szkoda powstała w związku z ruchem pojazdów wolnobieżnych w rozumieniu przepisów prawa o ruchu drogowym, będących w posiadaniu rolników posiadających gospodarstwo rolne i użytkowanych w związku z posiadaniem tego gospodarstwa rolnego.

- Wyjęcie rzeczy (maszyny, urządzenia itp.) z gospodarstwa rolnego prowadzonego przez rolnika i jej użycie, poza tym gospodarstwem, w celu niezwiązanym z produkcją rolną, nie czyni szkody wyrządzonej przy wykorzystaniu tej rzeczy szkodą pozostającą w związku z prowadzeniem przez rolnika gospodarstwa rolnego. Toteż wydaje się, iż uczestnictwo w aktach protestacyjnych nie pozostaje w związku z posiadaniem gospodarstwa rolnego, co oznacza, że wskazana norma prawna nie uzasadnia przyznania odszkodowania za powstałe w ten sposób szkody – napisał Aleksander Daszewski.

Czytaj także w LEX: Kostiuszko Krzysztof, Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej jako warunek udziału w postępowaniu>

Dodatkowa ochrona to dodatkowa składka

Rolnicy mogą porozumieć się z ubezpieczycielami co do szerszego zakresu ochrony AC i agrocasco, ale wiąże się to z wyższymi kosztami.

Urząd Komisji Nadzoru Finansowego wskazał, że „zasada swobody umów nie stoi na przeszkodzie zawieraniu dobrowolnych umów ubezpieczenia AC czy agrocasco, w ramach których szkody powstałe wskutek strajków będą objęte ochroną, na przykład w ramach indywidualnie ustalonych warunków ubezpieczenia (za odpowiednią składkę) – o ile zarówno zakład ubezpieczeń, jak i ubezpieczający zdecydują się taką umowę ubezpieczenia zawrzeć.”

Z kolei Aleksander Daszewski zasugerował Radzie Izb Rolniczych zwrócenie się do przedstawicieli zakładów ubezpieczeń np. PIU, o rozważenie wprowadzenia takiej rozszerzonej ochrony w polisach ubezpieczeniowych za dodatkową składką.