Z raportu „Bezpieczeństwo w handlu detalicznym w Europie: wykraczając poza straty” wynika, że co roku polskie sklepy odnotowują straty w towarach na ok. 1,1 mld euro. Według deklaracji respondentów z Polski, najczęstszymi przyczynami strat są kradzieże sklepowe, rabunki i kradzieże z włamaniem.

Poza stratami z kradzieży firmy muszą się zmierzyć z uszkodzonymi zamkami, wybitymi szybami, czy zniszczonymi drzwiami. Utrata komputera, kas fiskalnych czy innych urządzeń służących do działalności firmy to również straty rzędu kilku, a nawet kilkunastu tysięcy zł. Czy właściciel sklepu może zabezpieczyć się na wypadek tego typu zdarzeń? Tak - twierdzą ubezpieczyciele. Często jednak zapominają dodać, czego ich polisa nie obejmuje.

Czytaj również: Już niedługo sklepy spożywcze będą płacić za marnowanie żywności >>

 

Polisa od kradzieży - sprawdź od jakiej

Na rynku ubezpieczeń dostępne są polisy na wypadek wszelkich zagrożeń, które można uzupełnić o pakiet od kradzieży. Trzeba jednak dokładnie sprawdzić definicję kradzieży w ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU). To OWU bowiem określa zakres ochrony ubezpieczeniowej, definicje tam zawarte nie muszą pokrywać się z tymi z prawa karnego. Ubezpieczyciele bowiem nie muszą  opierać się na kodeksowych definicjach kradzieży z włamaniem czy rabunku. Na przykład w prawie karnym  w wypadku  kradzieży z włamaniem następuje zabór mienia w celu przywłaszczenia w następstwie usunięcia zabezpieczenia, np. elektornicznego, zamka. OWU zaś często za kradzież z włamaniem uznaja się kradzież z użyciem narzędzi lub siły, po której zostały ślady.

Dlatego trzeba sprawdzić, jakie rodzaje kradzieży obejmuje dana polisa. - Jeżeli w sklepie dostęp do towaru mają bezpośrednio klienci, warto pomyśleć o rozszerzeniu polisy o tzw. kradzież zwykłą – popularnie nazywaną sklepową, gdzie dochodzi do kradzieży bez użycia groźby pozbawienia życia, czy też nie ma śladów włamania - radzi  Karolina Trzeciakiewicz z ANG Spółdzielni.  - Niektóre towarzystwa oferują również pokrycie kosztów stałych działalności (jak czynsze czy rachunki za media) – biorąc je na siebie, w momencie gdy firma nie może przez jakiś czas funkcjonować. Bardzo popularne są tzw. ubezpieczenia allriskowe, zapewniające ochronę od skutków nieprzewidywanych zdarzeń, czyli otwartego katalogu ryzyk. Wiąże się to oczywiście z wyższą składką, ale i szerszym zakresem – dodaje Karolina Trzeciakiewicz.  Wybierając polisę trzeba zatem dobrze przeanalizować jej warunki.

Czytaj również o wyroku SN: Po włamaniu do sejfu; odszkodowanie zgodnie z zasadą słuszności >>

Zamek może pozbawić odszkodowania

Ważną kwestią - warunkującą wypłatę odszkodowania – jest też spełnienie wymogów zabezpieczeń przeciwkradzieżowych. - Warto sprawdzić w warunkach ogólnych ubezpieczenia, jakie są minimalne wymogi przeciwkradzieżowe w danym towarzystwie, tak aby polisa zadziałała prawidłowo, gdy dojdzie do wskazanych zdarzeń – dodaje Karolina Trzeciakiewicz.  Ogólne warunki ubezpieczeń często wskazują, jakie zamki powinny być zainstalowane w drzwiach firmy. Naruszenie tych warunków może prowadzić do odmowy zapłaty przedsiębiorcy odszkodowania. Zawsze należy także pamiętać o zapoznaniu się z wyłączeniami znajdującymi się w ogólnych warunkach ubezpieczenia i sprawdzić, kiedy polisa może nie zadziałać lub czy będzie obejmowała szkody wyrządzone np. przez własnych pracowników.   

Ubezpieczenie sklepu – na co jeszcze zwrócić uwagę?

Dobrze skonstruowana polisa opiera się na prawidłowym oszacowaniu wartość mienia firmowego, jaki jest w posiadaniu firmy i jaki może zostać zniszczony bądź skradziony. Na jego wartość składają się środki obrotowe i towary, którymi sklep handluje, wyposażenie biurowe i urządzenia do pracy – zwłaszcza elektronika, a także możliwe uszkodzenia w stałych elementach, takich jak szyby, zamki, drzwi. - Inwentaryzacja i wycena mienia firmowego jest ważna, ponieważ wpływa na wysokość sum ubezpieczenia, składki, a później na wysokość wypłaconego odszkodowania - tłumaczy Karolina Trzeciakiewicz. - Nie warto zaniżać wartości mienia firmowego, w takim przypadku wypłacone odszkodowanie będzie niższe. Zawyżanie także nie przyniesie żadnych korzyści – towarzystwo nie wypłaci większej wartości niż wartość i ilość posiadanego na stanie majątku firmy - dodaje