W pozwie z 19 sierpnia 2017 r. powódka domagała się zasądzenia od pozwanego banku na swoją rzecz kwoty 285 429,83 zł, wraz z odsetkami.

Powodem była nieważność łączącej strony umowy kredytowej. Wyrokiem z 9 listopada 2020 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od pozwanego banku żądaną sumę.

Sąd wyjaśnił, że zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie za okres od dnia wytoczenia powództwa, tj. od 19 sierpnia 2017 r., gdyż już przed tą datą powódka skierowała do pozwanego banku wezwanie do zapłaty, a żądanie pozwu było ograniczone do okresu od dnia wytoczenia powództwa.

Kredyt na cele mieszkaniowe w CHF

Sąd ustalił, że 9 sierpnia 2007 r. powódka zawarła z pozwanym bankiem umowę kredytu hipotecznego na 492 800 zł waloryzowaną do franka szwajcarskiego na okres 360 miesięcy ze zmiennym oprocentowaniem. Podstawę zawarcia umowy stanowił jej wzorzec przygotowany przez pozwany bank. Zgodnie ‎z umową, przy przeliczaniu na CHF kwoty kredytu i spłacanych w złotych rat kapitałowo-odsetkowych, zastosowanie miały kursy ustalane w tabeli kursów określanej przez pozwany bank. Kredyt został udzielony na cele mieszkaniowe powódki.

W okresie od 20 sierpnia 2008 r. do 13 czerwca 2017 r. powódka uiściła na rzecz banku:

  • 199 207 zł oraz 53631,01 zł tytułem spłaty rat kapitałowo-odsetkowych
  • 19 238 zł tytułem składek ubezpieczeniowych na życie
  •  443 zł tytułem składek ubezpieczeniowych nieruchomości
  • 12 224 zł tytułem składek za ubezpieczenie niskiego wkładu własnego
  •  985 zł tytułem prowizji za ubezpieczenie.

 

Pismem z 21 lipca 2017 r. powódka zażądała od pozwanego banku zapłaty kwoty 285 729 zł czyli zwrotu kwot zapłaconych bankowi w wykonaniu umowy. Bank odmówił zapłaty.

Sąd ocenił, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości. Przyjął, ‎że zawierając umowę kredytu, powódka działała jako konsument. Zawarte w umowie klauzule indeksacyjne sąd uznał za postanowienia niedozwolone, gdyż nie zostały one indywidualnie uzgodnione z kredytobiorczynią i kształtowały prawa i obowiązki powódki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, nierównomiernie rozkładając między strony ryzyka związane ze zmianą kursu CHF i przyznając bankowi uprawnienie do jednostronnego kształtowania kursów kupna i sprzedaży CHF.

Umowa bez tych klauzul nie mogła zostać utrzymana w mocy, co skutkowało jej nieważnością, wobec czego strony powinny zwrócić sobie świadczenia spełnione ‎w jej wykonaniu (art. 410 par. 1 i 2 w związku z art. 405 k.c.), co przesądzało ‎o zasadności roszczenia powódki.

Poznaj linię orzeczniczą w LEX: Węgrzynowski Łukasz, Czy stronie wadliwej umowy kredytu frankowego przysługuje prawo zatrzymania?> 

Oddalenie apelacji banku 

Apelację od wyroku wniósł pozwany bank, ale Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił ją. Sąd drugiej instancji podzielił stanowisko sądu pierwszej instancji w zakresie ustaleń faktycznych i ich oceny prawnej, eksponując dodatkowo w kontekście abuzywności klauzul indeksacyjnych ich nietransparentność.

Skargę kasacyjną od wyroku wywiódł pozwany bank. Zarzucił m.in. naruszenie art. 316 par. 1 k.p.c. Według tego przepisu po zamknięciu rozprawy sąd wydaje wyrok, biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili jej zamknięcia, w szczególności zasądzeniu roszczenia nie stoi na przeszkodzie okoliczność, że stało się ono wymagalne w toku sprawy. 

Czytaj też w LEX: Węgrzynowski Łukasz, Kredyty frankowe: najnowsze "polskie" pytania prejudycjalne (C-699/24, C-746/24, C-747/24, C-752/24, C-753/24, C-767/24)> 

Wadliwa waloryzacja 

Sąd Najwyższy oddalił skargę banku. Stwierdził, że w obecnym orzecznictwie Sądu Najwyższego dominuje stanowisko, że nie jest możliwe utrzymanie umowy kredytowej takiej, jak zawarta w rozpatrywanej sprawie, w razie stwierdzenia abuzywności jej postanowień kształtujących mechanizm waloryzacji lub indeksacji świadczenia kursem waluty obcej. 
‎Gdy chodzi o kwestię abuzywności klauzul umownych, rozpatrywanych w tej sprawie, to wszystkie odnośne zarzuty kasacyjne są bezzasadne. Ocena sądów obu instancji, że klauzule walutowe zawarte w spornej w niniejszej sprawie umowie mają charakter postanowień niedozwolonych jest oczywiście trafna i odpowiada utrwalonej już w tym zakresie judykaturze Sądu Najwyższego.

Oparte na odmiennych założeniach zarzuty kasacyjne nie mogą zatem odnieść skutku. 

Czytaj też w LEX: Kohutek Konrad, Umowy kredytów frankowych – ocena na gruncie przesłanek nieważności i abuzywności> 

Zasądzenie odsetek

Skarżący podniósł, że zasądzenie odsetek począwszy od dnia wytoczenia powództwa, tj. od daty wcześniejszej niż data wydania wyroku - było niezasadne, gdyż pozwany bank mógł przyjmować, że co najmniej do chwili wydania wyroku nie pozostaje w zwłoce ze spełnieniem świadczenia na rzecz powódki.

Według SN tak sformułowany zarzut jest oczywiście nietrafny, gdyż pozwany bank powinien był liczyć się z tym, że popada w opóźnienie ze zwrotem świadczenia powódce co najmniej od czasu, w którym wezwała ona go do jego zwrotu.

Skoro nastąpiło to jeszcze przed wytoczeniem powództwa, tj. w lipcu 2017 r., a powódka żądała odsetek za okres od wytoczenia powództwa, tj. od 19 sierpnia 2017 r., czyli daty przypadającej już po wezwaniu pozwanego banku do zwrotu świadczenia, to zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie zgodnie z żądaniem pozwu od chwili jego wytoczenia, czyli od 19 sierpnia 2017 r., było całkowicie zasadne.

W rezultacie skarga kasacyjna pozwanego banku, jako niezasadna, podlegała oddaleniu.

W składzie orzekającym zasiadali sędziowie: Monika Koba, Karol Weitz i Agnieszka Piotrowska

Wyrok Izby Cywilnej SN z 29 kwietnia 2025 r., sygnatura akt II CSKP 1211/22

Czytaj też w LEX: Rogoziński Dawid, Kredyty frankowe – przewodnik po węzłowych zagadnieniach prawnych i najważniejszym orzecznictwie>