Na początku listopada br. Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało na stronie rządowej nowy projekt nowelizacji ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary. Wcześniejszy projekt z sierpnia budził wiele kontrowersji. W ramach konsultacji publicznych oraz uzgodnień międzyresortowych zgłoszono do niego wiele uwag, których część została uwzględniona. Nie oznacza to jednak, że projekt w obecnym kształcie wolny jest od wad i nie budzi żadnych wątpliwości.

USTAWA z dnia 28 października 2002 r. o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary >

Nie będzie nowej definicji

W odpowiedzi na krytykę dotyczącą definicji podmiotu zbiorowego zdecydowano zrezygnować z wprowadzania nowej definicji, przy okazji zmieniając też projektowany model odpowiedzialności. W sierpniowym projekcie przewidywano, że odpowiedzialność za czyny zabronione miałyby ponosić tylko duże podmioty zbiorowe, niezależnie od tego czy osoba fizyczna została skazana za to przestępstwo (tzw. wymóg prejudykatu). Według listopadowej wersji projektu duże podmioty zbiorowe mają ponosić surowszą odpowiedzialność bez wymogu istnienia prejudykatu, ale mniejsze podmioty również mają być pociągane do odpowiedzialności – tyle, że na dotychczasowych zasadach. Co prawda zrezygnowano zupełnie z katalogu czynów zabronionych, za które odpowiedzialność może ponieść podmiot zbiorowy, jednak zważywszy, że aktualnie przepisy ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary są praktycznie martwe, należy spodziewać się, że w praktyce małe podmioty nadal bardzo rzadko będą pociągane do odpowiedzialności.

Czytaj także:
Firma ma szybciej odpowiadać za przestępstwo, nie będzie wymogu prawomocnego skazania>>

Odpowiedzialność podmiotów zbiorowych - będzie nowy model>>

W nowym projekcie na szczęście zrezygnowano z pomysłu, aby w przypadku nieprowadzenia postępowania przygotowawczego przeciwko osobie fizycznej, prokurator miał gromadzić dowody w postępowaniu wyjaśniającym prowadzonym przy odpowiednim stosowaniu przepisów kodeksu postępowania administracyjnego. Było to szeroko krytykowane i ku uldze wszystkich zainteresowanych projektodawca się z tego wycofał. Postępowanie wyjaśniające ma być prowadzone w oparciu o przepisy kodeksu postępowania karnego, co daje o wiele większe gwarancje stronom, przede wszystkim przedstawicielowi podmiotu zbiorowego.

Czytaj w LEX: Umorzenie postępowania z powodu okoliczności wyłączających ukaranie sprawcy a odpowiedzialność podmiotu zbiorowego >>>

Czytaj w LEX: Przebieg postępowania w sprawie odpowiedzialności podmiotów zbiorowych >>>

 

Adam Brzozowski, Wojciech Kocot, Elżbieta Skowrońska-Bocian

Sprawdź  
POLECAMY

Postępowanie wyjaśniające w miejsce tradycyjnego postępowania przygotowawczego

Niestety samo utrzymanie idei uproszczonego postępowania wyjaśniającego w miejsce tradycyjnego postępowania przygotowawczego należy ocenić bardzo krytycznie. Niezmieniany art. 22 ustawy wskazuje wprost, że do postępowania w przedmiocie odpowiedzialności podmiotu zbiorowego nie stosuje się przepisów o postępowaniu przygotowawczym. Tym samym nie stosuje się przepisów o wszczęciu śledztwa, ani jego odmowie wszczęcia czy umorzenia, jak również przepisów o prawach strony w postępowaniu przygotowawczym. Brak określenia maksymalnego czasu trwania postępowania wyjaśniającego rodzi ryzyko nadużyć. Oczywiście, że okres trwania śledztwa czy dochodzenia można przedłużać, jednak z uwagi na określone ustawowe terminy, podlega to kontroli w ramach nadzoru. Skoro jeszcze przed wszczęciem sądowego postępowania w przedmiocie odpowiedzialności podmiotu zbiorowego swoboda działania takiego podmiotu może być już ograniczana, np. poprzez zastosowanie zabezpieczenia majątkowego, to konieczne wydaje się określenie jakiś ram czasowych.

Czytaj w LEX: Odpowiedzialność podmiotu zbiorowego a zabezpieczenie wykonania kary >>>

Czytaj w LEX: Ograniczenie prawa do obrony podmiotu zbiorowego a odpowiedzialność i prawo do obrony podmiotu odpowiedzialnego posiłkowo i zobowiązanego do zwrotu korzyści >>>

 

 

Postępowanie przeciwko podmiotowi czy osobie?

Nowy projekt nadal nie odpowiada też na pytanie o relację pomiędzy sądowym postępowaniem przeciwko podmiotowi zbiorowemu, a procesem przeciwko osobie fizycznej oskarżonej o czyn zabroniony, którego popełnienie stanowi także przedmiot sprawy przeciwko podmiotowi zbiorowemu. Skoro nie będzie już obowiązywał wymóg prejudykatu, a projektodawca zakłada też, że w większości przypadków postępowanie przeciwko podmiotowi zbiorowemu będzie prowadzone w oparciu o ustalenia z postępowania przygotowawczego prowadzonego przeciwko osobie fizycznej, to należy założyć, że prokurator będzie kierował do sądu równolegle akt oskarżenia przeciwko osobie fizycznej i wniosek o wszczęcie postępowania przeciwko podmiotowi zbiorowemu. Nie wiadomo jednak czy sprawy te powinny być prowadzone łącznie, czy też miałyby się toczyć równolegle. Rozłączne prowadzenie tych spraw nie tylko byłoby sprzeczne z ekonomią procesową, ale także rodziłoby ryzyko rozbieżności w orzecznictwie, co kłóciłoby się ze społecznym poczuciem sprawiedliwości i pewnością prawa.

Nieprecyzyjne przesłanki oddalenia wniosku dowodowego

Jest także wiele kwestii, których ani projekt sierpniowy, ani listopadowy nie poruszają, a które wymagałyby właśnie zmiany. Przykładowo, na gruncie ustawy obowiązującej w obecnym kształcie krytykuje się m.in. brak precyzji w zakresie wskazania przesłanek oddalenia wniosku dowodowego. Zasadniczo przyjmuje się, że stosuje się tu odpowiednio przepisy k.p.k., ale ponieważ art. 35 powtarza jedną z tych przesłanek, powstaje wątpliwość, czy intencją ustawodawcy było wyłączenie pozostałych przesłanek. Praktyka wymaga jednak możliwości oddalenia wniosku dowodowego nie tylko z powodu oczywistego zmierzania do przedłużenia postępowania, ale także np. z tego powodu, że wnioskowany dowód jest niedopuszczalny albo nie da się go przeprowadzić. Poza tym od lat postuluje się przeniesienie regulacji dotyczącej zarządu przymusowego przedsiębiorstwem podmiotu zbiorowego z art. 292b k.p.k. do ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych, jednak projektodawca pomija ten temat.

Podsumowując, część projektowanych zmian należy ocenić pozytywnie, jednakże widać, że planowana nowelizacja wymaga jeszcze wielu poprawek.