Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością toczyła długą batalię z organami administracji podatkowej. Chodziło o decyzje określającą wysokość zobowiązania podatkowego w podatku od towarów i usług za wrzesień 2009 r. w kwocie ponad 200 tys. zł. Jednakże wszystkie decyzje były utrzymywane w mocy przez organy i sądy administracyjne. Pełnomocnik spółki wniósł o doręczenie kopii decyzji i ją otrzymał, a następnie wniósł od niej odwołanie. Organ podatkowy stał na stanowisku, że nie ma możliwości, aby je uwzględnić, więc sprawa trafiła do sądu.

 

Stefan Babiarz, Bogusław Dauter

Sprawdź  

Odwołanie było niedopuszczalne

Sprawą zajął się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach, który wskazał, że organ zasadnie uznał niedopuszczalność odwołania o charakterze podmiotowym. Nie było bowiem można go złożyć od decyzji ostatecznej, jak również od czynności technicznej, jaką było doręczenie kserokopii decyzji. Zgodnie z art. 220 ustawy Ordynacja podatkowa (uop), od decyzji wydanej w pierwszej instancji, stronie służy odwołanie tylko do jednej instancji. Jednakże warunkiem koniecznym do jej wniesienia jest wydanie decyzji administracyjnej. Środek ten nie przysługuje natomiast w stosunku do czynności technicznej.

Czytaj także: Sąd: Ksero umowy nie jest dowodem jej zawarcia >>>

Doręczenie kserokopii nie otwiera terminu

Sąd uznał, że wbrew zarzutom skarg, doręczenie spółce kserokopii decyzji określającej zobowiązanie podatkowe nie otwiera terminu do wniesienia odwołania. Jest to bowiem czynność techniczna, która nie podlega zaskarżeniu w trybie odwołania. Ponadto uwzględnienie wniosku o wydanie kserokopii nie skutkuje rozpoczęciem biegu kolejnego terminu, ponieważ biegnie on tylko raz, czyli wyłącznie od daty doręczenia stronie oryginału decyzji. Dlatego otrzymanie kopii decyzji nie mogło wywrzeć takiego skutku. WSA podkreślił, że przepisy Ordynacji podatkowej nie przewidują możliwości przyjęcia dwóch różnych dat doręczenia decyzji.

 

Najpierw dopuszczalność, później terminowość

Kolejny zarzut odnosił się niezbadania przez organ czy odwołanie zostało wniesione w terminie. Sąd wskazał, że przeprowadzając postępowanie wstępne, w pierwszej kolejności bada się dopuszczalność odwołania, a następnie terminowość jego wniesienia. Kolejność ta jest uzasadniona tym, że w przypadku stwierdzenia niedopuszczalności odwołania, ocena zachowania terminu jest zbędna. Dlatego też zarzut naruszenia Ordynacji nie był uzasadniony. Mając powyższe na uwadze, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach oddalił skargę.

Wyrok WSA w Kielcach z 22 sierpnia 2019 r., sygn. akt I SA/Ke 228/19