Dyrektywa o prawach autorskich na jednolitym rynku cyfrowym z 2019 r. zmienia zasady publikowania i monitorowania treści w internecie. Państwa UE miały czas na jej implementację do 2021 r. Polskie regulacje w tej materii na lata utknęły w fazie projektu - zostały wdrożone dopiero we wrześniu zeszłego roku.
Zarzuty i główne argumenty
Komisja Europejska wniosła o nakazanie Polsce zapłaty kwoty ryczałtu, odpowiadającej wyższej z dwóch następujących kwot:
- dziennej, wynoszącej 13 700 EUR, pomnożonej poprzez liczbę dni, które upłynęły od dnia przypadającego po dniu upływu terminu na dokonanie transpozycji wyznaczonego w przedmiotowej dyrektywie do dnia wyeliminowania uchybienia, lub - w razie braku wyeliminowania uchybienia - do dnia wydania wyroku w niniejszej sprawie;
- minimalnej kwoty ryczałtowej w wysokości 3 836 000 EUR, jeżeli uchybienie zobowiązaniom trwa do dnia ogłoszenia wyroku w niniejszej sprawie,
- nakazanie Polsce zapłaty na rzecz Komisji okresowej kary pieniężnej w wysokości 82 200 EUR za każdy dzień opóźnienia liczony od dnia ogłoszenia wyroku do dnia, w którym Rzeczpospolita Polska wywiąże się z zobowiązań wynikających z dyrektywy oraz
Termin wdrożenia dyrektywy (tj. uchwalenia polskiej ustawy) upłynął w 7 czerwca 2021 roku. Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/790 ustanawia zasady, których celem jest dalsza harmonizacja przepisów prawa Unii, mających zastosowanie do prawa autorskiego i praw pokrewnych w ramach rynku wewnętrznego, ze szczególnym uwzględnieniem cyfrowych i transgranicznych sposobów korzystania z treści chronionych. Dyrektywa ta ustanawia także zasady dotyczące wyjątków i ograniczeń w zakresie prawa autorskiego i praw pokrewnych, ułatwiania udzielania licencji, jak również zasady mające na celu zapewnienie prawidłowego funkcjonowania rynku w zakresie eksploatacji utworów i innych przedmiotów objętych ochroną.
Według art. 29 ust 1 dyrektywy: „Państwa członkowskie wprowadzą w życie przepisy ustawowe, wykonawcze i administracyjne niezbędne do wykonania niniejszej dyrektywy do dnia 7 czerwca 2021 r. Niezwłocznie przekazują one Komisji tekst tych przepisów. Przepisy przyjęte przez państwa członkowskie zawierają odniesienie do niniejszej dyrektywy lub odniesienie takie towarzyszy ich urzędowej publikacji. Sposoby dokonywania takiego odniesienia określane są przez państwa członkowskie.” Według ustępu drugiego: „Państwa członkowskie przekazują Komisji teksty najważniejszych przepisów prawa krajowego w dziedzinie objętej zakresem niniejszej dyrektywy”.
Zastrzeżenia Polski: wolność słowa
Zdaniem dr hab. Rafała Sikorskiego, prof. Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu dyrektywa o prawie autorskim i prawach pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym jest najistotniejszą dyrektywą harmonizującą prawo autorskie w Unii Europejskiej od czasów dyrektywy o prawie autorskim w społeczeństwie informacyjnym - uważa. I dodaje, że największe kontrowersje budzi artykuł 17 tej dyrektywy.
- W przepisie tym splatają się interesy uprawnionych, organizacji zbiorowego zarządzania reprezentujących interesy uprawnionych, jak i użytkowników i przedsiębiorców, w szczególności cyfrowych platform – twierdzi prof. Sikorski. - Polska długo zwlekała z przedstawieniem własnej propozycji implementacji dyrektywy. Z pewnością wynikało to z faktu, że kwestionowała ważność art. 17 przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej, twierdząc, że w istocie nakłada on na cyfrowe platformy obowiązek filtrowania treści. Realizacja tego obowiązku – zdaniem Polski – doprowadzi do ograniczenia swobody twórczej i wolności słowa w Internecie, bowiem współczesne systemy filtrowania nie potrafią rozróżnić, kiedy wykorzystywanie cudzych treści może stanowić naruszenie praw autorskich, a kiedy treści wykorzystywane są w ramach dozwolonych przez prawo, w szczególności w ramach tzw. dozwolonego użytku.
TSUE wyjaśnił Polsce jak wdrażać dyrektywę
Jednak Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku ogłoszonym 26 kwietnia 2022 r. oddalił skargę Rzeczpospolitej Polskiej o stwierdzenie nieważności art. 17 dyrektywy w sprawie prawa autorskiego na jednolitym rynku cyfrowym.
Wątpliwości Polski, stanowiące podstawę skargi, zostały rozstrzygnięte i nie pozostaje skarżącej nic innego, jak dokonać implementacji dyrektywy do krajowego porządku prawnego. Jak wskazuje Trybunał taka implementacja powinna uwzględniać interpretację dokonaną przez Trybunał w ramach analizy skargi.
Wdrożenie dyrektywy nastąpiło 20 września 2024 roku, ale opóźnienie jest faktem i dlatego kary mogą być, ale mniejsze niż żąda Komisja - twierdzą prawnicy.
Dzięki ustawie twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów muzycznych i słowno-muzycznych będą uzyskiwać tantiemy za udostępnianie ich dzieł w internecie. Wszystko za sprawą wprowadzenia do polskich przepisów prawa art. 214 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Oznacza to, że po stronie twórców i wykonawców utworów audiowizualnych oraz wykonawców utworów muzycznych i słowno-muzycznych powstanie nowe, niezbywalne prawo do stosownego wynagrodzenia z tytułu publicznego udostępniania ich utworów lub artystycznych wykonań w internecie (VOD, muzyka na żądanie etc.).
Czytaj też w LEX: Czy chatboty mogą naruszać prawa wydawców do ich treści? Komentarz do pytań prejudycjalnych w sprawie C 250/25 (Like Company przeciwko Google Ireland Limited) >
8,3 mln euro kary
W czwartek, 4 września, TSUE orzekł, że za kilkuletnie zaniedbanie Polska musi zapłacić karę. Nie podzielił argumentów polskiego rządu. Wcześniej TSUE nałożył taką samą karę na Polskę w lipcu w związku z opóźnieniami we wdrożeniu innej dyrektywy dotyczącej praw autorskich - o transmisjach online. Również wtedy rząd podkreślał, że jest to „koszt zaniedbań poprzedniej administracji”. Rzecznik Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Jędrzejowski, skomentował sprawę wskazując, że dostosowywanie polskiego prawa do europejskich standardów leży w interesie Polski. - Zaniedbania we wdrożeniu dyrektyw unijnych dotyczących praw autorskich nadrobiliśmy w kilka miesięcy – zostały zaimplementowane do polskiego prawa 20 września 2024 r. - dodał. Wskazał jednocześnie, że przed nami implementacja następnych dyrektyw w tym Europejskiego aktu o wolności mediów.
Czytaj więcej na Prawo.pl: Prawo autorskie na jednolitym rynku cyfrowym...
Cena promocyjna: 251.3 zł
|Cena regularna: 359 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 251.3 zł











