Wojewoda Mazowiecki zaskarżył do Naczelnego Sądu Administracyjnego wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie w sprawie tzw. uchwały krajobrazowej.  WSA utrzymał rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody i stwierdził, że uchwała krajobrazowa jest nieważna, ale nie podzielił części argumentów Wojewody w zakresie merytorycznych ustaleń zawartych w uchwale.

- Praktycznym efektem tej decyzji wojewody jest zablokowanie procedury legislacyjnej w tej sprawie nawet na półtora roku - mówi Michał Olszewski, zastępca prezydenta m.st. Warszawy. Uchwała krajobrazowa przyjęta przez Radę m.st. Warszawy 16 stycznia 2020 r., była pierwszą kompleksową regulacją porządkującą kwestię reklamy zewnętrznej na obszarze stolicy. Na jej podstawie miasto miało w ciągu 2 lat od jej wejścia w życie usunąć z przestrzeni publicznej większość wszechobecnych instalacji reklamowych, od lat zaburzających ład przestrzenny z powodu luk w polskim prawie.

- Mimo częściowo niekorzystnego wyroku odstąpiliśmy od skargi kasacyjnej, uznając za priorytet jak najszybsze ponowne uchwalenie dokumentu i uporządkowanie przestrzeni naszego miasta. A teraz dowiadujemy się, że wojewoda zaskarżył wyrok WSA, mimo iż ten podtrzymał jego decyzję o uchyleniu uchwały – dodaje wiceprezydent.

 


Wojewoda skorzystał z uprawnienia kontroli wyroku WSA

Wojewoda skorzystał ze swojego uprawnienia kontroli wyroku WSA przez NSA. Jego zdaniem rozstrzygniecie przez NSA będzie miało wpływ nie tylko na tę sprawę, ale kierunek postępowania w przyszłości dla organów uchwałodawczych jst i organu nadzoru.

– Podobnie jak mieszkańcy Warszawy, ja także oczekuję wprowadzenia uchwały krajobrazowej, ale uchwały zgodnej z prawem, podjętej z zachowaniem pełnej procedury. Spełnienie tych kryteriów będzie gwarancją, że uchwała nie będzie podważana w postępowaniach sądowych. Jak pokazał wyrok WSA, miasto nie dopełniło procedur. W naszej ocenie niezgodne z prawem są też ustalone w uchwale kwestie merytoryczne, które będą mieć  skutki dla mieszkańców. Trzeba też podkreślić, że prace nad wypracowaniem ładu przestrzennego opóźniło Miasto Stołeczne nie przystępując do poprawy uchwały zaraz po wydaniu rozstrzygnięcia nadzorczego w lutym 2020 r.  – powiedział wojewoda Konstanty Radziwiłł.

Wojewoda nie kwestionuje tej części merytorycznego rozstrzygnięcia WSA, gdzie sąd podzielił jego poglądy w zakresie istotnych naruszeń trybu podejmowania uchwały krajobrazowej. 

Rozszerzenia definicji ustawowych

W ocenie wojewody do rozstrzygnięcia przez NSA pozostaje część zapisów uchwały krajobrazowej, prowadząca do rozszerzenia definicji ustawowych. Dotyczy to np. wprowadzonych w uchwale regulacji ws.  liczby tablic i urządzeń reklamowych, które nie są szyldami. Ustawodawca określenie liczebności takich urządzeń zarezerwował jedynie dla szyldów. Tak samo w ocenie wojewody miasto przekroczyło kompetencje ustawowe, wprowadzając regulacje  w zakresie  informacji o nazwie osiedla, czy informacji o wjeździe na teren, których ustawianie będzie podlegać ograniczeniu, mimo że nie spełniają ustawowej definicji szyldu.

W skardze do NSA wskazano też na zapisy regulujące tablice dotyczące inwestycji publicznych, co może uniemożliwiać wywiązanie się z obowiązku informacyjnego, w zakresie inwestycji prowadzonych ze środków europejskich. A to może stanowić zagrożenie zwrotu środków z Unii Europejskiej.

Ingerowanie w wyświetlacze i technologie

Regulacje, które odnoszą się „pory wyświetlania” oraz zastosowanych technologii przy wyświetlaczach budzą wątpliwości organu nadzoru. Uchwała określa zasady i warunki sytuowania, gabaryty oraz materiały budowlane, z których mają być wykonane takie tablice i urządzenia reklamowe. Miasto Warszawa nie skorzystało z uprawnienia do wprowadzenia zakazu takich tablic, ale chce ingerować w porę wyświetlania oraz zastosowaną technologię.

Zdaniem wojewody, eliminacja wadliwych zapisów jest niezbędna, aby doprowadzić uchwałę krajobrazową do zgodności z prawem. - Rozstrzygnięcie tych kwestii jest kluczowe z punktu widzenia interesów mieszkańców Warszawy. Uchwała jako akt prawa miejscowego, wywołuje konkretne skutki prawne – mówi. I dodaje, że skutki stwierdzenia nieważności uchwały krajobrazowej po jej wejściu w życie mogłyby wywołać falę roszczeń odszkodowawczych.

Historia skarg i rozstrzygnięć

8 grudnia 2020 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę Miasta Stołecznego Warszawy na rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody Mazowieckiego, stwierdzając nieważność uchwały w sprawie zasad i warunków sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń. Po zapoznaniu się z uzasadnieniem wyroku, Wojewoda skierował do NSA skargę kasacyjną.

Wojewoda stwierdził 24 lutego 2020 r. nieważność uchwały krajobrazowej m.st. Warszawy z 16 stycznia 2020 r. Jego zdaniem pominięto konsultacje społeczne zmian uchwały oraz uzgodnienie ostatecznego kształtu zapisów uchwały z wojewódzkim konserwatorem zabytków. Nie zapewniono też udziału społeczeństwa po wprowadzeniu zmian pomiędzy wersją projektu z 4 września 2018 r., a przyjętym 16 stycznia 2020 r.

Podstawą uchwalania uchwał krajobrazowych jest ustawa o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem narzędzi ochrony krajobrazu z 2015 roku, potocznie znana jako ustawa krajobrazowa.