Niedokonanie w 30-dniowym terminie rejestracji pojazdu sprowadzonego z innego kraju Unii Europejskiej albo niezgłoszenie w takim samym terminie nabycia lub zbycia pojazdu zarejestrowanego w kraju to naruszenia skutkujące karą. Pisaliśmy o tym: Kary za niezarejestrowanie pojazdu – luka w prawie kłopotem starostów. Jednak w obecnej sytuacji epidemii koronawirusa zmienia się podejście do tej kwestii.

 


Vis maior wyłącza odpowiedzialność

Niedopełnienie obowiązków z powodów związanych z epidemią koronawirusa, w szczególności konieczności dostosowania się do zaleceń władz publicznych lub ze względu na ograniczenie funkcjonowania właściwego wydziału komunikacji, stanowi siłę wyższą wyłączającą odpowiedzialność z tytułu dokonanego naruszenia - uważa mec. Grzegorz Kubalski, zastępca dyrektora Biura Związku Powiatów Polskich.

Zobacz też w LEX: Wpływ „specustawy koronawirusowej” na samorządy

Jego zdaniem ma tu zastosowanie art. 189e Kodeksu postępowania administracyjnego, zgodnie z którym w przypadku, gdy do naruszenia prawa doszło wskutek działania siły wyższej, strona nie podlega ukaraniu.

Mec. Kubalski podkreśla, że późniejszemu ukaraniu będzie stała na przeszkodzie również zasada ogólna pogłębiania zaufania obywateli do organów państwa, zgodnie z którą organy administracji publicznej prowadzą postępowanie w sposób budzący zaufanie jego uczestników do władzy publicznej.

Więcej na ten temat na stronie Związku Powiatów Polskich>>