Premier Mateusz Morawiecki przedstawił kilka punktów, które są przedmiotem dzisiejszej dyskusji na posiedzeniu, która odbywa się w Kancelarii Premiera i dotyczą kwestii, które wymagałyby dla ich wdrożenia zmiany konstytucji - przekazał rzecznik rządu.

Na armię dług bez ograniczeń

Pierwsza z tych propozycji dotyczy tego, by z reguł finansowych wyłączyć finansowanie wydatków związanych z armią. - Polska armia musi być w błyskawiczny sposób doposażona na najwyższym poziomie. Dlatego jedną z propozycji zmian w konstytucji będzie wyłączenie z progu zadłużenia publicznego wydatków na armię, na zbrojenia, po to, by się przygotować na potencjalny atak Federacji Rosyjskiej - powiedział Müller.

 


Zgodnie z art. 216. ust. 5 konstytucji, nie wolno zaciągać pożyczek lub udzielać gwarancji i poręczeń finansowych, w następstwie których państwowy dług publiczny przekroczy 3/5 wartości rocznego produktu krajowego brutto

Czytaj także: Sankcje "na Bieruta" - rząd planuje konfiskaty majątków za wspieranie Rosji>>
 

Wyjątek dla rosyjskich oligarchów

Drugą sprawą, która według szefa rządu wymaga zmiany konstytucji, jest propozycja, która pozwoli na to, by na terenie Polski "konfiskować majątki oligarchów rosyjskich, konfiskować wszystkie majątki podmiotów, osób prywatnych, które są zaangażowane we wspieranie działań Federacji Rosyjskie, w szczególności tych, które zostały objęte sankcjami ze strony Unii Europejskiej, które są elementem sankcji międzynarodowych".

 

 

By to było możliwe, zmieniony musiałby być artykuł 46 konstytucji, który stanowi, że przepadek rzeczy może nastąpić tylko w przypadkach określonych w ustawie i tylko na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu.

Czytaj: Sędziowie TK w stanie spoczynku: Gorszący wyrok w sprawie orzeczeń ETPC>>

Trzecią propozycją rządu jest wprowadzenia dodatkowego opodatkowania dla podmiotów, które kontynuują swą działalność gospodarczą na terenie Rosji. 

Do zmiany konstytucji potrzebna szeroka koalicja

Zgodnie z polską konstytucją, do jej zmiany potrzebna jest większość 2/3 głosów w Sejmie i większość w Senacie. 

Projekt ustawy o zmianie Konstytucji RP może przedłożyć co najmniej 1/5 ustawowej liczby posłów, Senat lub Prezydent Rzeczypospolitej. Pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie Konstytucji może odbyć się nie wcześniej niż trzydziestego dnia od dnia przedłożenia Sejmowi projektu ustawy. Ustawę o zmianie Konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.

Uchwalenie przez Sejm ustawy zmieniającej przepisy rozdziałów I, II (dotyczy on wolności, praw i obowiązków człowieka i obywatela) lub XII Konstytucji może odbyć się nie wcześniej niż sześćdziesiątego dnia po pierwszym czytaniu projektu tej ustawy.

Przedstawione w poniedziałek przez premiera Mateusza Morawieckiego propozycje wymagające zmian w konstytucji będą tematem spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z szefem rządu. Myślę, że w tym tygodniu ta kwestia zostanie poruszona - powiedział szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szrot.

Opozycja nie ufa PiS

Nie ufam PiS, nie jestem zadowolony z tego spotkania - mówił lider lewicy Włodzimierz Czarzasty. - Czy to jest poważne, żeby zapraszać siły polityczne na dyskusje na temat przyszłości Ukraińców i bez żadnego uprzedzenia wrzucać tematy związane z Konstytucją i w tym samym czasie, gdy odbywało się to spotkanie, rzecznik prasowy rządu informuje o tym w mediach? To jest poważne traktowanie opozycji i poważne myślenie o Polsce? - pytał.

Została zastawiona pułapka, by nie rozmawiać o realnych problemach tylko nas podzielić, spolaryzować. Dlatego z dużym pesymizmem, sceptycyzmem podchodzimy do propozycji premiera. Nie potrzeba zmiany konstytucji, by rozwiązać sprawy fundamentalne dla Polski - dodał Robert Biedroń.

Krytycznie mówił o tym też lider Polski 2050 Szymon Hołownia. - Zmiana Konstytucji to jest niezwykle poważna sprawa. I nie dokonuje jej się w formie incydentów, a na lata. Dlatego zanim zdecydujemy jaką pozycję w tej sprawie przyjmiemy, musimy więcej informacji od rządu - powiedział.

Mniej krytycznie odniósł się do propozycji lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. - Tak, jak przy ustawie o obronie ojczyzny tutaj też jestem gotów do poważnej rozmowy - powiedział po spotkaniu liderów partyjnych z premierem Mateuszem Morawieckim, odnosząc się do propozycji zmian w konstytucji. I zaznaczył, że chce rozmawiać o konkretnych propozycjach zmian. 

 - Czekamy na konkretne, pisemne kształty tych zmian. Będziemy nad nimi pracować - powiedział reprezentujący na nim PSL europoseł Adam Jarubas. Ale przypomniał, że klub PSL-Koalicja Polska złożył propozycję, aby do konstytucji wpisać obecność Polski w Unii Europejskiej i NATO jako gwarancji bezpieczeństwa. - Jest to dobra okazja, żeby potwierdzić to, że chcemy budować naszą pozycję w tych sojuszach w sposób poważny - dodał.

Liczę na to, że w tym tygodniu projekt zmian w konstytucji wpłynie do Sejmu - powiedział w poniedziałek po południu rzecznik rządu Piotr Müller. I zwrócił uwagę, że jest miesięczny tryb procedowania, który pozwala na to, aby "doszlifować ewentualne uwagi, które pojawiłyby się w tym czasie".