W obliczu wojny rosyjsko-ukraińskiej coraz więcej osób myśli o złożeniu wniosku o pozwolenie na broń. Ale procedura jest skomplikowana i droga. Dlatego, że za wszystko się płaci: za liczne cykliczne badania lekarskie i psychologiczne i za samo pozwolenie. Także broń nie jest tania i trzeba ją przechowywać w odpowiednich warunkach, aby osoby niepowołane nie miały do niej dostępu. Nie jest tak jak w amerykańskich filmach, że wystarczy gablotkę otworzyć i wziąć do ręki broń. Niekiedy potrzebne jest opłacenie depozytu.

Czytaj: Prawo do broni - w Polsce ograniczone, a może być jeszcze bardziej>>

Osoba zainteresowana uzyskaniem pozwolenia na broń, jest zobowiązana złożyć wniosek do właściwego komendanta policji. Wniosek ten powinien zawierać:

  • dane personalne wnioskodawcy
  • określenie rodzaju broni oraz jej przeznaczenia
  • określenie ilości posiadanych egzemplarzy broni
  • ważną przyczynę posiadania broni

Powstaje pytanie, czy wojna na Ukrainie może stanowić tę ważną przyczynę uzyskania pozwolenia na broń? Prawnicy uważają, że nie.

Czytaj też: Pacura Marcin - Broń gazowa jako broń palna >

Bezpośrednie zagrożenie

- Jednym z warunków uzyskania pozwolenia na broń jest bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia - wyjaśnia adwokat Michał Tomczak. - Nie chodzi w tym wypadku o subiektywne poczucie zagrożenia, lecz obiektywne, dla ochrony osobistej. W sytuacji wojny, zagrożenie powinno oceniać państwo, a nie obywatel - dodaje adwokat.

Podobnie twierdzi dr hab. Przemysław Szustakiewicz, sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego, autor komentarza do ustawy o broni i amunicji -  Sytuacja międzynarodowa nie jest podstawą udzielenia pozwolenia na broń, zagrożenie życia i zdrowia bowiem musi się wiązać z aktualną sytuacją jednostkową - potwierdza.  - Na przykład jestem właścicielem kantoru, otrzymywałem groźby, albo jestem sędzią i na moim profilu facebookowym dostaję groźby od stron. Muszą to być konkretne sytuacje - dodaje.

Sędzia przypomina sobie niedawną sprawę, w której orzekał. Było kilka prób kradzieży w kancelarii notarialnej, w której przechowuje się duże zasoby gotówki. Pojawiły się dziwne osoby w kancelarii. Notariusz czuł się zagrożony. Organ wydający pozwolenie nie rozważył tego zagrożenia, bo jeszcze nie doszło do przestępstwa. Tak jakby warunkiem uwzględniania wniosku było dokonanie przestępstwa, a przepis mówi o zagrożeniu. Wojewódzki Sąd Administracyjny to dostrzegł i uchylił decyzję odmowną komendanta policji.

Odwołanie od decyzji w przedmiocie wydania pozwolenia na broń palną do ochrony osobistej - WZÓR DOKUMENTU >

Luz decyzyjny sądu

Ustawa daje organom luz decyzyjny - prawo dokonania wyboru wartościującego w stosunku do ustalonych w sprawie okoliczności faktycznych, niemieszczących się jednak w katalogu ustawowych kryteriów pozytywnych. Ocena dokonywana przez organ, na podstawie wyłącznie zwrotu ocennego. "Ważna przyczyna", jest wtedy oceną jednostkową i sytuacyjną oderwaną od ustawowo określonych kryteriów - czytamy w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego (II OSK 847/14, wyrok z 2 grudnia 2015 r.)

Ustawowa przyczyna dostępu

Za ważną przyczynę otrzymania pozwolenia na broń, uważa się w szczególności, według ustawy:

  • stałe, realne i ponadprzeciętne zagrożenie życia, zdrowia lub mienia – dla pozwolenia na broń do celów ochrony osobistej, osób i mienia;
  • posiadanie uprawnień do wykonywania polowania, ustalonych na podstawie odrębnych przepisów – dla pozwolenia na broń do celów łowieckich;
  • udokumentowane członkostwo w stowarzyszeniu o charakterze strzeleckim, posiadanie kwalifikacji sportowych, sporty o charakterze strzeleckim - egzamin, oraz licencji właściwego polskiego związku sportowego – dla pozwolenia na broń do celów sportowych;
  • udokumentowane członkostwo w stowarzyszeniu, którego statutowym celem jest organizowanie rekonstrukcji historycznych oraz zaświadczenie potwierdzające czynny udział w działalności statutowej – dla pozwolenia na broń do celów rekonstrukcji historycznych;
  • członkostwo w stowarzyszeniu o charakterze kolekcjonerskim
  • udokumentowane nabycie broni w drodze spadku, darowizny lub wyróżnienia – dla pozwolenia na broń do celów pamiątkowych;
  • udokumentowane zarejestrowanie działalności gospodarczej w zakresie szkoleń strzeleckich – dla pozwolenia na broń do celów szkoleniowych.

Nie wydaje się pozwolenia na broń osobom, u których stwierdzono zaburzenia psychiczne włącznie z zespołami objawowymi. Wykluczone z posiadania broni są także osoby z zaburzeniami zachowania spowodowanymi używaniem substancji psychoaktywnych, z wyłączeniem palenia tytoniu.

A także np. -  schizofrenia,  zaburzenia urojeniowe  i nastroju, zaburzenia nerwicowe lękowe, obsesyjno-kompulsyjne, przewlekająca się reakcja na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne, zaburzenia osobowości, zaburzenia nawyków i popędów, zaburzenia preferencji seksualnych (transwestytyzm fetyszystyczny, ekshibicjonizm, oglądactwo, pedofilia, sadomasochizm), jak również - upośledzenie umysłowe. W tym - zaburzenia zachowania i emocji rozpoczynające się zwykle w dzieciństwie i wieku młodzieńczym.

Nowy projekt

Grupa posłów PiS i Kukiz'15 złożyła 25 marca br. w Sejmie projekt ustawy o broni i amunicji. Ma on na celu uproszczenie procedury przyznawania pozwoleń na broń i odejście od "uznaniowości" organu wydającego pozwolenie - poinformował lider Kukiz'15 Paweł Kukiz na Facebooku

W uzasadnieniu projektu czytamy, że proponowana nowa ustawa ma zastąpić obecnie obowiązującą ustawę z 21 maja 1999 r. o broni i amunicji. Zmiana ma być podyktowana chęcią odblokowania dostępu do broni palnej dla praworządnych obywateli, pełnoletnich i zdrowych psychicznie, poprzez - przede wszystkim - ostateczną likwidację uznaniowości policyjnej. W proces wydawania pozwoleń na broń włączeni mają być wojewodowie jako cywilnych organów administracji państwowej.

Drugim celem zmiany przepisów jest implementacja dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2021/555 z dnia 24 marca 2021 r. w sprawie kontroli nabywania i posiadania broni, przy zachowaniu wszystkich uprawnień do posiadania broni, jakie polscy obywatele uzyskali do tej pory. W projekcie proponuje się likwidację pozwoleń "do celu" na rzecz pozwoleń na daną kategorię broni, wg dyrektywy unijnej. Autorzy projektu proponują też ustalenie czterech poziomów dostępu do broni, uzależnionych od poziomu kompetencji posiadacza. System ten określony jest również przez dyrektywę unijną.

 

Sceptycznie do projektu podchodzi sędzia Przemysław Szustakiewicz, który w przeszłości był prokuratorem. - Taki projekt to spojrzenie nastolatka na problem broni. W państwach europejskich mamy monopol państwa na przemoc, bo powszechna obrona nie jest naszą tradycją i państwo lepiej chroni obywateli. Tam, gdzie jest łatwy dostęp do broni, zagrożenie utraty życia jest większe. Nie chcę, aby nasze wnuki były, tak jak w USA - zagrożone w szkole, w przedszkolu, na ulicy - dodaje i podkreśla, że lepszym sposobem na skuteczną obronę jest szkolenie w ramach szkolnych klubów sportowych.

Pogląd ten popiera adwokat Marek Kaczmarzyk z Gdańska. Twierdzi, że według amerykańskich badań broń chcą posiadać mężczyźni z wysokim poziomem lęku. Dlatego potrzebne są badania psychologiczne przed wydaniem zezwolenia. Wskazują na to badania Burrhusa Frederica Skinnera.

Czytaj też: Procedury związane z posiadaniem broni przez strażników leśnych – współpraca z organami Policji >

- Jestem przeciwny rozszerzaniu dostępu do broni, gdyż stworzy to duże zagrożenie, a na pewno nie powstrzyma ewentualnego wroga. Obecnie realność zagrożenia jest niska - dodaje adwokat Kaczmarzyk.

Pozwolenie - odstępstwo od reguły

Prawo posiadania broni nie stanowi prawa podmiotowego, musi podlegać́ ograniczeniom i reglamentacji administracyjnoprawnej.
Takie stanowisko jest również powszechne w orzecznictwie sądów administracyjnych. Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 28 października 2011 r., sygn. akt II OSK 1562/10 wyjaśnił, że "udzielenie osobie fizycznej prawa do dysponowania bronią palną stanowi odstępstwo od generalnej reguły, że broń znajdować się powinna wyłącznie w rękach uprawnionych służb. Dostęp do broni jest bowiem ograniczony z woli samego ustawodawcy, pozwoleń na broń nie powinno być więcej, niż to wynika z oczywistej potrzeby, określonej celem, do którego broń ma być używana".
Sądy nie widzą również potrzeby skierowania pytania prawnego do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów regulujących prawo dostępu do broni palnej i podkreśla to wyrok NSA z 4 marca 2020 r. II OSK 1082/18.