Kasację w sprawie dwóch oskarżonych o rozbój i wymuszenie A. i U., którzy kierowali grupą włamującą się do budynku, a następnie wzniecili pożar w celu uniemożliwieni spółce z o.o. rozpoczęcia od 26 września 2019 r. działalności gospodarczej w zakresie gastronomii, handlu i biurowości. Pożarem tym sprawcy spowodowali szkodę o wielkich rozmiarach w kwocie 893 tys. zł, przy czym czynu tego dopuścili się w ciągu 5 lat po odbyciu kary pozbawienia wolności. Skazano w tej sprawie siedmiu mężczyzn.

Czytaj: Izba Karna SN o domniemaniu braku niezawisłości sędziego Piotra Schaba

Sąd Najwyższy rozpoznawał 15 lutego kasacje obrońców oskarżonych U i A. Obrońcy wskazali, że w składzie orzekającym Sądu Apelacyjnego w Warszawie wydającym zaskarżony wyrok zasiadali 6 maja 2022 r.: sędzia SA Rafał Kaniok, sędzia SA Piotr Schab oraz delegowany sędzia SO Paweł Dobosz (sprawozdawca).

Zastrzeżenia wobec sędziego Schaba

Główne zastrzeżenia dotyczyły Piotra Schaba, prezesa tego sądu i jednocześnie rzecznika dyscyplinarnego sędziów sadów powszechnych. Obrońcy zarzucili orzeczeniu, że w składzie zasiadała osoba, co do której są poważne wątpliwości co do jej bezstronnosci i neizawisłości. A zatem zachodzi bezwzględna przyczyna odwoławcza.

Poszkodowana oskarżycielka prywatna otrzymała ochronę policji na co dzień, a także w Sądzie Najwyższym chroniło jej dwóch policjantów. Stwierdziła, że oskarżeni są niezwykle niebezpieczni, gdyż grozili prokuratorowi zabójstwem, a żonie sędziego – oblanie kwasem. Poparła ona jednak wniosek obrońców o uchylenie wyroku skazującego sprawców na 12 i 25 lat więzienia, gdyż chciałaby uzyskać wyrok zgodny z prawem, nie obarczony wadą nieważności.

Powiązanie z ministrem

Sąd Najwyższy uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego z 6 maja 2022 r. w całości, gdyż sędzia zasiadający w składzie Piotr Schab nie daje gwarancji niezawisłości, zgodnie z art. 41 par. 1 kpk. To znaczy - sędzia ulega wyłączeniu, jeżeli istnieje okoliczność tego rodzaju, że mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do jego bezstronności w danej sprawie.
Sędzia Piotr Schab 4 czerwca 2018 został powołany przez ministra sprawiedliwości na Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych, a od 17 listopada 2020 także na stanowisko prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie.

To już czwarty wyrok Sądu Najwyższego uchylający orzeczenia wydane przez sędziego Schaba. – Jego związki z władzą są tak silne, że nie daje on gwarancji bezstronnego i niezawisłego orzekania. W składzie wydającym wyroki powinno być trzech niezależnych sędziów, gdy choć jeden jest zależny od władzy – postępowanie trzeba powtórzyć – mówił sędzia sprawozdawca Jarosław Matras.

Sędzia Matras dodał, że sam proces nominacji przez nową KRS czy zgłoszenie do konkursu nie dyskwalifikuje sędziego jako pozbawionego cech niezawisłości. Jednak w tym wypadku sędzia błyskawicznie awansował w strukturach sądownictwa na prezesa. Ponadto został nadzwyczajnym szefem rzeczników dyscyplinarnych i łączy wszystkie funkcje organu ścigającego sędziów – dodał sędzia sprawozdawca.

Sędzia Piotr Schab akceptował wszczynanie postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów stosujących prawo unijne, naruszając tym samym zabezpieczenie ustanowione przez postanowienie wiceprezesa TSUE w sprawie C-204/21R Komisja/Polska z 14 lipca 2021 r., zawieszające stosowanie przepisów kwalifikujących aktywność sędziów w tym zakresie za przewinienia dyscyplinarne. Działania takie w pełni odpowiadały stanowisku władz politycznych, w szczególności Ministra Sprawiedliwości, kwestionującego obowiązek przestrzegania wspomnianego postanowienia zabezpieczającego - stwierdził SN.

- Dla dobra stabilności porządku prawnego sędzia Schab nie może orzekać – stwierdził Sąd Najwyższy i uchylił wyrok w stosunku do wszystkich oskarżonych, nawet tych nie objętych kasacją. Wszyscy z nich odbywają już kary pozbawienia wolności, najszybciej wyjdzie na wolność P. ( zlecający przestępstwo), bo w kwietniu tego roku, najdłużej będzie odsiadywać karę – wykonawca U . skazany na 25 lat pozbawienia wolności.

Sygnatura akt II KK 571/22, wyrok Izby Karnej SN z 15 lutego 2023 r.