Dariusz S. stanął przed sądem pod zarzutem prowadzenia po pijanemu samochodu, będąc wcześniej prawomocnie skazanym za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości.

Mężczyzna w czasie obowiązywania zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych popełnił kolejne takie samo wykroczenie. W rezultacie sąd karny 29 czerwca 2021 r. uznał, że to jest czyn z art. 178a par. 1 i 4 k.k.

Za przestępstwo określone w tym artykule dotyczącym kierowania w stanie nietrzeźwości grozi kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do dwóch lat, a także zakaz prowadzenia mechanicznych na okres nie krótszy niż trzy lata. W przypadku wykroczenia grożąca kara to areszt lub grzywna do 5 tys. zł, oraz zakaz prowadzenia na okres od sześciu miesięcy do trzech lat.

Jeśli sprawca był wcześniej skazany za podobne przestępstwo, grozi mu kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat i dożywotni zakaz kierowania.

Rok więzienia i dożywotni zakaz

Sąd Rejonowy I instancji orzekł, że oskarżony prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości z wynikiem na poziomie nie mniejszym niż 1,03 promila we krwi. Za to wymierzył mu karę roku pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawiesił na dwa lata próby. Orzeczono też środek karny w postaci dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych oraz na podstawie art. 43a par. 2 k.k. zobowiązano oskarżonego do zapłaty kwoty 10 tys. złotych, tytułem świadczenia pieniężnego, na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym.

Wyrok zaskarżony został apelacjami prokuratora oraz obrony. Oskarżyciel publiczny zaskarżył wyrok na niekorzyść Dariusza S. w części dotyczącej rozstrzygnięcia o karze i środkach karnych.

Zmiana wyroku: nie rok a siedem miesięcy więzienia

Sąd Okręgowy w Łodzi wyrokiem z 11 stycznia 2023 r. potwierdził, że znajdując się w stanie nietrzeźwości nie mniejszej niż 1,03 promila alkoholu we krwi, prowadził w ruchu lądowym pojazd mechaniczny. Sąd wymierzył oskarżonemu karę siedmiu miesięcy pozbawienia wolności.

W miejsce orzeczonego wobec oskarżonego środka karnego, sąd I instancji orzekł środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na cztery lata. A ponadto - obniżył wysokość orzeczonego wobec oskarżonego świadczenia pieniężnego do 5 tys. zł

Orzeczenie powyższe, na niekorzyść oskarżonego, zaskarżył kasacją prokurator generalny, podnosząc w niej zarzut:

  • rażącego i mającego istotny wpływ na treść wyroku naruszenia przepisów prawa procesowego i materialnego, polegającego na niesłusznej zmianie rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego, poprzez przyjęcie, że oskarżony dopuścił się występku w czasie obowiązywania zakazów prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych,
  • orzeczenie czasowego, zamiast dożywotniego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, a nadto
  • obniżenie wysokości zasądzonego świadczenia pieniężnego, co było efektem poglądu prawnego, że zatarcie skazania powoduje niemożność ustalenia, że zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych — w okresie obowiązywania, którego sprawca dopuścił się występku z art. 178a par. 1 k.k. – nastąpił w związku ze skazaniem za przestępstwo, skoro z prawnego punktu widzenia osoba taka nigdy nie była karana za przestępstwo.

Podnosząc te zarzuty skarżący PG wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Łodzi do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.

Sąd Najwyższy uznał kasację za zasadną

Źródłem wątpliwości w tej sprawie była kwestia możliwości przypisania sprawcy odpowiedzialności za jazdę po pijanemu, w sytuacji gdy po zaistnieniu zarzuconego czynu, a przed prawomocnym zakończeniem postępowania, doszło do zatarcia wcześniejszego skazania tego sprawcy. Wiązało się to również z popełnieniem czynu w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Sąd Odwoławczy wskazał że: „zatarcie skazania powoduje niemożność ustalenia, że orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych nastąpił w związku ze skazaniem za przestępstwo, skoro z prawnego punktu widzenia osoba taka nigdy nie była karana za przestępstwo. To zaś dekompletuje zespół znamion ujętych w drugiej części art. 178a par. 4 k.k. i uniemożliwia skazanie przy zastosowaniu tej kwalifikacji prawnej. Owszem, sytuacja taka byłaby w pełni możliwa, gdyby z treści normy prawnej art. 178a par. 4 k.k. wyeliminować zwrot „w związku ze skazaniem za przestępstwo”.

Samo bowiem ustalenie obowiązywania wskazanego zakazu może nastąpić w oparciu o inne dokumenty (dowody), w przeciwieństwie do ustaleń związanych z popełnieniem przestępstwa, a do tego skazaniem za nie.

Przepis ten miał zatem konstrukcję alternatywy rozłącznej, co oznacza, że oba zacytowane wyżej znamiona tego czynu zabronionego mogły wystąpić osobno – niezależnie od siebie. A więc ustawodawca przewidział, że niezależnie od siebie może dojść do sytuacji kiedy sprawca działa, będąc wcześniej prawomocnie skazany za czyn z art. 178a par. 1 k.k., a także wtedy, gdy dopuszcza się opisanego czynu w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Obecnie – już po prawomocnym zakończeniu niniejszej sprawy – konstrukcję tę zastąpiono alternatywą nierozłączną z łączącym oba zdania spójnikiem „lub” ( zmienił to kodeks karny z 7 lipca 2022r.). Zatem - obie składowe alternatywy mogą wystąpić również łącznie.

Według SN zatem - nie stanowi przeszkody do przyjęcia odpowiedzialności za przestępstwo z art. 178a par. 4 k.k. zatarcie w dacie wyrokowania skazania za przestępstwo, którego częścią było orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, jeżeli tylko będący przedmiotem osądu czyn w postaci jazdy po pijanemu został popełniony w okresie obowiązywania tego zakazu.

Sąd Najwyższy orzekł o uchyleniu zaskarżonego wyroku i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.

Przy ponownym rozpoznawaniu sprawy Sąd Okręgowy powinien mieć na względzie przedstawione poglądy.

Sąd Najwyższy orzekał w składzie: SSN Małgorzata Wąsek-Wiaderek (przewodniczący), ‎SSN Jerzy Grubba (sprawozdawca), a także - ‎SSN Jarosław Matras.

Wyrok Izby Karnej SN z 22 lutego 2024 r, sygn. akt V KK 476/23