W większości sądów odwołuje się rozprawy jawne, a niekiedy też niejawne. Sprawy pilne muszą być rozpatrzone. W sądach powszechnych biegną terminy i nie można doprowadzić do przedawnienia.

Czytaj: Koronawirus zrzuca sprawy z wokandy>>

Sędziowie pracują z dala od swoich gabinetów. Przychodzą popołudniami, biorą akta pod pachę i wożą z sądu do domu i z powrotem. Sądy nie mogą pracować on-line, bo ministerstwo "zadbało", aby system komputerowy był niedostępny dla stron. Nie da się prowadzić korespondencji czy złożyć odwołań w internecie.

Czytaj w LEX: Bieg terminu przedawnienia roszczeń w dobie epidemii >

Kary za wynoszenie akt nie będzie

- Czytamy akta na zapas, piszemy uzasadnienia - zapewniają sędziowie. I nie mogą być ukarani za wynoszenie z sądu akt, jak to bywało w normalnym czasie, gdyż temu przeczą zgody prezesów na pracę zdalną. Nie ma możliwości dygitalizacji akt, gdyż nie ma urządzeń - mówi sędzia Beata Morawiec z Sądu Okręgowego w Krakowie.

- Od 2015 do 2017 r. walczyłam o urządzenia do skanowania, ale były ważniejsze rzeczy do załatwienia przez Ministerstwo Sprawiedliwości - wyjaśnia sędzia Morawiec. - Byłoby to dobre dla stron, prokuratury, dla urzędów i dla sędziów - dodaje.

W sądach są sędziowskie dyżury aresztowe, dyżury w szpitalach psychiatrycznych, a także dyżury w wydziałach rodzinnych, gdzie trzeba podejmować decyzje o umieszczeniu dziecka w placówce opiekuńczej i o natychmiastowym leczeniu. Na przykład Sąd Okręgowy w Krakowie pracuje rotacyjnie, co nie jest doskonałe. Połowa sekretariatu przychodzi przez dwa dni, następna przez trzy dni, a potem znowu - dwie osoby.

Czytaj w LEX: Funkcjonowanie kancelarii prawnej i środki prawne w praktyce w sytuacji stanu zagrożenia epidemicznego koronawirusem >

Koronawirus z KRS

Co więcej prezes Sądu Okręgowego w Krakowie  Dagmara Pawełczyk-Woicka wróciła w czwartek z Warszawy po kontakcie w Krajowej Radzie Sądownictwa z zarażonym koronawirusem sędzią i w piątek przyszła do pracy.  - Pani prezes nadrabiała zaległości i spotkała się z połową pracowników zatrudnionych na V piętrze. Teraz jest pytanie, czy te osoby mają przejść kwarantannę, czy nie - mówi sędzia Beata Morawiec. - Mamy dwóch członków KRS w sądzie i oboje byli w pracy, choć wiedzieli, że Rada wcześniej zakończyła obrady z powodu epidemii - dodaje. Prezes sądu miała też kontakt ze wszystkim prezesami sądów rejonowych, gdyż odbyła z nimi naradę. Oni mogli też się zarazić.

Czytaj w LEX: Zagrożenie koronawirusem a prawo do prywatności >

Wydziały ksiąg wieczystych - korespondencyjnie

W wydziałach ksiąg wieczystych wydawanie odpisów, wypisów lub kserokopii z akt następuje wyłącznie za pośrednictwem operatora pocztowego. A na uzasadniony wniosek w przypadkach wyjątkowych niecierpiących zwłoki przewodniczący wydziału może zarządzić wydanie za pośrednictwem Biura Obsługi Interesantów w budynku Sądu. Zawiesza się na ogół działanie sali przeglądowej. Wgląd do akt spraw interesanci otrzymują po uprzednim telefonicznym lub e-mailowym zamówieniu telefonicznym.

- Trudno mówić, że wydziały ksiąg wieczystych pracują normalnie - mówi Małgorzata Miąsko z Wydziału Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Piasecznie sędziwie tego wydziału nie mogą pracować on-line. Pracują na przemiennie, tylko ci którzy nie wzięli zwolnienia na opiekę nad dzieckiem.

Czytaj w LEX: Darmowa pomoc prawna i poradnictwo obywatelskie - komunikat w związku z zagrożeniem Covid-19 >

SN: nie ma rozpraw niejawnych

W Sądzie Najwyższym nawet posiedzenia niejawne są odwołane. Sędziowie pracują w domu, ale mogą zapoznawać się z aktami spraw przez wewnętrzny system, do którego mogą mieć dostęp z domu - informuje sędzia Michał Laskowski. - Część akt jest zdygitalizowanych i można zdalnie przygotowywać projekty wyroków. Wchodzi się na stronę, wystukuje sygnaturę i w zdygitalizowanych częściach są wyroki, uzasadnienia, apelacje, kasacje i odpowiedzi na nie - opowiada sędzia Laskowski. Do końca marca będzie trwać taki stan, ale może się przedłużyć. Ale najbardziej pilne sprawy, grożące przedawnieniem lub w sprawie zażalenia na tymczasowe aresztowanie nie zostały odwołane - zapewnia sędzia Laskowski.

Czytaj w LEX: Prawa i obowiązki pełnomocników procesowych w praktyce w związku z koronawirusem >