Nad tzw. ustawą naprawczą pracowała intensywnie Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego. Projekt był już gotowy jesienią ubiegłego roku, a jego głównym celem było usunięcie najbardziej kontrowersyjnych i restrykcyjnych przepisów, m.in. wzmacniających rolę prokuratora, wprowadzonych za czasów ministra Zbigniewa Ziobry. Dodatkowo - jak wskazywano - chodziło o wzmocnienie ochrony praw osób zatrzymanych poprzez zapewnienie im dostępu do prawnika (co zresztą wynika z dyrektyw unijnych). Nie wszystko znalazło jednak odzwierciedlenie w wersji, którą zajmie się Sejm. Choć Komisja zapowiadała zmianę, w kodeksie karnym zostaje na razie możliwość zastosowania bezwzględnego dożywocia. Mówiła zresztą o tym na czerwcowym Krajowym Zjeździe Adwokatury wiceministra sprawiedliwości Maria Ejchart, wskazując, że premier poprosił w tym zakresie o kolejną turę konsultacji. Zmiany tym razem nie obejmą też uchylenia art. 10 par. 2a k.k. - zgodnie z którym nieletni po ukończeniu 14 lat, a przed ukończeniem 15 lat może odpowiadać jak dorosły m.in. za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.
Czytaj: Nie ma pełnej zgody na likwidację bezwzględnego dożywocia? Kolejna tura konsultacji>>
Prawo zgodne z Konstytucją i konwencjami
Komisja, przygotowując projekt pilnych zmian w prawie karnym, podkreślała m.in. konieczność pełniejszego dostosowania kodeksu postępowania karnego do wiążących Polskę umów międzynarodowych oraz regulacji Unii Europejskiej, a także zapadłych w ostatnim okresie rozstrzygnięć trybunałów międzynarodowych – czytamy w uzasadnieniu projektu.
– Wykonaliśmy pracę na rzecz ulepszenia prawa karnego, by choć trochę usprawnić postępowania, przywrócić warunki do lepszej ochrony pokrzywdzonego, zwiększenia gwarancji dla uczestników postępowań, usunąć niedostosowania do rozwiązań unijnych i konwencyjnych, które blokują nam współpracę z innymi państwami. Część z tych rozwiązań jest już w projekcie ustawy naprawczej, a kolejne znajdą się w przygotowywanych kolejnych propozycjach – powiedział Prawo.pl przewodniczący Komisji prof. Włodzimierz Wróbel.
Zmiana definicji podejrzanego i więcej praw dla podejrzanych
Jedną z istotnych proponowanych zmian jest ta dotycząca definicji podejrzanego. Chodzi o „oderwanie" jej od instytucji przedstawienia zarzutów. - O uzyskaniu statusu podejrzanego z dalszymi tego implikacjami procesowymi będą przesądzały dwie okoliczności: istnienie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa przez osobę na podstawie zebranych dowodów i podjęcie wobec niej pierwszej czynności procesowej ukierunkowanej na jej ściganie. Tą czynnością może być zatrzymanie takiej osoby, przeprowadzenie jej okazania, przeszukania tej osoby lub zajmowanego przez nią lokalu lub jej pojazdu, pobranie od tej osoby materiałów biologicznych do badań lub zarządzenie wobec niej podsłuchu procesowego – można przeczytać w uzasadnieniu.
Czytaj: Nowa definicja podejrzanego – obrońcy chwalą, prokuratorzy mają wątpliwości>>
Szersza definicja podejrzanego? Krajowa Rada Prokuratorów ma wątpliwości>>
Przywołano zresztą orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, który z kolei podzielił pogląd Sądu Najwyższego, że „nie formalne postawienie zarzutu popełnienia przestępstwa, lecz już pierwsza czynność organów procesowych skierowana na ściganie określonej osoby czyni ją podmiotem prawa do obrony". - Projektowana nowelizacja w istotny sposób przyczynia się do usunięcia istniejącego stanu niepewności prawnej, w ramach którego osoba poddana czynnościom takim jak zatrzymanie, przeszukanie czy przesłuchanie, mimo że de facto staje się przedmiotem ścigania, pozostaje formalnie poza zakresem gwarancji wynikających ze statusu podejrzanego. Proponowana regulacja umożliwi rzeczywiste korzystanie z prawa do obrony już od najwcześniejszego etapu postępowania przygotowawczego, co jest zgodne z wymogami rzetelnego procesu i zasadą efektywnej ochrony praw jednostki – ocenia dr Izabela Pączek, adwokat z Rzeszowa.
Według projektu taki status - podejrzanego - będzie obowiązywał od momentu zatrzymania, bo jak uzasadniono, zatrzymanie jest czynnością ukierunkowaną na ściganie. To z kolei oznacza, że zatrzymany będzie miał prawo do skorzystania z pomocy obrońcy, o czym będzie pouczany. Zaproponowano też zmiany w art. 245 par. 2 k.p.k w zakresie dyżurów adwokacko-radcowskich. I tak dla umożliwienia zatrzymanemu korzystania z pomocy obrońcy ma zostać ustanowiony obowiązek pełnienia przez adwokatów i radców prawnych dyżurów w czasie i miejscu ustalonym w odrębnych przepisach. Zatrzymanemu ma być udostępniana lista obrońców pełniących dyżur, a w razie złożenia przez zatrzymanego wniosku o wyznaczenie obrońcy z urzędu organ prowadzący postępowanie będzie wyznaczał obrońcę z urzędu z listy obrońców pełniących dyżur.
Owoce zatrutego drzewa do poprawki
Kolejna zmiana dotyczy owoców zatrutego drzewa. Zresztą petycję w tej sprawie do Sejmu, Senatu, Rady Ministrów, z własnym projektem, skierowała już w 2024 r. NRA. Adwokatura zaproponowała, aby do kodeksu postępowania karnego wprowadzić zmianę, zgodnie z którą niedopuszczalne będzie przeprowadzenie i wykorzystanie dowodu uzyskanego do celów postępowania karnego za pomocą czynu zabronionego. Oraz uchylenie art. 168b - który obecnie brzmi: Jeżeli w wyniku kontroli operacyjnej zarządzonej na wniosek uprawnionego organu na podstawie przepisów szczególnych uzyskano dowód popełnienia przez osobę, wobec której kontrola operacyjna była stosowana, innego przestępstwa ściganego z urzędu lub przestępstwa skarbowego niż przestępstwo objęte zarządzeniem kontroli operacyjnej lub przestępstwa ściganego z urzędu lub przestępstwa skarbowego popełnionego przez inną osobę niż objętą zarządzeniem kontroli operacyjnej, prokurator podejmuje decyzję w przedmiocie wykorzystania tego dowodu w postępowaniu karnym.
Czytaj: Czas skończyć z owocami zatrutego drzewa? NRA chce zmian w procedurze karnej>>
W projekcie rządowym zaproponowano, by niedopuszczalne było przeprowadzenie i wykorzystanie dowodu uzyskanego do celów postępowania karnego za pomocą czynu zabronionego, o którym mowa w art. 1 par. 1 Kodeksu karnego i modyfikację art. 168b. I tak zgodnie z proponowanym par. 1 wykorzystanie dowodu uzyskanego podczas stosowania kontroli operacyjnej mogłoby nastąpić wyłącznie w postępowaniu karnym w sprawie o przestępstwo lub przestępstwo skarbowe, w stosunku do którego jest dopuszczalne stosowanie takiej kontroli przez jakikolwiek uprawniony organ, a zgodnie z par. 2: jeżeli w wyniku kontroli operacyjnej zarządzonej na wniosek uprawnionego organu na podstawie przepisów szczególnych uzyskano dowód popełnienia przez osobę, wobec której kontrola operacyjna była stosowana, innego przestępstwa lub przestępstwa skarbowego niż przestępstwo objęte zarządzeniem kontroli operacyjnej bądź przestępstwa lub przestępstwa skarbowego popełnionego przez inną osobę niż objętą zarządzeniem kontroli operacyjnej, prokurator w toku postępowania przygotowawczego wydaje postanowienie w przedmiocie wykorzystania tego dowodu w postępowaniu karnym.
Ograniczenia w stosowaniu tymczasowego aresztowania
Duży pakiet zmian dotyczy również aresztów. I tak - jak uzasadniono - dążąc do ograniczenia stosowania tego środka, a także mając na względzie wzrost ustawowego zagrożenia kar, który nastąpił z dniem 1 października 2023 r., proponuje się w ramach tej przesłanki szczególnej podniesienie górnej granicy kary pozbawienia wolności z 8 na 10 lat. Co więcej, decyzja o tymczasowym aresztowaniu z przyczyny grożącej surowej kary nie może być podejmowana automatycznie, ale sąd będzie musiał rozważyć, czy nie zachodzą w sprawie takie okoliczności, które wskazują, że w rzeczywistości pomimo grożącej oskarżonemu surowej kary w danym wypadku nie występuje uzasadniona obawa utrudniania prawidłowego toku postępowania, o których mowa w art. 258 par. 1 k.p.k.
Kolejną kwestią jest dodanie art. 263 par. 4c k.p.k. zakładającego, że stosowanie tymczasowego aresztowania na podstawie art. 258 par. 2 k.p.k. do wydania wyroku przez sąd pierwszej instancji nie może przekroczyć 12 miesięcy.
Natomiast, aby przedłużyć areszt, konieczne będzie przedstawienie dowodów o sprawnym przebiegu śledztwa. Jeżeli sąd uzna, że postępowanie jest źle prowadzone, będzie mógł odmówić przedłużenia tymczasowego aresztowania.
Nie będzie można też stosować tymczasowego aresztowania, jeżeli przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą dwóch lat.
Cena promocyjna: 233.1 zł
|Cena regularna: 259 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 181.3 zł
Adwokaci chwalą zmiany, w prokuraturze może być opór
Proponowana reforma ma charakter systemowo słuszny. Służy bowiem przywróceniu równowagi pomiędzy stronami postępowania karnego oraz wzmacnia pozycję jednostki wobec władczych działań organów ścigania. Niezależnie od pojawiających się głosów krytycznych, nie można tracić z pola widzenia, że istotą demokratycznego państwa prawa jest ograniczenie możliwości arbitralnego działania organów publicznych, szczególnie w sytuacjach ingerencji w konstytucyjne wolności jednostki – ocenia dr Pączek.
Wątpliwości mają natomiast prokuratorzy. Np. prokurator Jacek Skała, przewodniczący Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury zaznacza, że projektowane zmiany w procedurze mogą utrudnić ściganie przestępców. - Ona nie jest proobywatelska, tylko proprzestępcza. Jednak większość obywateli to są osoby niepopadające w konflikt z prawem karnym i to ta grupa powinna podlegać szczególnej ochronie państwa. Tymczasem Komisja Kodyfikacyjna została zdominowana przez lobby adwokacko-profesorskie, które chce za wszelką cenę polepszyć swoją pozycję w procesie karnym, bo jak mówią statystyki, w sądach wygrywamy 98,5 proc. spraw - mówił Prawo.pl.
Czytaj: Prok. Skała: Projektowane zmiany w procedurze mogą utrudnić ściganie przestępców>>
Pozostaje też kwestia finansowa pomocy prawnej z urzędu. Na ten problem w opiniach do rozporządzeń zwiększających stawki za urzędówki dla adwokatów i radców zwraca uwagę Ministerstwo Finansów, wprost powołując się na ten projekt. Wskazuje, że w proponowanej noweli nie uwzględniono wzrostu kosztów takiej pomocy prawnej wynikającej z projektów rozporządzeń, nad którymi jeszcze trwają prace.
A prezydent podpisze?
Sejm prawdopodobnie uchwali wniesiony przez rząd projekt. Czy jednak podpisze go prezydent Karol Nawrocki? - Nie wyobrażam sobie, aby prezydent podpisał taką nowelizację – mówi prokurator Jacek Skała. - Nie wyobrażam sobie, że prezydent odmówi podpisania zmian w prawie karnym, które mają usunąć przepisy sprzeczne z Konstytucją i wprowadzają wiele rozwiązań usprawniających postępowania sądowe tylko dlatego, że te złe prawa zostały wprowadzone przez polityków, z którymi być może sympatyzuje – mówi z kolei prof. Włodzimierz Wróbel.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.










