W tej sprawie chodzi o wyroki polskiego Trybunału Konstytucyjnego z 14 lipca i 7 października 2021 r. W pierwszym TK uznał środki tymczasowe Trybunału Sprawiedliwości UE (TSUE), odnoszące się do kształtu ustroju i funkcjonowania konstytucyjnych organów władzy sądowniczej Polski, za niezgodne z polską konstytucją. Tego samego dnia TSUE w ramach takiego środka tymczasowego nakazał Polsce zawieszenie funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym; potem na Polskę nałożył kary dzienne za jego niestosowanie. 7 października 2021 r. TK stwierdził, że na pierwszym miejscu w hierarchii prawa zawsze stoją krajowe konstytucje państw członkowskich UE. Unijne traktaty – jako akty prawa międzynarodowego – mają pierwszeństwo przed prawem krajowym rangi ustawowej, nie mogą jednak wyprzedzać konstytucji – zaznaczył. Komisja Europejska złożyła skargę na Polskę w lutym 2023 r.

Swoją opinię do tej skargi wydał w marcu 2025 r. rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE Dean Spielmann. Nie jest ona wiążąca dla TSUE, ale uznał skargę KE za zasadną i zaproponował TSUE, aby stwierdził, że Polska uchybiła zobowiązaniom ciążącym na niej na mocy prawa Unii Europejskiej. W ocenie rzecznika sporne wyroki TK znacząco odbiegają od orzecznictwa TSUE dotyczącego zagwarantowania skutecznej ochrony prawnej. – W drodze tych wyroków polski Trybunał Konstytucyjny frontalnie uderzył w podstawowe zasady porządku prawnego Unii i w autorytet wyroków Trybunału Sprawiedliwości UE. Naruszenia tych zasad w żadnym wypadku nie można uzasadniać przepisami prawa krajowego, także natury konstytucyjnej. Podobnie powołanie się na tożsamość konstytucyjną państwa członkowskiego nie może podważać podstawowych zasad prawa Unii – uznał rzecznik generalny TSUE.

Czytaj: Rzecznik generalny TSUE: "Rebelia" polskiego TK narusza pierwszeństwo prawa unijnego>>

Procedura naruszeniowa przeciwko Polsce w związku z orzeczeniami TK wchodzi w drugi etap >>

W sprawie wątek tzw. dublerów

W ocenie rzecznika generalnego, nie można uznać za niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony na mocy ustawy w rozumieniu prawa Unii, ponieważ powołanie trzech sędziów polskiego Trybunału Konstytucyjnego i jego prezesa w grudniu 2015 r. było - jak wskazał - "obarczone szeregiem nieprawidłowości".

Ocenił, że powołanie członków sądu powinno przebiegać w sposób, który wyklucza wątpliwości co do ich "niepodatności na czynniki zewnętrzne oraz ich neutralności względem ścierających się przed nimi interesów". - Wymóg ten ma zastosowanie również do Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ może on orzekać o kwestiach związanych ze stosowaniem i wykładnią prawa Unii - podkreślił Spielmann. Zgodził się więc z KE, która w swojej skardze również podniosła tę kwestię.

W 2015 r. tuż przed końcem kadencji, ówczesny Sejm wybrał pięciu nowych sędziów TK – choć mógł tylko trzech. W nowej kadencji Sejm z większością PiS uchwalił, że wybór całej poprzedniej piątki „nie miał mocy prawnej" i wybrał nową piątkę. TK, na czele którego stał wówczas prof. Andrzej Rzepliński, uznał, że poprzedni Sejm mógł wybrać trzech sędziów, a nowy tylko dwóch. Prezydent powołał jednak "nowych", a nie poprzednich, w tym składzie znalazło się więc trzech "dublerów". Potem kryzys pogłębili jeszcze następcy "dublerów". Chodziło o wybór Henryka Ciocha, Lecha Morawskiego i Mariusza Romana Muszyńskiego. 

 

Osłabienie ochrony sądowej

Komisja Europejska, wspierana przez Królestwo Belgii i Królestwo Niderlandów, krytykuje Rzeczpospolitą Polską za osłabienie skutecznej ochrony sądowej w dziedzinach objętych prawem Unii Europejskiej  w odniesieniu do art. 19 ust. 1 akapit drugi TUE.

W szczególności w wyroku z 7 października 2021 r. - jak wskazano w skardze - Trybunał Konstytucyjny krytykuje wykładnię Trybunału Sprawiedliwości UE, dotyczącą art. 19 ust. 1 TUE, uznając ją za niezgodną z polską Konstytucją. Zwłaszcza kwestionuje jurysdykcję sądów krajowych do przeglądu legalności procedur powoływania sędziów, oceny uchwał KRS i stwierdzenia, że niektóre nominacje są nieprawidłowe. A to zdaniem polskiego TK -  byłoby sprzeczne z wymogiem »sądu ustanowionego przez prawo« w rozumieniu art. 19 ust. 1 akapit drugi, opartego w szczególności na ocenie legalności procedury powoływania sędziów.

Ponadto w wyroku z 14 lipca 2021 r., Trybunał Konstytucyjny uznał, że występuje niezgodności z Konstytucją przepisu traktatu Unii Europejskiej, który nakłada na państwa członkowskie obowiązek stosowania środków tymczasowych w sprawach dotyczących ustroju sądownictwa.

Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że takie zobowiązanie narusza suwerenność Polski w zakresie ustrojowym.

Stanowisko Komisji

Komisja przypomina, że zgodnie z art. 190 ust. 1 Konstytucji wyroki konstytucyjne (Trybunału Konstytucyjnego) mają skutek erga omnes, wzmacniając w ten sposób ich wpływ na wszystkie sądy krajowe.

Dodaje,  że art. 19 TUE odzwierciedla wartość praworządności potwierdzonej w art. 2 TUE i powierza sądom krajowym i Trybunałowi odpowiedzialność za zapewnienie pełnego stosowania prawa UE we wszystkich państwach członkowskich oraz ochronę sądową, jaką strony wywodzą z tego prawa.

Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem unijnym, aby zapewnić tę ochronę, każde państwo członkowskie musi, zgodnie z art. 19 ust. 1 akapit drugi, zapewnić, aby organy, które zostały nazwane „sądem” w rozumieniu prawa Unii, decydowały w sprawach dotyczących stosowania lub wykładni tego prawa. W związku z tym sądy polskie  są włączone do systemu środków odwoławczych w dziedzinach objętych prawem Unii, w szczególności, przestrzegają przepisów Unii.

Rząd nie publikuje wyroków TK

W grudniu 2024 r. Rada Ministrów przyjęła uchwałę dotyczącą dwóch obszarów – publikacji wyroków Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego. Wskazała w niej, że wyroki Trybunału nie będą publikowane, ponieważ TK w aktualnym składzie jest niezdolny do wykonywania zadań określonych w art. 188 i art. 189 konstytucji, a ogłaszanie w dziennikach urzędowych jego rozstrzygnięć mogłoby doprowadzić do utrwalenia stanu kryzysu praworządności.

Część prawników uważa, że wyroki powinny być publikowane. Także rzecznik praw obywatelskich interweniował w związku z nieopublikowanym, korzystnym dla wcześniejszych emerytów, wyrokiem TK w sprawie SK 140/20. Sporo emocji, tym razem wśród adwokatów i radców, budzi nieopublikowanie kwietniowego wyroku TK stwierdzającego niekonstytucyjność przepisów dotyczących wynagrodzenia dla kuratorów, m.in. dla osób nieznanych z miejsca pobytu. W lipcu br. Stowarzyszenie Forum Adwokatów zwróciło się do premiera Donalda Tuska z petycją o niezwłoczne ogłoszenie w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej tego wyroku. Takich spraw, które – jak podkreślają prawnicy – mają proobywatelskie znaczenie i dotyczą „niepolitycznych" spraw, jest znacznie więcej. 

Z kolei we wrześniu TK orzekł, że interpretacja obowiązujących przepisów w ten sposób, że dopiero ogłoszenie wyroku Trybunału Konstytucyjnego w Dzienniku Ustaw lub Monitorze Polskim jest podstawą do tego, by wywoływał skutki prawne a organy władzy publicznej, w tym sądy, go stosowały, jest niezgodna z konstytucją .

Komisja Europejska przeciwko Polsce, sprawa C - 448/23.

 

Nowość
Traktat o Unii Europejskiej. Komentarz
-40%
Nowość

Robert Grzeszczak, Dagmara Kornobis-Romanowska

Sprawdź  

Cena promocyjna: 239.4 zł

|

Cena regularna: 399 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 279.3 zł