Jacek Kudła, analizując sprawę dla Prawo.pl, podkreśla, że na podstawie materiałów prasowych oraz medialnych dotyczących tego, co się zdarzyło, można stwierdzić, że przyczyną wszystkich błędów i uchybień policji, była zbyt szybka i nietrafna ocena zdarzenia przez najprawdopodobniej dyżurnego jednostki policji oraz funkcjonariuszy będących na dyżurze i obsługujących to zdarzenie.

Czytaj: Kucnij, kaszlnij - pacjentka to nie miejsce zbrodni, policja nie może przekraczać granic>>

Ocena dyżurnego zbyt szybka 

- Po pierwsze, To nie lekarz psychiatra dzwoni na policję, że jego pacjent jest w złym stanie psychicznym i ma myśli samobójcze, tylko jak wynika z procedur policyjnych – to policja korzysta z pomocy psychologa i dalej lekarza psychiatry, w przypadku ustalenia osoby, która ma myśli samobójcze lub zamierza popełnić czyn samobójczy. Jeżeli pani Joanna była u lekarza, to znajdowała się w bardzo dobrych rękach i to on powinien udzielić jej pomocy psychologicznej, a nie policja – co podkreślam raz jeszcze. Od tego należy zacząć. Po drugie, obowiązkiem dyżurnego policji, w przypadku zawiadomienia o czynie samobójczym jest przede wszystkim zapewnienie natychmiastowej reakcji na zgłoszone wydarzenie. Tylko powstaje pytanie, czy należało reagować tak regresywnie na otrzymaną informację o myślach samobójczych kobiety – w momencie, gdy osoba ta znajdowała się pod opieką lekarza, który chyba najlepiej potrafi jej udzielić pomocy psychologicznej - wskazuje. 

Czytaj w LEX: Współdziałanie policji z placówkami medycznymi >

Dodaje, że rolą dyżurnego jest ustalenie:

  • rodzaju zdarzenia,
  • okoliczności wydarzenia,
  • czasu zdarzenia,
  • miejsca zdarzenia,
  • uczestników zdarzenia,
  • skutków zdarzenia,
  • danych osobowych sprawcy,
  • kierunku przemieszczania się sprawcy,
  • danych osoby zgłaszającej,
  • rodzaju i zakresu przewidywanych działań.

- Ponadto, w przypadku gdy wiarygodność zgłoszenia o wydarzeniu nie budzi wątpliwości lub zostanie ono potwierdzone poprzez sprawdzenie - dyżurny jednostki niezwłocznie inicjuje podjęcie działań przez będące w jego dyspozycji siły i środki policyjne, jednocześnie określając zakres czynności oraz sposób informowania go o ich wynikach - dodaje Kudła. 

Negocjacje i wsparcie psychologiczne

Dodaje, że zgodnie z procedurami policyjnymi to właśnie po przyjęciu zgłoszenia o czynie samobójczym policja powinna podjąć negocjacje z taką osobą i w ten sposób zapobiec próbie samobójczej, a następnie udzielić pomocy psychologicznej. - Podkreślam, że pomoc psychologiczna nie polega na nakazywaniu takiej osobie określonego zachowania się i wydania polecenia: „wykonywania przysiadów" i innych czynnościach, o których mowa w relacji kobiety, a które można ocenić w tej sytuacji jako znęcanie się nad nią - wskazuje. 

Czytaj też: Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w praktyce funkcjonowania kierownictwa podmiotów leczniczych >>

Czytaj: Pacjent to nie przestępca - lekarz, wzywając policję, może naruszyć tajemnicę>>

Na bakier z procedurą karną

W ocenie Kudły doszło też do wadliwego wykonania czynności przez policję, w trybie art. 308 kodeksu postępowania karnego. Art. 308 par. 1 – 6 k.p.k. dotyczy koniecznych granic zabezpieczenia śladów i dowodów przestępstwa przed ich utratą, zniekształceniem lub zniszczeniem. Chodzi o przeprowadzania czynności procesowych, w niezbędnym zakresie, w wypadkach niecierpiących zwłoki. 

- Norm prawnych art. 308 par. 1 – 6 k.p.k. nie należy interpretować rozszerzająco, ponieważ szczególny charakter przepisu powoduje, że nie jest dopuszczalne, z wyjątkiem przypadków w nim przewidzianych, stosowanie interpretacji rozszerzającej jego zakres na inne czynności dowodowe. I choć czynności dowodowe dopuszczalne w ramach celu postępowania mają postać katalogu otwartego, to możliwość dokonania ich powinna być rozpatrywana przez wykładnię jej celu. Dopuszczalny zakres przeprowadzenia czynności procesowych w niezbędnym zakresie ustawodawca określił expressis verbis w przedmiotowym przepisie, dalej pozostawił otwarty katalog czynności wobec osoby podejrzanej określając je jako: inne niezbędne czynności - zaznacza Kudła. 

Zobacz procedurę w LEX: Podjęcie czynności niecierpiących zwłoki >

Wyjaśnia również, że w myśl przepisów prokurator albo policja mogą w każdej sprawie, w wypadkach niecierpiących zwłoki, jeszcze przed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa lub dochodzenia, przeprowadzić w niezbędnym zakresie czynności wymienione w art. 74 par. 2 pkt 1 k.p.k. w stosunku do osoby podejrzanej, a także przedsięwziąć wobec niej inne niezbędne czynności, nie wyłączając pobrania krwi, włosów i wydzielin organizmu. - Zatem, dokonując wykładni przepisu, należy przyjąć, że inne niezbędne czynności, o których mowa w art. 74 dotyczą przedsięwzięć wobec osoby podejrzanej, nie wyłączając wobec osoby podejrzanej pobrania krwi, włosów i wydzielin organizmu. Zatem norma prawna przepisu art. 308 (konkretnie par. 1) k.p.k, zezwala na wykonanie wobec osoby podejrzanej innych niezbędnych czynności oprócz tych wymienionych w przepisie expressis verbis to jest: oprócz pobrania krwi, włosów i wydzielin organizmu. Pozostałe czynności zaliczane do grupy "innych czynności" nie zostały przez ustawodawcę wymienione. Stąd bardzo istotne jest (jak powyżej podkreśliłem), że normy prawne przepisu art. 308 k.p.k. pozostawiają dwa katalogi otwarte czynności, z których pierwszy dotyczy normy prawnej, w którym użyto pojęcia: a zwłaszcza oględzin, natomiast drugi dotyczy normy prawnej, w której użyto pojęcia: a także przedsięwziąć wobec niej inne niezbędne czynności - analizuje.

Czytaj w LEX: Rozpytanie i wywiad podczas czynności niepowtarzalnych i ich dowodowe znaczenie w procesie karnym >

 


Czy doszło do przestępstwa? 

W ocenie biegłego warunkiem podejmowanie takich działań jest więc to, że będą to czynności niecierpiące zwłoki, a ponadto, że mieszczą się w granicach niezbędnych dla zabezpieczenia śladów i dowodów przestępstwa.

Czytaj w LEX: Czynności niecierpiące zwłoki w toku śledztwa >

Możliwe jest - jak dodaje również przeprowadzenie innych czynności procesowych, które nie zostały wymienione w art. 308 k.p.k., takich jak:

  • zatrzymanie osoby podejrzanej,
  • przesłuchanie świadka, które może mieć miejsce wówczas, gdy natychmiastowe nieprzesłuchanie go może grozić utratą tego dowodu,
  • pobranie próby pisma ręcznego lub maszynowego,
  • użycie elektronicznego urządzenia do badania zawartości alkoholu,
  • tymczasowe zajęcie mienia ruchomego osoby podejrzanej, jeżeli zachodzi obawa jego usunięcia (art. 295 par 1 k.p.k.).

- W praktyce jednak samo zabezpieczenie śladów może być niewystarczające dla dokonania ustaleń faktycznych. W przypadku na przykład przestępstwa zgwałcenia konieczne jest między innymi przebadanie ofiary przez - zastrzegam - biegłego z zakresu ginekologii, który poza pobraniem materiału porównawczego wydaje również ustną (do protokołu przesłuchania) lub wstępną pisemną opinię dotyczącą odbycia stosunku. W takich przypadkach za dopuszczalne uznaje się ustne powołanie biegłego, które po wszczęciu postępowania zostanie potwierdzone w formie pisemnej postanowieniem. Z reguły pierwszymi czynnościami prowadzonymi w trybie art. 308 par. 1 k.p.k są: przyjęcie ustnego zawiadomienia o przestępstwie i przesłuchanie w charakterze świadka osoby zawiadamiającej, przeszukanie, zatrzymanie rzeczy, zatrzymanie na gorącym uczynku bądź w bezpośrednim pościgu sprawcy przestępstwa, a następnie poddanie go badaniom lekarskim, czy pobranie od niego materiału porównawczego, oględziny miejsca przestępstwa, połączone z zabezpieczaniem śladów kryminalistycznych. Do czynności procesowych mających na celu zabezpieczenie śladów i dowodów można ustnie wezwać specjalistów, na przykład policyjnych techników kryminalistyki. Obecność specjalistów na miejscu oględzin będzie niezbędna, gdy zajdzie konieczność wykonania pomiarów i obliczeń (na przykład: droga hamowania pojazdów na miejscu wypadku drogowego), zdjęć (sporządzenie dokumentacji fotograficznej jako załącznika do protokołu oględzin miejsca, rzeczy, bądź osoby), utrwalenia śladów (ujawnienie i pobranie śladów biologicznych). Ustne powołanie biegłego i następnie odebranie od niego ustnej bądź wstępnej pisemnej opinii jest konieczne w przypadku czynów, których karalność jest uzależniona od stanu zdrowia pokrzywdzonego (biegły z zakresu medycyny sądowej), albo gdy ustalenie, czy doszło do wyczerpania znamion czynu zabronionego uzależnione jest od posiadania wiadomości specjalnych (biegły z zakresu badań broni i amunicji) - wymienia.

Zobacz procedurę w LEX: Zatrzymywanie osób w ramach wykonywanych czynności >

 


 

W tej sprawie brak podstawy do oględzin 

Kudła dodaje, że podmiotem czynności zmierzających do zabezpieczenia śladów i dowodów mogą być pokrzywdzeni (oględziny ciała i badanie lekarskie zmierzające do ujawnienia śladów biologicznych i ustalenia charakteru obrażeń ciała), świadkowie (biegły psycholog obecny przy przesłuchaniu, który określi zdolność świadka do składania zeznań), a także osoba podejrzana. 

- Przez osobę podejrzaną należy rozumieć osobę, co do której istnieje podejrzenie, że popełniła przestępstwo, ale nie przesłuchano jej jeszcze w charakterze podejrzanego w trybie art. 308 par. 2 k.p.k. Podejrzenie popełnienia przez tę osobę przestępstwa nie jest jeszcze na tym etapie „dostatecznie uzasadnione” w rozumieniu art. 313 par. 1 k.p.k. W stosunku do osoby podejrzanej można dokonać oględzin jej ciała (na przykład, w celu ujawnienia śladów biologicznych), dokonać innych badań niepołączonych z naruszeniem integralności ciała (na przykład pobranie próbek do badań osmologicznych), pobrać odciski palców, sporządzić fotografię w celu okazania wizerunku, bądź okazać „na żywo”, pobrać próbkę głosu. Ponadto możliwe jest pobranie od takiej osoby krwi, włosów, wymazu ze śluzówki policzków i innych wydzielin organizmu. Ilość i charakter wykonywanych czynności zależy od potrzeb i inicjatywy organu prowadzącego dochodzenie w niezbędnym zakresie. Ustawodawca celowo nie limituje tych czynności, a jedynie zakreśla graniczny termin ich wykonania - zaznacza.

Zobacz procedurę w LEX: Przedstawienie zarzutów >

Wskazuje jednak, że w tym przypadku "kategorycznie nie zachodziła konieczność przeprowadzenia jakikolwiek oględzin – wobec kobiety, która przede wszystkim znalazła się w bardzo trudnej sytuacji życiowej i wymagała pomocy a nie ścigania".

- Ponadto art. 17 par. 1 pkt 2 k.p.k., stanowi, że nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza, gdy czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego – i tak było w tej sprawie. Co do podejrzenia handlu narkotykami-środkami odurzającymi, w mojej ocenie, jeśli zachodziło takie podejrzenie, to czynności powinny zostać wykonane wyłącznie w trybie czynności operacyjno-rozpoznawczych - zaznacza.