Chodzi o projekt posłów PiS, który został złożony w Sejmie 12 grudnia. Zgodnie z nim sędzia ma odpowiadać dyscyplinarnie nie tylko za rażące naruszenie prawa i uchybienie godności urzędu sędziego ale też, za: odmowę stosowania przepisów ustawy jeśli jej niezgodności z Konstytucją lub umową międzynarodową, ratyfikowaną za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie, nie stwierdził Trybunał Konstytucyjny, za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić działanie wymiaru sprawiedliwości, działania o charakterze politycznym i kwestionujące istnienie stosunku służbowego sędziego lub skuteczność jego powołania. 

 


Sędziom grozić za to może nawet przeniesienie do innego miejsca pracy albo usunięcie z zawodu.

PO żąda wycofania się z "ustawy kagańcowej"

Konwencja Krajowa PO wzywając przedstawicieli większości sejmowej do natychmiastowego zaprzestania prac nad tym projektem, wskazała że zaproponowane rozwiązania są niezgodne z konstytucją, prawem europejskim, zasadami państwa prawa w szczególności z zasadą trójpodziału władzy. 

Czytaj: Projekt PiS: Usunięcie z zawodu za kwestionowanie statusu innych sędziów>>

MS: Projekt posłów PiS nie ogranicza niezawisłości sędziów>>​

- Stanowią represję, próbę ograniczania niezawisłości sędziowskiej, a w końcu zamach na demokratyczny ustrój naszego kraju. Postrzegamy przedstawione propozycję zmian jako próbę siłowego wykluczenia Polski ze wspólnot europejskich i kręgu cywilizacji zachodu - wskazano w dokumencie. 

Równocześnie Konwencja Krajowa PO wyraziła jednoznaczne poparcie dla wszelkich działań, "mających na celu należyte wykonanie orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej". - Pełne respektowanie tych orzeczeń jest obowiązkiem wszystkich organów państwa polskiego - wskazano.