Jak wynika z informacji serwisu Prawo.pl, w samej Naczelnej Radzie Adwokackiej coraz głośniej mówi się o braku warunków do przeprowadzenia zgromadzeń i tym samym Krajowego Zjazdu Adwokatury. Jedną z rozważanych kwestii jest przedłużenie kadencji obecnych organów samorządowych, nie później jednak niż do końca września przyszłego roku - to wymagałoby jednak interwencji legislacyjnej i wsparcia Ministerstwa Sprawiedliwości. Władze adwokatury nie chcą na razie tego oficjalnie potwierdzać, tłumaczą, że decyzje jeszcze nie zapadły. Sprawa ma się rozstrzygnąć na czwartkowym posiedzeniu plenarnym NRA - Rada ma wówczas przyjąć rekomendacje dotyczące zgromadzeń i KZA. 

-  To będzie zasadniczy przedmiot posiedzenia - podjęcie decyzji i rekomendacji co do dalszego postępowania w sprawie organizacji zgromadzeń i KZA. W mojej ocenie, najwyższy czas przesądzić, w którym kierunku idziemy i jakie postulaty legislacyjne zgłaszamy. Musimy zadecydować jakie wartości powinny przeważyć - mówi mec. Rafał Dębowski, sekretarz NRA.

Czytaj w LEX: Prawa i obowiązki pełnomocników procesowych w praktyce w związku z koronawirusem >

 

Bezpieczeństwo kontra wewnętrzna polityka? 

Sprawa ciągnie się od kilku miesięcy i jest dość krytycznie oceniana przez wielu adwokatów. Ci wskazują choćby na radców prawnych, którzy - choć też mają problem z organizacją krajowego zjazdu - wybory w poszczególnych izbach przeprowadzają dość sprawnie. Są też na ostatniej prostej jeśli chodzi o opracowanie propozycji zmian, które umożliwiłyby im KZRP. 

- W przypadku adwokatury to niekończąca się opowieść. Sprawa powinna być rozstrzygnięta już przy tarczach antykryzysowych. Teraz, powiedzmy sobie szczerze, zaczyna brakować czasu. W mojej ocenie brakuje też chęci po stronie osób, które są za to odpowiedzialne, bo są możliwości zdalnego rozwiązania sprawy - mówi nieoficjalnie jeden z adwokatów.

Czytaj w LEX: Rezygnacja z wzorów pouczeń w postępowaniu cywilnym w związku z regulacjami z tarczy 4.0 – konsekwencje prawne >

Ta ostatnia kwestia dla części adwokatów nie jest jednak oczywista. Już podczas ubiegłotygodniowego posiedzenia prezydium NRA, z udziałem dziekanów, wskazywano że nie obejdzie się bez zmian legislacyjnych, bo obecnie nie ma przepisów, które umożliwiłyby przeprowadzenie wyborów online. - Po pierwsze, nasz regulamin przewiduje jedynie odbywanie zgromadzeń izb i Krajowego Zjazdu Adwokatury w formie stacjonarnej. Po drugie, wprowadzony tarczą antykryzysową przepis art. 14h, przewiduje możliwość podejmowania zdalnie przez organy kolegialne adwokatury uchwał, ale do ich ważności wymaga  zawiadomienia wszystkich uprawnionych do udziału w zgromadzeniu, a nadto zakłada 50 proc. kworum. Spełnienie każdego z obu warunków może okazać się niewykonalne, a to grozi nieważnością podjętych uchwał z mocy prawa – mówił wówczas mec. Dębowski.

Czytaj w LEX: Koronawirus jako siła wyższa a umowy cywilnoprawne >

Rozważana była też propozycja zmian legislacyjnych w tym zakresie, dająca NRA upoważnienie ustawowe do zmiany regulaminu na czas pandemii. Teraz jednak - według rozmówców serwisu Prawo.pl - zdaje się przeważać koncepcja przedłużenia kadencji z racji niemożności przeprowadzenia - w obecnych warunkach - zgromadzeń.  

- Obawy są takie, że jak ktoś przyjdzie na zgromadzenie i się zarazi, to skutki mogą być poważne. Może dojść - szczególnie w mniejszych miejscowościach - do paraliżu sądów, bo zarażony adwokat oznacza wysłanie na kwarantanne wszystkich osób, które miały z nim kontakt, a jeśli dojdzie do tego na zgromadzeniu adwokatów danej izby i np. 90 proc. z nich trafi na kwarantannę - to pozostali nie obsłużą całej reszty procesów. Z kolei dla organizatorów może to oznaczać odpowiedzialności za niedochowanie wymogów związanych z ich organizacją - wskazuje jeden z naszych rozmówców. 

Czytaj: Adwokatura głowi się, jak podołać samorządowym wyborom>>

W podobnym tonie wypowiada się zresztą mecenas Dębowski. Precyzuje, że chodzi o to jak pogodzić takie wartości jak zdrowie i bezpieczeństwo sanitarno-epidemiczne adwokatów mających uczestniczyć w zgromadzeniach, z prawami i obowiązkami samorządowymi. - Czy stan nadzwyczajny w jakim obecnie jesteśmy i wynikające z niego prawne ograniczenia, podyktowane względami sanitarno-epidemicznymi i koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa uczestników zgromadzeń, nie uzasadniają jednak nadzwyczajnych rozwiązań legislacyjnych?  Jako adwokat chciałbym mieć możliwość uczestniczenia w zgromadzeniu izby i nie chciałbym stawać przed dylematem, czy skorzystać z tego prawa  ryzykując w najlepszym razie wielodniową kwarantanną, a nawet zdrowiem i życiem nie tylko własnym, ale także mojej rodziny - mówi.  I dodaje, że skoro  przy znacznie niższych poziomach zakażenia można było, dla zabezpieczenia przed takim ryzykiem, przedłużyć kadencję władz innych samorządów zawodowych i innych organizacji, to podobnie powinno być  gdy zagrożenie związane z COVID-19 nie pozwali na organizację zgromadzeń izb adwokackich.   

Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej adwokata lub radcy prawnego za niewłaściwe prowadzenie sprawy sądowej >

Wybory online dzielą adwokaturę

Teoretycznie rozwiązaniem mogłoby być przeprowadzenie zgromadzeń online lub w formie hybrydowej. I znowu część adwokatów stoi twardo na stanowisku, że konieczna jest zmiana regulaminu, a część uważa, że jest to możliwe bez żadnych zmian. Są i tacy, którzy widzą w tym zupełnie inny problem. 

- O tym się głośno nie mówi, ale w adwokaturze nowe technologie to głównie domena młodego pokolenia. Wybory online mogłyby więc odzwierciedlać preferencje wyborcze tzw. "młodych". By zapewnić wszystkim takie samo prawo udziału w wyborach trzeba by więc postawić na formę hybrydową - dodaje jeden z adwokatów. 

Czytaj w LEX: Epidemia koronawirusa a funkcjonowanie kancelarii prawnej w praktyce - kompendium wiedzy >

Jak mówi mec. Agata Rewerska, członkini ORA w Warszawie, formuła hybrydowa mogłaby oznaczać, że te osoby, które chcą, oddają głos za pośrednictwem systemu teleinformatycznego, a te które nie czują komfortu w takiej komunikacji - byłyby zaproszone do poszczególnych izb, w których byłyby komisje wyborcze: wystawione urna, karty do głosowania – i w ten sposób też mogłyby głosować. 

Czytaj: Wybory u adwokatów - jesienią, ale nie na pewno>>

System? Warszawscy adwokaci znaleźli

Mec. Rewerska dodaje, że razem z grupą warszawskich adwokatów przeanalizowała możliwości zdalnego przeprowadzenia zgromadzenia.
- Znaleźliśmy firmę, która jest w stanie złożyć taką ofertę. Wkrótce przedłożymy ją zespołowi, który analizuje możliwości przeprowadzenia zgromadzenia przy ORA – mówi. 

Wskazuje, że chodzi o system do obsługi zgromadzeń na odległość ZEUS. – Na razie ta zdalność zgromadzeń budzi duży dystans, wiele osób podchodzi do tego sceptycznie. Tymczasem ten system jest w stanie zapewnić całkowite bezpieczeństwo transferu danych, anonimowość oddanego głosu, bez możliwości późniejszego weryfikowania kto jak głosował. Tylko osoba głosująca jest w stanie zweryfikować, jak oddała głos. Natomiast nie mogłaby tego zrobić komisja wyborcza, skrutacyjna. System sam zlicza głosy, wskazuje jak głosy się rozłożyły - mówi. 

 

 

Dodaje, że rozwiązania są przygotowane dla wielkich, międzynarodowych korporacji z rozproszonym kapitałem, w których nie ma możliwości przeprowadzania zgromadzeń wspólników w jednym miejscu. - Są więc bardzo wysokie standardy zabezpieczeń,  jeśli chodzi o przecieki danych, poufność​ – mówi. 

Mecenas zapewnia, że system umożliwiłby też przeprowadzenie zdalnie debaty. - Można by to zrobić oczywiście w sposób online. Przy czym warto przypomnieć, że u radców prawnych problem został rozwiązany wcześniej i wnioski, uwagi i projekty uchwał składa się przed zgromadzeniem, a na zgromadzeniu się je głosuje.  Nie widzę przeszkód by podobnie było u adwokatów - dodaje. 

Problemem mają nie być też koszty. - Są porównywalne a wręcz niższe niż te ponoszone przy zgromadzeniach tradycyjnych. Bo chodzi o wynajęcia sali lub sal, systemu nagłośnieniowego, krzeseł, zabezpieczenia opieki dla dzieci. Gdyby była akceptacja tej formy przeprowadzenia zgromadzeń, to spokojnie NRA mogłaby wynegocjować wspólną ofertę dla wszystkich Izb, które chcą skorzystać z tego systemu – wskazuje mec. Rewerska.