7 lutego 2020 roku sędziowie Sądu Rejonowego w Olsztynie postanowili uchwalić apel do prezesa sądu o zaniechanie działań utrudniających sędziemu Pawłowi Juszczyszynowi wykonywanie obowiązków. Prezes Maciej Nawacki zerwał zgromadzenie i podarł publicznie projekty proponowanych uchwał. Zdarzenie zostało nagrane i było wielokrotnie publikowane przez stacje telewizyjne. 

Więcej: Nie będzie apelu w obronie Juszczyszyna - prezes Nawacki podarł uchwały>>

Prezes Sądu Rejonowego, członek KRS Maciej Nawacki ocenił, że wszystkie trzy projekty wykraczają poza kompetencje zebrania i postanowił je zamknąć. - To jest niedopuszczalny zakres kompetencji zebrania. W tym momencie, skoro nikt nie chce zająć głosu, zamykam zebranie - powiedział, po czym przedarł wręczone mu dokumenty. A po zakończeniu zgromadzenie dodał, że "brakiem szacunku jest składanie tego typu propozycji, brakiem szacunku dla państwa, dla prawa, dla prerogatyw prezydenta, dla kompetencji Sejmu i Trybunału Konstytucyjnego - mówił sędzia Nawacki.

Czytaj: Sędzia Juszczyszyn zawieszony z obniżonym wynagrodzeniem>>

Prokuratura odmówiła postępowania

Sędziowie z Sądu Rejonowego i Sądu Okręgowego w Olsztynie złożyli w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, zarzucając prezesowi olsztyńskiego sądu dwa czyny karalne – zniszczenie dokumentu i przekroczenie uprawnień
Sprawę przejął Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej i w czerwcu 2021 roku odmówił wszczęcia śledztwa w tej sprawie.

Zażalenia na tę decyzję złożyli olsztyńscy sędziowie, w tym sędzia Juszczyszyn, a sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Malborku. W środę, w trakcie posiedzenia niejawnego, Sąd Rejonowy w Malborku uchylił postanowienie Prokuratury Krajowej o odmowie wszczęcia postępowania karnego w sprawie przekroczenia uprawnień i publicznego zniszczenia dokumentu przez sędziego Nawackiego w trakcie zebrania sędziów Sądu Rejonowego w Olsztynie.

Oznacza to, że prokurator jest zobowiązany poprowadzić śledztwo, by ustalić czy sędzia Maciej Nawacki popełnił przestępstwo, przedzierając na zebraniu sędziów wniosek o podjęcie uchwał, i sprawa wraca do prokuratury.