Projekty na razie dwóch rozporządzeń trafiły do opiniowania. - Zmiana wskazanego rozporządzenia ma na celu wprowadzenie rozwiązań szczególnych, pozwalających na odstąpienie w uzasadnionych przypadkach od zwołania stacjonarnego posiedzenia komisji (egzaminacyjnej II stopnia) i umożliwienie podpisywania uchwał podjętych na posiedzeniu zdalnym przez przewodniczącego i członków komisji odwoławczej, biorących udział w tym posiedzeniu, w trybie obiegowym - wskazano w uzasadnieniu. 

Czytaj: Wstępne wyniki egzaminów prawniczych - kazus myśliwego twardym orzechem do zgryzienia>>

Dodana możliwość e-posiedzenia komisji

W obu projektach dodano przepisy, zgodnie z którymi w uzasadnionych przypadkach przewodniczący komisji odwoławczej może
zarządzić odbywanie jej posiedzeń przy użyciu środków komunikacji elektronicznej. Podczas posiedzenia zdalnego głosowanie będzie można przeprowadzać imiennie, w ten sposób, że przewodniczący komisji odwoławczej lub osoba przez niego wyznaczona wyczytuje nazwiska uprawnionych do głosowania, którzy informują o swoim głosie.

Przed zarządzeniem głosowania przewodniczący ma każdorazowo sprawdzać obecność członków komisji odwoławczej uczestniczących zdalnie w posiedzeniu. Z kolei podjęte w ten sposób uchwały podpisują w trybie obiegowym przewodniczący i członkowie komisji odwoławczej biorący udział w posiedzeniu zdalnym. 

 


- To szczególne rozwiązanie umożliwi w obecnej sytuacji epidemicznej, związanej z rozprzestrzenianiem się na terenie kraju wirusa SARS-CoV-2, na prowadzenie prac komisji bez narażania członków komisji oraz osób zapewniających obsługę administracyjno-biurową komisji, a także członków ich rodzin na nadmierne ryzyko zakażenia i zachorowania na COVID-19, potęgowane koniecznością odbycia podróży i osobistego udziału w wielogodzinnym posiedzeniu - uzasadnia resort. 

I dodaje, że proponowane rozwiązanie umożliwi sprawne rozpoznawanie wniesionych odwołań przy - jak zapewnia - jednoczesnym poszanowaniu zasad pełnej transparentności i kolegialności podejmowanych decyzji.

- Należy zaznaczyć, że komisje odwoławcze przystąpiły już do rozpoznawania odwołań od wyników egzaminu, jednak przy obecnym stanie rozwoju pandemii zachodzi wysokie ryzyko niemożności dalszego procedowania w trybie stacjonarnym, przez co zagrożone jest terminowe zakończenie prac komisji - dodaje. Rozporządzenie ma wejść w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.

Czytaj: Aplikacja coraz cenniejsza w prawniczym CV - samorządy chcą ją doskonalić>>

Egzaminy pod specjalny rygorem

Egzaminy zawodowe radców i adwokatów rozpoczęły się 23 czerwca, z trzymiesięcznym opóźnieniem wywołanym koronawirusem. Wiązały się też ze specjalnymi obostrzeniami. Mogły przyjść na nie wyłącznie osoby zdrowe - i to zarówno zdający, jak i członkowie Komisji Egzaminacyjnej, czy osoby zapewniające obsługę informatyczną/administracyjną -  bez objawów sugerujących chorobę zakaźną. Zakazane było wzięcie udziału w egzaminie osobom przebywających na kwarantannie lub izolacji, lub jeśli mieszkają z kimś, kto jest w takiej sytuacji. Osoba, która złamałaby ten wymóg, musiałaby się liczyć z wykluczeniem z egzaminu.

 

W drodze na egzamin, w czasie poruszania się po sali, czy wyjścia do toalety obowiązywał nakaz zasłaniania twarzy i nosa lub noszenia przyłbicy jeśli problemy zdrowotne wykluczają maski. A na sali liczne obostrzenia - choćby zakaz wnoszenia telefonów. 

W sumie w egzaminach wzięło udział prawie 3,5 tysiąca osób, 1572 do egzaminu adwokackiego i 1892 do radcowskiego. Najwięcej w izbach adwokackiej i radcowskiej w Warszawie.

Egzamin notarialny odbywał się od 2 do 4 września - także w specjalnym reżimie sanitarnym. Dopuszczonych do niego zostało 510 osób.