Resort liczy, że projekt zostanie przyjęty przez rząd w pierwszym kwartale 2021 roku. Z uzasadnienia wynika, że zmian te mają zmierzać do usprawnienia postępowania - poprzez wyeliminowanie konieczności angażowania komorników sądowych do zbędnych czynności – np. badania przedawnienia należności ubocznych, czy też wyeliminowania praktyki instrumentalnego składania wniosków o zawieszenie postępowania egzekucyjnego. 

Sprawa badania przez komorników przedawnienia roszczenia trafiła zresztą do Trybunału Konstytucyjnego, ten jednak w lipcu br. nie dopatrzył się by przepisy w tym zakresie były niekonstytucyjne. 

Postanowienie TK >>

Komornik nie powinien zastępować sądu 

Przepisy dotyczące oceny przez komornika przedawnienia roszczenia zgłoszonego przez wierzyciela wprowadziła ubiegłoroczna nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego. Przed nowelizacją art. 804 k.p.c. głosił, że organ egzekucyjny nie jest uprawniony do badania zasadności i wymagalności obowiązku objętego tytułem wykonawczym. Dłużnik, który (w stanie prawnym przed nowelizacją) chciał podnieść w postępowaniu egzekucyjnym zarzut przedawnienia, musiał wnieść tzw. powództwo przeciwegzekucyjne, oparte na art. 840 par. 1 k.p.c. Komornik nie mógł samodzielnie rozstrzygać, czy wynikające z wyroku świadczenie jest już przedawnione. Po nowelizacji - art. 804 par. 2 k.p.c. przyznaje komornikowi sądowemu kompetencję do rozstrzygnięcia o przedawnieniu roszczenia. 

Czytaj w LEX: Przedawnienie roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej w świetle orzecznictwa >

 

Jak przyznaje rzecznik Krajowej Rady Komorniczej Krzysztof Pietrzyk, budziło to od początku wątpliwości. 

- O ile bez wątpienia jednoznaczne jest czy dane roszczenie objęte tytułem wykonawczym jest przedawnione czy też nie, o tyle istnieje duży problem w badaniu przedawnienia odsetek. Pojawiają się głosy, iż organy egzekucyjne nie powinny w ogóle zajmować się zagadnieniami dotyczącymi istnienia zobowiązania lub wysokości świadczenia wymienionego w tytule wykonawczym. Organy egzekucyjne nie powinny zastępować sądu - mówi.  

I dodaje, że należy również zastanowić się czy komornik powinien badać przedawnienie roszczenia czy też skupić się wyłącznie na badaniu przedawnienia samego tytułu wykonawczego. Powołuje się też na opinie Rzecznika Praw Obywatelskich, który przystąpił do postępowania (sygn. akt  P 23/19) przed TK z pytania prawnego Sądu Rejonowego w O. dotyczącego tego rozwiązania. Sąd nabrał  wątpliwości, czy przepis, który przyznaje komornikowi kompetencję do samodzielnej oceny przedawnienia roszczenia, nie pozostaje w sprzeczności z zasadą, że wymiar sprawiedliwości sprawują wyłącznie sądy. 

RPO ocenił, że art. 804 par. 2 k.p.c. jest sprzeczny z art. 175 ust. 1 Konstytucji – właśnie dlatego, że upoważnia organ pozasądowy do oceny, czy roszczenie majątkowe wciąż istnieje. - Przy czym jest to roszczenie stwierdzone tytułem wykonawczym (zwykle: wyrokiem sądowym). Art. 175 ust. 1 Konstytucji zastrzega sprawowanie wymiaru sprawiedliwości dla sądów - tymczasem art. 804 par. 2 k.p.c. wyposaża w tę kompetencję komornika. Wydaje się więc, iż możemy się spodziewać zmian w tym zakresie - dodaje Pietrzyk. 

Czytaj: Szykuje się e-licytacja nieruchomości - rząd przyjął projekt>>

Trudno oceniać przedawnienie bez akt sprawy

Beata Rusin, komornik przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy Żoliborza, zwraca uwagę na jeszcze jedną kwestię. Podkreśla, że chodzi o badanie przez komornika kwestii materialnoprawnych, a nie tylko formalnoprawnych. 

- Powiem szczerze, że to jest znaczne utrudnienie dla komornika, ponieważ komornik nie dysponuje aktami postępowania. Możemy uwzględniać i opierać się tylko na tym, to co jest w tytule wykonawczym. Komornicy obawiali się jak będzie to interpretowane i nawet MS wskazywało, że ma być to interpretacja zawężona, przy czym niestety z przepisu to bezpośrednio nie wynika - mówi.

I dodaje, że w jej ocenie komornik jako organ egzekucyjny, nie powinien badać kwestii przedawnienia, a jedynie skupiać się na kwestiach formalnych, czyli np. sprawdzić brzmienie tytułu wykonawczego odnośnie wystąpienia omyłek pisarskich, sprawdzić poprawność klauzuli wykonalności oraz zwracać uwagę na pieczęcie i podpisy. - Co ma w praktyce zapobiegać wprowadzeniu do obiegu prawnego podrobionych tytułów wykonawczych. My jesteśmy organem powołanym do tego, aby wyroki sądów wykonywać - dodaje.

Sprawę podobnie oceniają też sędziowie. - Powierzenie komornikowi dokonywania oceny o charakterze materialnoprawnym mocno zmienia to, jak pojmowaliśmy postępowanie egzekucyjne - mówił niedawno sędzia SO dr Zbigniew Woźniak. Dodawał, że prawo procesowe nie kreuje nowych praw prywatnych, tylko służy wykonaniu tych praw. - Kwestia przedawnienia na tym etapie postępowania była uwzględniania tylko w trybie powództwa przeciwegzekucyjnego i tak powinno pozostać - ocenił. 

Czytaj: Egzekucja długów trudniejsza przez kilkukrotne sprawdzanie, czy roszczenie nie jest przedawnione>>

Jego zdaniem kodeks powinien kłaść nacisk na to, by dłużnik wiedział, że może się bronić w ten sposób, nie zaś zwalniać go z wszelkiej aktywności, nakładając obowiązki wyłącznie na wierzyciela i organy egzekucyjne. Niedoprecyzowana jest też kwestia tego, w jakich sprawach organy te będą badać z urzędu kwestie przedawnienia roszczeń. Z art. 117 par. 2 [1] k.c. wynikałoby, że robi się to tylko w sprawach dotyczących sporów z konsumentami. Jednak na gruncie przepisów procesowych nie jest to do końca jasne, bo nie wyłączono wprost obrotu profesjonalnego.