To jedna ze zmian, która ma zwiększyć udział obywateli w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości, zaproponowana w projekcie nowego Prawa o ustroju sądów powszechnych. Został on zaprezentowany podczas czerwcowego III Kongresu Prawników Polskich. Kolejna zmiana to - przypomnijmy - zastąpienie ławników sędziami obywatelskimi. 

 

Co w projekcie? 

Po pierwsze, funkcji obywatelskiego sędziego handlowego i sędziego obywatelskiego nie będzie można łączyć. Obywatelskim sędzią handlowym będzie mógł zostać wybrany ten, kto:

  • - co najmniej od roku jest zatrudniony, prowadzi działalność gospodarczą lub mieszka w miejscu kandydowania;
  • - w okresie ostatnich 5 lat, co najmniej przez 2 lata:
    • a) prowadził działalność gospodarczą w rozumieniu ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz.U. z 2017 r., poz. 2168), 
    • b) był wspólnikiem spółki jawnej lub spółki partnerskiej, członkiem zarządu spółki partnerskiej, komplementariuszem spółki komandytowej lub spółki komandytowo-akcyjnej, członkiem zarządu albo likwidatorem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, spółki akcyjnej lub spółki europejskiej, członkiem rady administrującej spółki europejskiej, jeżeli spółki te prowadziły w tym okresie działalność gospodarczą w rozumieniu ustawy, 
    • c) był członkiem organu zarządzającego innej osoby prawnej prowadzącej działalność gospodarczą w rozumieniu ustawy, o której mowa w pkt a,
    • d) był zarządcą albo likwidatorem europejskiego zgrupowania interesów gospodarczych,  
    • e) był prokurentem;

Ma też wykazywać się wiedzą w zakresie spraw gospodarczych lub innych spraw z zakresu prawa gospodarczego i cywilnego należących do właściwości sądu gospodarczego na podstawie odrębnych ustaw.

Nie można będzie pełnić tej funkcji w więcej niż jednym sądzie okręgowym.

Czytaj: Sędziowie obywatelscy zamiast ławników. Strony zdecydują, czy chcą ich w sprawie>>

 

Wybór w głosowaniu sejmików wojewódzkich

Obywatelskich sędziów handlowych do sądów okręgowych mieliby wybierać w głosowaniu tajnym sejmiki województw, których obszar jest objęty właściwością tych sądów.

Co ważne, samą liczbę obywatelskich sędziów handlowych wybieranych przez poszczególne sejmiki województw miałyby ustalać, dla poszczególnych sądów okręgowych, kolegia tych sądów.  Z kolei prezesi sądów okręgowych podawaliby liczbę obywatelskich sędziów handlowych do wiadomości właściwych sejmików województw na trzydzieści dni przed upływem terminu zgłaszania kandydatów.

Kandydat na obywatelskiego sędziego handlowego będzie mógł zgłosić się samodzielnie lub zostać zgłoszony przez stowarzyszenia lub inne organizacje społeczne lub zawodowe, zarejestrowane na podstawie przepisów prawa, których zadaniem statutowym jest działanie na 
rzecz wspomagania rozwoju gospodarczego, w tym rozwoju przedsiębiorczości, w terminie do dnia 30 czerwca ostatniego roku kadencji dotychczasowych obywatelskich sędziów handlowych.

Czytaj: Ponad 80 wyroków Trybunału do usunięcia, by przywrócić praworządność>>

Asesorzy znikną z sądów? W ocenie Iustitii - powinni>>

Prezes Iustitii: Sądy powinna nadzorować KRS, a neosędziowie muszą wrócić tam skąd przyszli>>

 

Nie więcej niż 20 spraw w czasie kadencji

W myśl propozycji obywatelski sędzia handlowy mógłby być wyznaczony do udziału w 20 sprawach w ciągu kadencji, a za swą zgodą także w kolejnych sprawach, lecz nie więcej niż w 30 sprawach w ciągu kadencji.

Z kolei jeśli chodzi o wynagrodzenie, to za wykonywanie czynności takiego sędziego przysługiwałaby dieta w wysokości 9 proc. wysokości podstawy ustalenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego - za jeden dzień. A czynności to udział w rozprawie, uczestnictwo w naradzie nad wyrokiem lub sporządzenie uzasadnienia.

Tym, którzy zamieszkali poza siedzibą właściwego sądu okręgowego przysługiwałaby dieta oraz zwrot kosztów przejazdu i noclegu. 

Czytaj też w LEX: Jachnik Jerzy, Sanocki Janusz, Jakich sądów potrzebują Polacy? Wymiar sprawiedliwości w ocenie organizacji społecznych skupiających pokrzywdzonych przez państwo >

 


Wątpliwości od samego początku

Po raz pierwszy o takim rozwiązaniu mówiono już w związku z poprzednimi Kongresami Prawników Polskich i już wtedy część środowiska prawniczego była sceptyczna. Przykładowo Michał Kocur - radca prawny i arbiter wskazywał, że lepiej byłoby postawić na zwiększenie doświadczenia sędziów w zakresie spraw gospodarczych np. poprzez szkolenia, w jego ocenie problematyczne może być też to, że wśród takich sędziów mieliby być przedsiębiorcy.   

- Przedsiębiorcy mają doświadczenie w biznesie, ale z kolei nie mają doświadczenia w rozstrzyganiu spraw i często pracując z nimi jako prawnicy, widzimy jak bardzo - mimo dużej wiedzy dotyczącej kwestii gospodarczych - nie znają się na rozwiązywaniu sporów. Nie wyobrażam sobie niektórych biznesmenów w roli rozjemców czy sędziów ludowych - mówił mec. Kocur. 

Czytaj w LEX: Janusz-Pohl Barbara, Zasada udziału czynnika społecznego w procesie karnym a legitymizacja wymiaru sprawiedliwości >

Dr Piotr Pałka, radca prawny i wspólnik DERC PAŁKA Kancelaria Radców Prawnych pytany o propozycje po III Kongresie Prawników Polskich podkreśla, że należałoby zastanowić się czy proponowane rozwiązania nie przekraczają granic konstytucyjnych. 

- W ocenie nawet samego Trybunału Konstytucyjnego rozumienie art. 182 Konstytucji RP jako normy upoważniająco-odsyłającej, oznacza kompetencję dla ustawodawcy zwykłego do wprowadzenia czynnika obywatelskiego w wymiarze sprawiedliwości. Treść tego przepisu wyraża intencję ustrojodawcy odejścia od rozwiązań zawartych w poprzednim stanie prawno-konstytucyjnym. Oznacza to, że udział czynnika społecznego w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości może być ograniczony do niektórych spraw. Wyłącza to jednak możliwość takiej regulacji, by w sprawach danej kategorii wymiar sprawiedliwości należał wyłącznie do czynnika społecznego (wyr. TK z 29 listopada 2005 r., P 16/04, OTK-A 2005, nr 10, poz. 119) - wskazuje.

Czytaj w LEX: Gajda Agnieszka, Glosa do wyroku TK z dnia 7 listopada 2013 r., K 31/12 >

 

Może być problem z prawem do sądu

W jego ocenie, powstaje pytanie czy w związku z tym możliwe jest zapewnienie prawa do sądu. - Zgodnie z przepisem art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. Trudno moim zdaniem mówić o niezależności takich sądów, skoro sędziowie handlowi mają być wybierani przez sejmiki województw. Takie pomysły pojawiały się już w przeszłości – zauważa dr Pałka. W jego ocenie Trybunał Konstytucyjny, wyjaśniając znaczenie pojęcia niezależnego sądu, przypominał, że „niezależność sądów zakłada przede wszystkim oddzielenie organizacyjne i funkcjonalne sądownictwa od organów innych władz, tak aby zapewnić sądom pełną samodzielność w zakresie rozpoznawania spraw i orzekania;  (wyroki: z 14 kwietnia 1999 r., sygn. K 8/99, OTK ZU nr 3/1999, poz. 41, s. 255 i z 27 stycznia 1999 r., sygn. K 1/98, OTK ZU nr 1/1999, poz. 3, s. 40). 

- Moim zdaniem, jeżeli mówimy o potrzebie usprawnienia pracy sądów, to powinniśmy zastanowić się nad zwiększeniem etatów w sądach, a także specjalizacją samych sędziów - podsumowuje. 

Czytaj w LEX: Mierzejewski Zbigniew, Udział obywateli w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych we Francji >