Radca prawny Wojciech B. odpowiadał przed Okręgowym Sądem Dyscyplinarnym Okręgowej Izby Radców Prawnych w Poznaniu za użycie niestosownych sformułowań w piśmie procesowym.

Niestosowne  żarty

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy przesunął termin rozprawy z jego udziałem jako pełnomocnikiem na godzinę poranną, wobec tego radca zaprotestował. Stwierdził, że nie może tak rano wstawać, gdyż grozi to utratą przytomności i pozwolił sobie na rymowankę: „Gdy rano nie chce Ci się podmieść dupska, pamiętaj jak walczyła Nadia Krupska". A następnie zacytował Włodzimierza Lenina.

Sąd pierwszej instancji stwierdził naruszenie zasad etyki zawodu oraz winę radcy i ukarał go trzymiesięcznym zawieszeniem w czynnościach służbowych.

Zgodnie bowiem z art. 12 ust.3 Kodeksu Etyki,  "świadcząc pomoc prawną, radca prawny zobowiązany jest z szacunkiem traktować wszystkich klientów, zachować umiar i takt w swoich wypowiedziach oraz powściągliwość w okazywaniu osobistego stosunku do stron i uczestników postępowania, sądu bądź organu, przed którym występuje".

A na skutek odwołania - Wyższy Sąd Dyscyplinarny Krajowej Izby Radców Prawnych zmienił karę zawieszenia na karę finansową w wysokości ponad 3 tys. zł plus koszty procesu.

Zarzuty kasacji obwinionego

W kasacji do Izby Dyscyplinarnej radca prawny jako obwiniony wnosił o uchylenie tego orzeczenia lub uznanie orzeczenia za nieważne. Jako przyczyny rażącego naruszenia prawa podaje min.:

  • nierozpoznanie istoty sprawy
  • bezkrytyczne przyjęcie przez sąd II instancji ustaleń OSD
  • pozbawienie prawa do obrony
  • tendencyjna ocena materiału dowodowego
  • uniemożliwienie zapoznania się z aktami ( obwiniony na dwa dni przed rozprawą złożył wniosek do SN o to, by przesłano mu akta do przeczytania i złożono na posterunku Policji).

W kasacji obwiniony także używał swoistego poczucia humoru.

Na rozprawie przed Izbą Dyscyplinarną 26 listopada br. zastępca głównego rzecznika dyscyplinarnego Alicja Kujawa przypomniała, że to nie jest pojedynczy przypadek obwinionego, na rozpoznanie czeka jeszcze 11 takich kasacji Wojciecha B. w Sądzie Najwyższym. Jednak samorząd radcowski nie może skierować radcy na badania lekarskie, w celu ustalenia stanu jego zdrowia.

Czytaj w LEX: Zawodowy pełnomocnik w social media - aspekty praktyczne >

Wina jest oczywista

Izba Dyscyplinarna oddaliła kasację radcy jako oczywiście bezzasadną. Jak wskazał sędzia Jarosław Sobutka, obwiniony nie dał sądowi szans na pozytywne rozpoznanie kasacji, bo pismo nie było w pełni profesjonalne. - Ewidentnie doszło do naruszenia Kodeksu Etyki Radców Prawnych, w taki sposób nie wolno formułować pism procesowych, bo to nie jest śmieszne - mówi sędzia sprawozdawca. - Uznanie winy i kara nie są rażąco niewspółmierne. Z drugiej strony warto by było zbadać czy obwiniony jest zdolny do wykonywania zawodu - dodał.

Czytaj w LEX: Nowe zasady wysyłania pism w postępowaniu cywilnym >

Sygn. akt II DK 89/21, postanowienie z 26 października 2021 r.