Ministerstwo Sprawiedliwości pod koniec kwietnia upubliczniło założenia dotyczące rozwodu pozasądowego. Komisja Kodyfikacyjna Prawa Rodzinnego zaproponowała też konkretne stawki. Przypomnijmy, że regulacje mają dotyczyć małżonków nieposiadających wspólnych małoletnich dzieci i z co najmniej rocznym stażem. Potrzebne będzie też w pełni zgodne stanowisko odnośnie istnienia przesłanek rozwodu oraz co do woli rozwiązania związku małżeńskiego.

Czytaj: Specjalna procedura i rejestr - rozwód pozasądowy ma być szybki​>>

Czytaj także komentarz praktyczny w LEX: Karciarz Mateusz, Lewandowski Tomasz, Rodzaje aktów stanu cywilnego – akt małżeństwa>

Projekt ma zostać przyjęty w II kwartale 2025 r., ale Komisja proponuje sześć miesięcy vacatio legis. Rozwód w Urzędzie Stanu Cywilnego ma być sposobem na odciążenie sądów okręgowych. Rozważane było także dopuszczenie rozwodów pozasądowych przed notariuszem. – Proponowane rozwiązanie ma na celu wprowadzenie do prawa polskiego możliwości pozasądowego rozwiązania małżeństwa (rozwodu pozasądowego). Rozwiązanie małżeństwa następowało będzie w drodze czynności podejmowanych przed kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego, który będzie weryfikował spełnienie ustawowych przesłanek rozwodu pozasądowego i dokona odpowiednich wpisów w rejestrze stanu cywilnego. Proponowana konstrukcja rozwodu pozasądowego ma stanowić wyjątek od reguły rozwiązania małżeństwa przez sąd – uzasadnia ministerstwo.

Czytaj: Co USC związał, to i rozwiąże - rozwód nie tylko przed sądem>>

Wesele - 100 tys. zł, rozwód - 620 zł

Komisja Kodyfikacyjna zaproponowała m.in. wysokość stawek, które należałoby pokryć w procedurze związanej z rozwodem pozasądowym. I tak pierwszy etap ma polegać na złożeniu przez małżonków pisemnych oświadczeń o zupełnym i trwałym rozkładzie pożycia małżeńskiego. - W związku z tym, że „zupełny i trwały rozkład pożycia” jest pojęciem prawnym, a nie ściśle faktycznym, a zarazem okoliczności świadczące o jego wystąpieniu mają w części charakter osobisty i nie poddają się w pełni obiektywnej weryfikacji, w tym przypadku należało odstąpić od wprowadzania odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych oświadczeń - wskazuje Komisja.

Na tym etapie stawka wyniesie 300 zł. Potem małżonkowie będą mieć miesiąc na refleksję, złożenie oświadczenia nie będzie oznaczać bowiem, że muszą się pozasądowo rozwieść.

Czytaj także artykuł w LEX: Burek-Wawrzyniak Justyna, Śluby, rozwody, separacja i związki partnerskie, czyli studium przypadku o tym, jak prawo stara się nadążać za normami społecznymi i rzeczywistością>

Następnie - w ramach drugiego etapu i na kolejnym spotkaniu z kierownikiem USC, sporządzony zostanie protokół przyjęcia oświadczeń małżonków o rozwiązaniu małżeństwa w drodze rozwodu pozasądowego. Po podpisaniu protokołu obejmującego złożenie wymaganych prawem oświadczeń, małżonek, który chce powrócić do nazwiska noszonego przed zawarciem małżeństwa, będzie mógł to zrobić w ramach tej samej wizyty w urzędzie stanu cywilnego. Te czynności to ponownie - zgodnie z propozycją - koszt 300 zł.

Ostatnim elementem procedury rozwodu pozasądowego będzie zgodnie z opracowywanymi zmianami dołączenie przez kierownika urzędu stanu cywilnego do aktu małżeństwa wzmianki dodatkowej o rozwiązaniu związku. Opłata skarbowa wyniesie tu 20 zł.

W sądzie może być taniej? 

Pełnomocnicy podkreślają, że takie opłaty raczej nie zniechęcą do rozwodu pozasądowego ale mogą być przyczyną tarć między rozwodzącymi się małżonkami. Mogą też być przeszkodą dla tych, którzy mają bardzo złą sytuację finansową, w obecnej propozycji nie ma bowiem przewidzianych zwolnień z opłat.  

- Może się okazać, oczywiście jeśli aspekt ekonomiczny będzie miał znaczenie dla rozwodzących się, że w sądzie będzie taniej. Przy złożeniu pozwu trzeba bowiem zapłacić 600 zł, ale jeśli strony się dogadają, to 300 zł zostaje zwrócone, a zasądzane każdej stronie jest 150 zł. Czyli suma summarum rozwód w takiej sytuacji to koszt dla każdego z małżonków w wysokości 150 zł. Plusem jest możliwość zwolnienie z kosztów, oczywiście w sytuacjach wyjątkowych ale jest to możliwe - mówi jedna z adwokatek z Warszawy.

Czytaj także w LEX: Strzelec Dariusz, Ryzyko podatkowe związane z instytucją małżeństwa>

Prawnicy zastanawiają się też jak będzie wyglądał podział kosztów

- Rozwody zawsze budzą emocje. Może się okazać, że małżonkowie są zgodni co do rozwodu, chcą się rozwieść, ale takim zarzewiem sporu będzie to, kto ma zapłacić stawki w urzędzie. Jest również grupa osób, dla której ta kwota 620 zł stanie się przeszkodą. Oczywiście nieliczna, ale nie można tego wykluczyć. Tym bardziej, że w sądzie można się ubiegać o zwolnienie z kosztów sądowych, oczywiście nie następuje to z automatu. Jeśli sytuacja ekonomiczna to uzasadnia, to sąd może zwolnić stronę z kosztów - mówi Aleksandra Ejsmont, radczyni prawna Kancelaria Radcy Prawnego Aleksandra Ejsmont.

Czytaj komentarz praktyczny w LEX: Smyczyński Tadeusz, Skutki majątkowe separacji i rozwodu>

 

 

Trzeba będzie spełnić warunki: brak dzieci i roczny staż

Rozwód pozasądowy nie będzie dostępny dla wszystkich. Ministerstwo uzasadnia wprowadzone ograniczenia tym, że ma „na uwadze zasady trwałości małżeństwa i dobra dziecka, jak również względy celowościowe, potrzebę zapewnienia pewności obrotu prawnego oraz respektowania utrwalonych reguł rejestracji stanu cywilnego w Polsce”.

W związku z tym procedura pozasądowa dostępna będzie dla par, które nie posiadają wspólnych małoletnich dzieci oraz mają co najmniej roczny staż związku małżeńskiego. Konieczną przesłanką będzie też „zupełny i trwały rozkład pożycia”, który małżonkowie będą potwierdzać, składając odpowiednie oświadczenia.

Ze względu na reguły prawa prywatnego międzynarodowego i międzynarodowego postępowania cywilnego zakłada się, że z rozwodu pozasądowego będą mogli skorzystać tylko małżonkowie będący oboje obywatelami polskimi albo małżonkowie nieposiadający wspólnego obywatelstwa, którzy mają miejsce zamieszkania w Polsce – wynika z propozycji. Ważną cechą konstrukcji rozwodu pozasądowego ma być też konieczność występowania „w pełni zgodnego stanowiska małżonków odnośnie do istnienia przesłanek rozwodu oraz co do woli rozwiązania związku małżeńskiego”.

Taka zgoda małżonków – jak proponuje MS – musi obejmować także sam tryb przeprowadzenia procedury rozwodowej. Nawet wtedy bowiem, gdy możliwość rozwiązania małżeństwa w drodze pozasądowej nie budzi wątpliwości, małżonkowie zmierzający do zakończenia związku zawsze zachowują możliwość skorzystania z tradycyjnej drogi procesu sądowego.

Zobacz także procedurę w LEX: Piaskowska Olga Maria, Postępowanie w sprawie z powództwa o rozwód>

 

Cena promocyjna: 224.25 zł

|

Cena regularna: 299 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 224.25 zł


Ukryjesz dzieci? Pozasądowy rozwód do unieważnienia

Możliwe będzie również unieważnienie rozwodu pozasądowego, ale wymagać będzie to postępowania przed sądem.

Zgodnie z założeniami takie unieważnienie będzie możliwe w wyjątkowych przypadkach. MS zalicza do nich określone wady oświadczeń woli małżonków, występujące przy wyrażaniu przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego woli rozwiązania małżeństwa, ale też ujawnienie, że w chwili wyrażania tej woli małżonkowie mieli wspólne małoletnie dzieci.

Projekt ma także regulować skutki unieważnienia rozwodu pozasądowego. Zgodnie z projektowanym art. 58[1] k.r.o. koniecznym elementem rozwodu pozasądowego będzie dołączenie do aktu małżeństwa wzmianki dodatkowej o jego rozwiązaniu. Gdy to nastąpi, małżeństwo uważane będzie za rozwiązane w chwili oświadczenia przez małżonków – w obecności kierownika urzędu stanu cywilnego lub konsula – woli rozwiązania małżeństwa.

Przyjęta zostaje przy tym koncepcja tzw. „odmiejscowienia” czynności podejmowanych przez małżonków w urzędzie stanu cywilnego. – To wpisuje się w dotychczasowe rozwiązania Prawa o aktach stanu cywilnego. Poszczególne czynności mogą być dokonywane przed wybranym przez małżonków (dowolnym) kierownikiem urzędu stanu cywilnego w Polsce (albo polskim konsulem) – dodano.

Czytaj także komentarz praktyczny w LEX: Habryn-Chojnacka Ewa, Ugoda zawierana przed sądem>