Ministerstwo Finansów publikowało już trzykrotnie objaśnienia dotyczące stosowania ulgi termomodernizacyjnej. Jej rozliczenie nadal jednak sprawia wiele problemów. Wątpliwości budzi m.in. to, w którym momencie należy ponieść wydatek, by nie stracić prawa do ulgi. Spory dotyczą daty faktycznego zakończenia budowy. Ulga przysługuje bowiem tylko na istniejące już (wybudowane) budynki mieszkalne jednorodzinne.
Chodzi o jedną z najpopularniejszych ulg, skierowaną do właścicieli domów jednorodzinnych, która ma promować rozwiązania ekologiczne. Pozwala ona odliczyć od dochodu do 53 tys. zł (w przypadku małżonków do 106 tys. zł).
Czytaj również: Objaśnienia MF do ulgi termomodernizacyjnej
Czy dom musi być oddany do użytku
Ministerstwo Finansów wróciło do tej kwestii w opublikowanych na początku lipca 2025 r. objaśnieniach (nr DD3.8203.1.2025). Wskazuje w nich, że odliczeniu podlegają wyłącznie te wydatki, które dotyczą realizacji przedsięwzięcia termomodernizacyjnego w budynku mieszkalnym jednorodzinnym w rozumieniu art. 3 pkt 2a ustawy Prawo budowlane.
Takim budynkiem jest obiekt budowlany, który:
- jest trwale związany z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz posiada fundamenty i dach,
- jest wolno stojący albo w zabudowie bliźniaczej, szeregowej lub grupowej,
- służy zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych,
- stanowi konstrukcyjnie samodzielną całość,
- może mieć wydzielone maksymalnie dwa lokale mieszkalne albo jeden lokal mieszkalny i lokal użytkowy o powierzchni całkowitej nieprzekraczającej 30 proc. powierzchni całkowitej budynku.
- Przepisy ustawy o PIT bezwzględnie nie wymagają posiadania przez podatnika dokumentu potwierdzającego zgodę na użytkowanie budynku (decyzji/zawiadomienia o zakończeniu budowy skutkującego milczącą zgodą na jego użytkowanie). Dotyczy to zarówno budynków wieloletnich, jak i nowo wybudowanych. Dla potrzeb ulgi wystarczy, aby budynek mieszkalny jednorodzinny faktycznie istniał i posiadał wcześniej wymienione cechy. Potwierdzeniem jego istnienia może być zarówno wspomniana decyzja o pozwoleniu na użytkowanie, jak również dokument potwierdzający opłacenie podatku od nieruchomości dla tego typu budynków (np. decyzja wydana w tej sprawie) - wyjaśnia MF.
W poprzednich latach fiskus kwestionował prawo do ulgi, gdy właściciel pośpieszył się z inwestycją i zapłacił np. za instalację fotowoltaiczną czy nowy piec, zanim dopełnił formalności w nadzorze budowlanym. Minister finansów złagodził jednak stanowisko w poprzednich objaśnieniach z 30 marca 2023 r. (nr DD3.8203.1.2021). - Kryterium „oddania budynku do użytkowania” nie przesądza o możliwości skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej lub o braku takiej możliwości. Prawo budowlane nie wyklucza bowiem traktowania jako „budynek” obiektu, co do którego nie miało miejsca formalne oddanie do użytkowania – stwierdził wówczas minister.
Nadal jednak nie można odliczać wydatków poniesionych w trakcie budowy.
Znaczenie modernizacji
W praktyce okazuje się jednak, że stosowanie odliczenia nadal sprawia problemy, czego potwierdzeniem może być interpretacja z 23 lipca 2025 r. (nr 0112-KDIL2-1.4011.378.2025.3.TR). Sprawa dotyczyła mężczyzny, który w 2021 r. postawił dom modułowy na należącej do niego działce. Budynek został postawiony w lipcu 2021 r., co potwierdza protokół odbioru z 21 lipca. Według podatnika od tego momentu należy liczyć zakończenie budowy, a dom nadawał się do zamieszkania. Następnie mężczyzna zainwestował w instalację fotowoltaiczną i pompę ciepła, co potwierdzają protokoły odbioru z września 2021 r.
Poniesione wydatki odliczył od dochodu w rozliczeniu za 2021 r. i 2022 r. Skarbówka zakwestionowała jednak możliwość skorzystania przez niego z ulgi termoizolacyjnej. Urząd argumentował, że mężczyzna kupił dom z gotowymi instalacjami, więc nie dokonał termomodernizacji.
Mężczyzna wystąpił o interpretację z pytaniem, czy podatnik, który odebrał nowy dom niewyposażony w żadne źródło ciepła i fotowoltaiki, ma możliwość skorzystania z ulgi termoizolacyjnej. Zapytał też, czy przeszkodą do odliczenia ulgi jej jedna faktura za budowę domu modułowego i za dokonanie instalacji fotowoltaicznej i pompy ciepła.
Dyrektor KIS wydał negatywną interpretację. Stwierdził, że status budynku może być rozpatrywany nie tylko w oparciu o normy wynikające z prawa budowlanego, a również w oparciu o inne dowody, świadczące o użytkowaniu tego budynku przez podatnika. Dla możliwości skorzystania z ulgi istotna jest kwestia dokonania modernizacji. W tym zakresie należy odnieść się do pojęcia „modernizacja” i „przedsięwzięcie termomodernizacyjne”. Z definicji słownikowych wynika, że modernizować można coś, co już istnieje.
Według dyrektora KIS z opisu przedstawionego przez podatnika wynika, że budynek przed dokonaniem instalacji nie został wykończony. Montaż instalacji fotowoltaicznej i pompy ciepła stanowił w rzeczywistości etap prac wykończeniowych budynku, bowiem uprzednio nie istniała w nim ani instalacja fotowoltaiczna, ani pompa ciepła.
W tej sytuacji nie można mówić o ulepszeniu polegającym na zmniejszeniu zapotrzebowania na energię dostarczaną na potrzeby podgrzewania wody użytkowej i ogrzewania domu, ponieważ takie zapotrzebowanie jeszcze faktycznie nie istniało (dom nie był ogrzewany, więc nie była do tego celu zużywana energia). Nie można zatem uznać, że wykonane prace coś zmodernizowały. Tym samym, nie można również mówić o zamianie czy likwidacji dotychczasowego źródła ciepła. - W przedstawionej sytuacji nie ma znaczenia, czy przedmiotowy budynek nadawał się do zamieszkania. Istotne jest, że wydatki nie zostały poniesione na przedsięwzięcie termomodernizacyjne, lecz – faktycznie – stanowiły element wykończenia zakupionego domu modułowego - stwierdził dyrektor KIS.
Polecamy też poradnik w LEX: Krywan Tomasz, Wienconek Rafał, Ulga termomodernizacyjna na przykładach>
Cena promocyjna: 49.8 zł
|Cena regularna: 249 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 49.8 zł
Fiskus wprowadza dodatkowe warunki
- Należy zwrócić uwagę, iż organ podatkowy stwierdził, że status budynku może być rozpatrywany nie tylko w oparciu o przepisy prawa budowlanego, ale należy także wziąć pod uwagę kwestię modernizacji. To co do zasady uniemożliwia skorzystanie z ulgi w przypadku nowego domu. Organ podatkowy wprowadził tym samym w interpretacji dodatkowe warunki odliczenia ulgi, które nie wynikają ani z przepisów, ani z objaśnień ministra finansów - mówi Agata Malicka, współwłaścicielka biura rachunkowego.
Rozwiązaniem problemu mogłoby być rozszerzenie ulgi.
Jednak wiceminister finansów Jarosław Neneman w odpowiedzi na interpelację poselską nr 10646 zaznacza jednak, że sytuacja budżetowa nie pozwala na rozszerzenie ulgi.
- Odnosząc się do wprowadzenia kolejnych ulg podatkowych, które premiowałyby ekologiczne inwestycje w sektorze mieszkaniowym, zwracam uwagę, że takie działanie, choć pożądane z punktu widzenia podatników nie pozostałoby obojętne dla budżetu państwa. Obecnie, mając na uwadze objęcie Polski procedurą nadmiernego deficytu, która wymaga wdrożenia działań naprawczych, tak aby deficyt sektora finansów publicznych ponownie nie przekraczał 3 proc. PKB, odpowiednio dług publiczny 60 proc. PKB, brak jest przestrzeni do wprowadzenia kolejnych ulg, które skutkowałyby zmniejszonymi wpływami z PIT - stwierdził wiceminister.
Polecamy też w LEX: Brzostowska Monika, Kubiesa Patrycja, Ulgi i zwolnienia w podatkach dochodowych>
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.












