Można powiedzieć, że 2022 rok był wyjątkowy. Chyba żaden wcześniejszy nie spowodował aż takiego chaosu w stosowaniu prawa podatkowego. Powodem był oczywiście Polski Ład. Rozporządzenia, lipcowe zmiany – rozwiązania, które miały pomóc, w rezultacie przyniosły jeszcze więcej zamieszania.

- Poprawianie Polskiego Ładu szybko się nie skończy. Lipcowe zmiany nie doprowadziły do uproszczenia rozliczeń. Już dzisiaj można przewidzieć, że cała masa problemów pojawi się na początku roku. Podatnicy będą wtedy musieli składać PIT-2 według nowych zasad, płatnicy będą rozliczać zaliczki na PIT także według zmienionych zasad. Skupiamy się na PIT, ale musimy pamiętać o rozliczeniach zusowskich. Chodzi tu oczywiście o składkę na ubezpieczenie zdrowotne, której obliczenie jest niezwykle skomplikowane i właściwie nikt nie wie, jak ją obliczyć w prawidłowej wysokości. Najwięcej problemów pojawi się właśnie w tym zakresie na początku przyszłego roku. Mam tu na myśli korekty, wnioski o zwrot nadpłat itd. – mówi w rozmowie z Prawo.pl prof. Adam Mariański, dyrektor Centrum Myśli Podatkowej Uczelni Łazarskiego, partner w Instytucie Księgowości i Doradztwa Podatkowego.

Zobacz również: Prof. Mariański: Najwyższe podatki płacą ludzie pracy >>

Sprawdź w LEX: Jak wypełnić PIT-2 (9) - PORADNIK >>>

To jednak nie koniec.

Kolejne problemy już w styczniu 2023 roku

Wchodząca w życie w styczniu 2023 r. duża nowelizacja przepisów o podatkach dochodowych za moment stanie się kolejnym dużym źródłem wątpliwości. Problemy czekają zwłaszcza tych pracodawców, którzy płacą wynagrodzenia pracownikom do 10-go dnia następnego miesiąca, czyli większość zakładów pracy. Wszystko przez zmiany w ujmowaniu w kosztach podatkowych składek na ubezpieczenie zdrowotne.

Potwierdza to Izabela Leśniewska, doradca podatkowy w kancelarii Alo2.

- Od stycznia 2023 r. zupełnie inaczej będzie się kształtowała sytuacja podmiotów wypłacających wynagrodzenia do 10. dnia następnego miesiąca. Za koszt podatkowy miesiąca, za który są należne wynagrodzenia ze stosunku pracy, będzie uznana i lista płac (jak obecnie), i składki w części finansowanej przez płatnika, oczywiście pod warunkiem ich terminowego ich uregulowania – tłumaczy ekspertka.

Czytaj w LEX: Polski Ład 2.0 - zmiany od 1 stycznia 2023 r. >>>

Czytaj w LEX: Polski Ład 3.0 – przewodnik po zmianach w CIT >>>

Podaje także przykład – po zmianie przepisów pensje za styczeń 2023 r. wypłacone 10 lutego 2023 r. oraz należności wobec ZUS-u, uregulowane do 20 marca (to termin dla osób fizycznych i dla spółek transparentnych podatkowo) lub do 15 marca (to termin dla spółek z o.o. i spółek akcyjnych), będą kosztem podatkowym stycznia 2023 roku.

W tej sytuacji, nie wiadomo zupełnie, jak i kiedy pracodawcy będą mogli rozliczyć zapłacone składki w kosztach uzyskania przychodów. Jednym z potencjalnych rozwiązań jest ostateczne ujęcie składek leżących po stronie pracodawcy w dacie zapłaty i przeanalizowanie ewentualnie konieczności sporządzenia korekt deklaracji rozliczeniowych za dwa miesiące rozliczeniowe.

Zdaniem Izabeli Leśniewskiej, będzie to jednak perpetuum mobile do składania co miesiąc korekt deklaracji rozliczeniowych ZUS dla części płatników i na pewno więcej biurokratycznych obowiązków. Co więcej, nowe przepisy mogą też spowodować ujęcie w kosztach podatkowych składek leżących po stronie pracodawcy wcześniej niż wypłata wynagrodzeń uregulowanych po 10. kolejnego miesiąca w przypadku terminowego uregulowania składek, a opóźnionego zrealizowania przelewów z tytułu wynagrodzeń. Wygląda na to, że przepisy, które nawet nie weszły jeszcze w życie, już wymagają pilnej reakcji ustawodawcy i poprawy.

 

Sprawdź również książkę: Bezprawie legislacyjne >>


Do poprawy nie tylko prawo podatkowe

Wadliwych przepisów w całym prawie jest mnóstwo. Dlatego właśnie, jak pod koniec każdego roku, redakcje Prawo.pl i LEX organizują akcję „Poprawmy prawo”.

- W ostatnich latach powstał chaos legislacyjny. Ale trudno uniknąć chaosu, jeśli się przyjęło metodę obowiązującą po 2015 roku. Projekty rządowe prawie w ogóle nie wpływają do Sejmu, ale zamiast nich pojawiają się projekty poselskie, których nie trzeba konsultować. Trzeba zaznaczyć, że taka praktyka istniała także już wcześniej, ale nie na tak wielką skalę. Jeśli projekt nie może przejść przez Centrum Legislacyjne Rządu, uzgodnienia międzyresortowe i Rada Legislacyjna ich nie ocenia, to wtedy obniżony jest dotychczas przyjęty standard poprawnej legislacji – wskazywał w ostatnim raporcie „Poprawmy prawo” prof. Jerzy Stępień, prezes Trybunału Konstytucyjnego w latach 2006-2008, sędzia w stanie spoczynku.

Zobacz SZKOLENIA w LEX:

Trudno wskazać choćby jedną dziedzinę prawa, która nie wymaga zmian. Poprawy wymagają także regulacje, które są po prostu absurdalne. Przykładem może być chociażby obowiązek holowania hulajnóg, na co zwracaliśmy uwagę w ubiegłym roku. Wszystko przez to, że regulując status hulajnóg elektrycznych i urządzeń transportu osobistego, Ministerstwo Infrastruktury wrzuciło je do jednego "worka" z samochodami. W efekcie do usuwania hulajnóg z dróg znajdują zastosowanie przepisy dotyczące usuwania np. ciężarówek, z zaangażowaniem policji, starosty, wynajętej firmy, stosem papierów i korespondencji. Jeśli policjant lub strażnik gminny stwierdzą, że jakaś elektryczna hulajnoga została zaparkowana niezgodnie z przepisami, to muszą uruchomić art. 130a Prawa o ruchu drogowym. Zamiast wziąć urządzenie i przestawić je w inne miejsce, muszą wydać dyspozycję jego usunięcia. Ta dyspozycja trafia do wyłonionej w przetargu firmy, zajmującej się usuwaniem pojazdów, która zobowiązana jest przewieźć hulajnogę na parking strzeżony. Rzecz jasna, generuje to też dodatkowe koszty.

Zobacz również: Źle zaparkowana hulajnoga elektryczna do odholowania jak... samochód >>

Czytaj w LEX: Problematyka opłat za odholowywanie pojazdów w działalności RPO >>>

LINIA ORZECZNICZA w LEX: Stawki opłat za dozór pojazdu usuniętego z drogi publicznej i ich zastosowanie do Skarbu Państwa jako następcy prawnego właściciela pojazdu >>>

 

 

Do akcji „Poprawmy prawo” zapraszamy Czytelników. Nagrody czekają

Od dziś w Prawo.pl będziemy pisać o przepisach wymagających poprawy – lukach prawnych, regulacjach niejasnych, sprzecznych ze sobą, z konstytucją czy prawem UE. Problematyczne prawo dotyka i zwykłych ludzi, i biznesu. Niestabilne przepisy dezorganizują życie społeczne i gospodarcze, destabilizują państwo. Część regulacji udaje się poprawić, ale… w ich miejsce pojawiają się zaraz kolejne buble. Są też problemy, które ustawodawca dawno powinien był rozwiązać, ale tego nie robi. Do akcji „Poprawmy prawo” serdecznie zapraszamy także naszych Czytelników! Państwa zaangażowanie w ubiegłych latach i aktywne zgłaszanie bubli prawnych - przekroczyły nasze najśmielsze oczekiwania! Tak więc kolejna edycja naszej akcji nie może obyć się bez Czytelników Prawo.pl - pomóżcie nam Państwo wytypować najistotniejsze przepisy do zmiany. Zgłoszenia można dokonać w specjalnym FORMULARZU do 31 grudnia 2022 r. Najlepszym trzem zgłoszeniom przyznamy dostęp do programu LEX Omega wraz z jednym wybranym modułem LEX Komentarze oraz programu LEX Kompas Orzeczniczy ważny do 31 stycznia 2024 r. Partnerami akcji są PwC i Federacja Przedsiębiorców Polskich.

- Zdecydowaliśmy się wziąć udział w akcji „Poprawmy prawo” serwisu Prawo.pl i  LEX, kierując się oczekiwaniami przedsiębiorców i menadżerów – naszych klientów. Słuchamy ich i chcemy udzielać im wsparcia także w procesie zwiększenia efektywności legislacji w Polsce - mówi Cezary Żelaźnicki, EMEA Legal Business Solutions Leader w PwC.

 

Akcja „Poprawmy prawo” jest skuteczna

Prowadzona przez redakcje Prawo.pl i LEX akcja „Poprawmy prawo” przynosi efekty. Tym bardziej zachęcamy do udziału w niej Czytelników. Sama tylko ubiegłoroczna spowodowała, że Ministerstwo Finansów poprawiło przepisy o uldze dla klasy średniej dla przedsiębiorców. Zwracaliśmy uwagę, że przepisy regulujące tę ulgę odnoszą się do pojęcia kosztów prowadzenia działalności, jednak ustawa o PIT nie precyzuje takiego pojęcia – zamiast tego są koszty uzyskania przychodów. Po naszej publikacji resort finansów poprawił błędny przepis. Poprawka znalazła się w nowelizacji ustawy z 9 grudnia 2021 r. o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw. W art. 9 ust. 1 lit. d wskazano, że po wyrazach „pomniejszonych o koszty” dodaje się „uzyskania przychodów z tytułu”. Zmiana zaczęła obowiązywać 1 stycznia 2022 r. Dzięki niej przedsiębiorcy nie będą już mieli wątpliwości, jakie koszty należy brać pod uwagę przy obliczaniu ulgi dla klasy średniej.

Więcej na ten temat: Przepisy o uldze dla klasy średniej częściowo poprawione >>

NARZĘDZIA KSIĘGOWEGO w LEX:

 

Poprawiono też przepisy dotyczące ochrony zdrowia. Rząd chciał wyłączyć z limitów w sklepach osoby zaszczepione i nawet informował o tym na swoich oficjalnych stronach. Z obowiązującego do 15 grudnia rozporządzenia o ograniczeniach w związku z epidemią takie wyłączenie jednak nie wynikało. Zgodnie z nim zaszczepieni nie wliczali się do limitów w kinach, siłowniach, kościołach, kasynach, ale w placówkach handlowych i na poczcie – byli wliczani. Zmianę w dobrym kierunku wprowadzono dopiero po publikacji w Prawo.pl. Od 15 grudnia zaszczepieni nie są wliczani do limitów także w placówkach handlowych.

Ponadto za sprawą publikacji w Prawo.pl krajowe przepisy dotyczące osób niewliczanych do limitów dostosowano do tych unijnych. W Polsce początkowo tylko zaczepieni mogli nie być wliczani do limitów. Przepisy pomijały ozdrowieńców – w naszym kraju jest ich już ponad 3 mln oraz tysiące osób z negatywnym wynikiem testu przeciwko COVID-19. Ministerstwo Zdrowia jednak doprecyzowało przepisy tak, że również przechorowanie COVID-19 i negatywny test pozwalają unikać kolejek.