Już 15 lutego w Portalu Podatkowym, systemie teleinformatycznym administracji skarbowej, na podatników będzie czekał wypełniony PIT za 2018 rok. W 2019 r. będą to rozliczenia na drukach PIT-37 i PIT-38. W następnym roku fiskus samodzielnie rozliczy podatników składających PIT-36 i PIT-36L.

Na czym ma polegać Twój e-PIT

Nowa usługa Twój e-PIT znosi obowiązek sporządzania samodzielnie deklaracji rocznej PIT przez podatników oraz wprowadza łatwiejszy sposób rozliczania ulg. Podatnicy nie będą też musieli dostarczać do urzędu skarbowego dokumentów potwierdzających prawo do skorzystania z odliczeń - np. ulgi na dzieci. Te dane zostaną automatycznie pobrane z systemów informacyjnych Krajowej Administracji Skarbowej oraz z rejestrów instytucji zewnętrznych.

 

Samodzielne rozliczenie ciągle możliwe

Podatnicy będą mogli zalogować się do systemu i sprawdzić rozliczenie przegotowane przez skarbówkę. Będzie można je zaakceptować bez poprawek, zmienić (np. rozliczenie dodatkowych ulg) lub odrzucić. Rozliczenia będą dostępne od 15 lutego do 30 kwietnia. Nowością ma być zasada, zgodnie z którą brak reakcji podatnika w terminie do 30 kwietnia - będzie oznaczał automatyczną akceptację rozliczenia. Jak tłumaczy Ministerstwo Finansów, nie oznacza to jednak, że podatnik utraci kontrolę nad swoimi rozliczeniami. Pierwszeństwo nad rozliczeniem automatycznym będą miały deklaracje złożone samodzielnie. Jeśli podatnik rozliczy się na własną rękę, deklaracja sporządzona przez skarbówkę nie będzie brana pod uwagę. W dalszym ciągu będzie można również rozliczać się papierowo. Podatnik będzie też mógł odrzucić automatyczne rozliczenie. Będzie musiał w tym celu zgłosić sprzeciw i wysłać PIT samodzielnie.

Zobacz również: Rząd chce surowiej karać podatników >>

Własne cele mieszkaniowe ciągle problematyczne >>
 - Już w 2019 r. KAS przygotuje dla podatników i udostępni w wersji elektronicznej PIT-37 i PIT-38. W praktyce oznacza to, że blisko połowa osób fizycznych będzie mogła zakończyć coroczne rozliczenie podatkowe za pomocą dwóch kliknięć. Równocześnie w każdym przypadku do decyzji podatnika pozostanie, czy chce sprawdzić swój e-PIT, zmienić, uzupełnić o ulgi, darowizny, czy wskazać lub zmienić organizację pożytku publicznego, na rzecz której przekaże 1 proc. – tłumaczyła minister finansów, prof. Teresa Czerwińska, przedstawiając założenia reformy.

 


Podstawą dane z lat ubiegłych

Zgodnie z nowymi przepisami, fiskus już w 2019 r. automatycznie przygotuje i udostępni w wersji elektronicznej PIT-37 i PIT-38. Zrobi to na podstawie informacji od płatników i ze złożonych za rok ubiegły zeznań podatkowych w zakresie wskazanych odliczeń i ulg (np. ulga na dzieci). W 2020 r. do zeznań wypełnianych przez urząd dołączą PIT-36 i PIT-36L. Informacje, na podstawie których będą wypełniane zeznania, zostaną rozszerzone o dane m.in. z rejestrów ZUS (dane dotyczące przychodu, składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne) czy PESEL (dane dotyczące ulgi na dzieci).

Zobacz również: NSA: Dochody z prostytucji trzeba udowodnić >>

Podatnik nie będzie odpowiadał za błędy

Zgodnie z nowymi przepisami, podatnik nie będzie odpowiadał za błędy z rozliczeniu sporządzonym przez skarbówkę. Jeśli pomyłki powstaną z winy fiskusa, organ podatkowy będzie miał obowiązek samodzielnej korekty deklaracji. Co istotne, od zaległości wynikających z błędu nie będą naliczane odsetki za zwłokę. Jednak tylko do momentu upływu terminu na złożenie sprzeciwu.

Więcej pracy dla firm…

Zdaniem Izabeli Rutkowskiej, doradcy podatkowego, prowadzącej własną kancelarię prawną, pomysł uproszczenia rozliczeń PIT jest dobry. Zwłaszcza, że organy podatkowe i tak mają wcześniej wszystkie dane, które wcześniej otrzymał od płatników lub innych urzędów. Ekspertka zastanawia się jednak, czy podatnicy będą potrafili zaufać tym automatycznym rozliczeniom, czy jednak będą woleli złożyć samodzielnie wypełnione zeznania. Do tej pory z usługi wstępnie rozliczonego zeznania korzystało niewiele osób. Rutkowska zauważa dodatkowo, że Twój e-PIT dołoży firmom obowiązków. W 2019 r. zmienił się bowiem sposób przesyłania informacji o uzyskanych w poprzednim roku dochodach. PIT-8C, PIT-11, PIT-11A, PIT-40A oraz PIT-R za 2018 r. trzeba przekazać do urzędu skarbowego wyłącznie elektronicznie już do 31 stycznia 2019 r. Nie zmienia się jedynie termin na przesłanie informacji pracownikom i zleceniobiorcom. Nadal jest to koniec lutego.

…i ryzyko kontroli

Do nowej usługi Ministerstwa Finansów sceptycznie podchodzi też Daniel Więckowski, doradca podatkowy w ATA Tax. Zwraca uwagę, że Twój e-PIT może być problematyczny zwłaszcza dla przedsiębiorców, rozliczających podatek w PIT-36 i PIT-36L. Skarbówka ma wypełniać te deklaracje od 2020 r. - m.in. na podstawie wysokości wpłacanych w ciągu roku zaliczek. Zdaniem eksperta, może być to źródłem problemu. Nie ma przecież deklaracji miesięcznych, ani kwartalnych w PIT. Jak więc organ podatkowy oceni poprawność rozliczeń?Więckowski podaje również hipoteczny przykład podatnika, któremu fiskus rozliczy PIT i wykaże dochód w wysokości 50 tys. złotych. Podatnik dokona jednak samodzielnego rozliczenia i poda 40 tys. zł dochodu. – Czy nie będzie to zaproszenie do kontroli? – pyta ekspert.  

Zobacz również: Podatki uproszczone, ale tylko w teorii >>

500 zł kary za literówkę w JPK_VAT? >>

Czy rodzice powinni w rozliczeniu rocznym doliczać dochody uzyskane przez małoletniego syna? >>

Czy w rozliczeniu rocznym należy ująć wynagrodzenie chorobowe z Norwegii? >>