Łatwo o błędne rozliczenie VAT w branży beauty

Obniżona stawka VAT na niektóre usługi kosmetyczne pomaga branży beauty, ale jej zastosowanie sprawia też problemy. Trudno jest wyznaczyć granicę między usługami kosmetycznymi (objętymi stawką 8 proc.), a medycznymi (zwolnionymi z VAT) i tymi służącymi opiece zdrowotnej (z 23 proc. VAT). Eksperci zwracają uwagę, że łatwo jest popełnić błąd m.in. przy zabiegach z wykorzystaniem igieł czy laseru, masażach i pedicure oraz przy pakietach usług.

Problem dotyczy obniżonej do 8 proc. stawki VAT, która od 1 kwietnia 2024 r. obejmuje:

• usługi kosmetyczne, manicure i pedicure (PKWiU 96.02.13.0),
• usługi kosmetyczne, manicure i pedicure, świadczone w domu (PKWiU ex 96.02.14.0),
• pozostałe usługi kosmetyczne (PKWiU 96.02.19.0).

Wcześniej usługi te były objęte 23 proc. VAT, jednak część gabinetów korzystała ze zwolnienia podmiotowego (o wartości sprzedaży poniżej 200 tys. zł rocznie, od 2026 r. limit ten będzie wynosił 240 tys. zł). Celem obniżki miało być wsparcie dla branży beauty oraz zastosowanie takiej samej stawki na usługi kosmetyczne, jak na usługi fryzjerskie (8 proc.).

- Gabinety kosmetyczne i kosmetologiczne oferują szeroki zakres usług i bardzo często mają problem z prawidłowym rozliczeniem VAT. Katalog usług podlegających stawce 8 proc., zawarty w załączniku do rozporządzenia w sprawie obniżonych stawek VAT, jest w części otwarty i ma charakter opisowy. Ponadto część gabinetów korzysta ze zwolnienia z VAT, które dotyczy m.in. usług służących profilaktyce, świadczonych w ramach zawodów medycznych. W wielu przypadkach trudno jest więc odróżnić, czy dany zabieg zalicza się do usług medycznych (zwolnionych z VAT), usług kosmetycznych (objętych 8 proc. VAT ) czy też usług w zakresie poprawy zdrowia lub kondycji fizycznej (objętych 23 proc. VAT). Granica może być trudno uchwytna, co w praktyce może skończyć się sporem z fiskusem - mówi Natalia Pielka, doradca podatkowy, menedżer ds. VAT w Kancelarii Chojnacka& Łagowski Doradcy Podatkowi.  

Co jeśli przedsiębiorca nieprawidłowo stosuje obniżoną stawkę VAT? W przypadku gdy to organ podatkowy wykryje nieprawidłowość, określi zobowiązanie w VAT według stawki 23 proc. i naliczy odsetki od zaległości podatkowych. Podatnikowi grozi też jednak dodatkowe zobowiązanie  (tzw. sankcja VAT) oraz postępowanie karnoskarbowe, które może skończyć się np. karą grzywny.

Cztery pułapki związane z obniżoną stawką 

Według Radosława Maćkowskiego, doradcy podatkowego, twórcy blogu Podatki na zdrowie, 8-proc. stawka realnie pomaga sektorowi beauty, ale diabeł tkwi w szczegółach – w prawidłowej klasyfikacji usług, ich celu świadczenia i konstrukcji pakietów. Dlatego, by ograniczyć ryzyko sporów i błędów, konieczne jest konsekwentne podejście i audyt cennika pod kątem PKWiU 2015. Warto też wystąpić o wiążącą informację stawkową.

- Od 1 kwietnia 2024 r. niższa, 8‑proc. stawka obejmuje część usług kosmetycznych, ale praktyka pokazuje, że najwięcej kłopotów sprawia nie tyle preferencja, lecz poprawna klasyfikacja samych usług. Częsty błąd to mylenie PKD z PKWiU – należy pamiętać, że o stawce decyduje wybrane przez ustawodawcę w rozporządzeniu VAT PKWiU 2015 i rzeczywisty charakter świadczenia, a nie wpis dotyczący zakresu wykonywanej działalności gospodarczej w rejestrze CEiDG. To co jest wpisane w rejestrze CEiDG, a to co przedsiębiorca wykonuje faktycznie, to dwie różne rzeczy. Ten sam problem dotyczy spółek kapitałowych i określonego w KRS zakresu działalności - wyjaśnia Radosław Maćkowski.

Według niego drugim polem minowym są wyłączenia: tatuaż, piercing czy solarium/SPA, które co do zasady pozostają opodatkowane 23 proc. Na granicy pozostaje m.in. makijaż permanentny - organy podatkowe często klasyfikują go jako usługę zbliżoną do tatuażu (trwałe wprowadzenie barwnika), co może prowadzić do sporu o prawo do 8 proc. stawki. Podobnie jest w przypadku niektórych zabiegów aparaturowych, czyli z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu (np. radiofrekwencja mikroigłowa, HIFU, laser/IPL, urządzenia typu „kapsuła SPA” czy łóżka kolagenowe). Ryzyko stosowania błędnej (za niskiej) stawki rośnie, gdy technika albo cel zabiegu zbliżają się do tatuażu lub odnowy biologicznej.

- Trzeci obszar to styczność z usługami medycznymi. To dość obszerne pole ryzyka. Zwolnienie z VAT dla usług medycznych ma zastosowanie, gdy istnieje cel terapeutyczny/profilaktyczny, a świadczenie wykonuje uprawniony podmiot. Takim podmiotem uprawnionym do stosowania zwolnienia z VAT nie będzie z pewnością gabinet kosmetyczny. Z drugiej strony podmioty lecznicze mogą wykonywać usługi, które niekoniecznie będą zwolnione z VAT z uwagi na brak terapeutycznego celu świadczenia i wtedy pojawia się pytanie – jaka stawka VAT preferencyjna czy podstawowa. Czwarty – świadczenia złożone: pakiety i vouchery. Stawkę wyznacza element dominujący; sztuczne rozdzielanie zestawu tylko po to, by objąć fragment 8-proc. podatkiem, jest ryzykowne - mówi Radosław Maćkowski. 

Które usługi sprawiają najwięcej problemów

Natalia Pielka zwraca uwagę, część gabinetów nieprawidłowo stosuje stawkę 8 proc. od usług masażu. Organy podatkowe nie zgadzają się z argumentem, że masaż służy poprawie wyglądu. Przykładowo w wiążącej informacji stawkowej z 28 sierpnia 2025 r. (nr 0115-KDST1-2.440.210.2025.4.MS) dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał, że masaż wykonywany metodą manualną w gabinecie kosmetologicznym przez kosmetologa podlega stawce 23 proc. VAT. Usługa mieści się w klasyfikacji PKWiU 2015 - 96.04 „Usługi związane z poprawą kondycji fizycznej”. Ustawodawca nie przewidział dla tej usługi obniżonej stawki podatku, zatem właściwa jest stawka podstawowa. 

Wiele problemów sprawia też opodatkowanie usług pedicure, mimo iż z załącznika do rozporządzenia w sprawie obniżonych stawek VAT wynika, że stosuje się do niej stawkę 8 proc. VAT. Wątpliwości powstają jednak, gdy usługę wykonuje podolog, czyli osoba wykonująca zawód paramedyczny (zwolnieniu z VAT podlegają usługi w zakresie opieki medycznej, służące profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu i poprawie zdrowia, świadczone w ramach wykonywania zawodów medycznych).

- W praktyce możliwe są trzy sytuacje. Pedicure wykonywany przez podologa może być zwolniony z VAT, z kolei wykonywany przez kosmetologa może być opodatkowany stawką 8 proc. (jeśli na celu poprawę walorów estetycznych) albo stawką 23 proc. (jeśli ma na celu poprawę zdrowia stóp) - mówi Natalia Pielka. 

Problem dotyczy też zabiegów laserowych IPL. W WIS z 16 września br. (nr 0111-KDSB2-2.440.113.2025.8.AP) organ podatkowy stwierdził, że zabiegi laserem IPL, polegające na wykorzystaniu wiązki światła są opodatkowane 23 proc. VAT, jako usługi z grupowania PKWiU 2015 – 86. - Mimo iż zabieg przy użyciu lasera wykonywany jest w salonie kosmetycznym, nie można uznać, że stanowi on zabieg pielęgnacyjny bądź upiększający, a w konsekwencji nie można zaklasyfikować go do pozycji PKWiU 96.02.13.0 „Usługi kosmetyczne, manicure i pedicure” lub 96.02.19.0 „Pozostałe usługi kosmetyczne”. Przedmiotowy zabieg jest zabiegiem inwazyjnym i stanowi usługę z zakresu medycyny estetycznej, która podlega klasyfikacji do działu PKWiU 86 „Usługi z zakresu opieki zdrowotnej”. Usługa ta nie została wymieniona jako usługa z obniżoną stawkę podatku. Zatem właściwą stawką jest 23 proc.

Czytaj również: Niższy VAT dla branży beauty może wywołać liczne spory