Zmorą polskich podatników są tzw. postępowania karnoskarbowe wszczynane na krótko przed przedawnieniem sprawy, których celem jest zawieszenie biegu przedawnienia. Wyrok NSA, a także poprzednie dwa wyroki WSA, przeciwstawiają się takim praktykom i przypominają, że podatnicy mają określone prawa i że powinny być one chronione przez sąd skutecznie, tak aby prewencyjnie zniechęcać aparat do łamania tych praw. Jednakże NSA nieco ostrożniej ocenił problem niż wrocławski WSA.

Spółka dysponowała indywidualnymi interpretacjami

Przedmiotem skargi spółki w jednej ze spraw była decyzja Dyrektora Izby Administracji Skarbowej utrzymująca w mocy decyzję Naczelnika Urzędu Celno-Skarbowego określającą podatek VAT za okresy rozliczeniowe od stycznia do września 2013 r. oraz odmawiającą określenia podatku objętego zwolnieniem.

Dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej wszczął postępowanie kontrolne wobec spółki. Organ podatkowy zakwestionował prawo podatnika do zastosowania 5 proc. stawki VAT do sprzedaży produktów przygotowywanych w ramach usług gastronomicznych prowadzonych w sieciach restauracji. Uznał on za prawidłową 8 proc. stawkę VAT. Organ odwoławczy utrzymał w mocy decyzję.

Czytaj w LEX: Zawieszenie biegu przedawnienia zobowiązania podatkowego ze względu na wszczęcie postępowania w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe – rozważania nad konstytucyjnością obowiązującej regulacji  >

Ale w sprawie w grę wchodzi także kwestia wszczęcia w stosunku do spółki postępowania karnego skarbowego. W skardze do WSA, spółka zarzuciła organom skarbowym naruszenie szeregu przepisów Ordynacji podatkowej i ustawy o VAT. Jednym z zarzutów było to, że organy przyjęły, że spółka nie korzysta z ochrony prawnej wynikającej z zastosowania się do interpretacji indywidualnych Ministra Finansów dotyczących sprzedaży "na wynos" potwierdzających prawidłowość zastosowania 5 proc. stawki VAT w stosunku do tych schematów sprzedaży, co w konsekwencji doprowadziło do odmowy określenia w uzasadnieniu decyzji wysokości podatku objętego zwolnieniem wynikającego z zastosowania się do tych interpretacji. A jednocześnie zarzuciła, że postępowanie karnoskarbowe przeciwko niej miało na celu tylko zawieszenie biegu terminu przedawnienia. Organy zarzuciły spółce przestępstwa skarbowe.

 

Wskazały, że wszczęły śledztwo w sprawie podania przez spółkę nieprawdy w korektach deklaracji VAT-7 za okres od stycznia 2012r. do września 2013r. Naczelnik na podstawie art. 70c Ordynacji podatkowej poinformował stronę o zawieszeniu z dniem 20 listopada 2017r. biegu terminu przedawnienia zobowiązań podatkowych z tytułu VAT za ww. okres. Zawiadomienie zostało doręczone stronie w dniu 5 grudnia 2017r. Podkreślono, że do dnia wydania zaskarżonej decyzji postępowanie to nie zostało zakończone. W związku z powyższym spełnione zostały wszystkie warunki, określone w przepisach art. 70 par. 6 Ordynacji podatkowej i art. 70c tej ustawy.

Czytaj w LEX: Zawieszenie biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego w związku z postępowaniem karnym skarbowym – na przykładach >

Rewolucyjne wyroki wrocławskiego WSA

WSA wydał wyroki sygn. akt SA/Wr 365/19 i SA/366/19, które eksperci uznali za przełomowe. 

Zdaniem sądu, ocena, czy w sprawie doszło do upływu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego, czy też do niego nie doszło, jest warunkiem wstępnym kontroli zaskarżonej decyzji, który wojewódzki sąd administracyjny zobowiązany jest brać pod uwagę z urzędu (przeciwnie do NSA, który przedawnienie bada na zarzut).  Sąd nie podzielił poglądu wyrażanego w orzecznictwie, m.in. w wyroku NSA z dnia 24 listopada 2016 r., I FSK 759/15, zgodnie z którym unormowanie art. 70 par. 6 pkt 1 Ordynacji podatkowej nie daje podstaw prawnych do weryfikacji wszczęcia postępowania karnego skarbowego.

WSA we Wrocławiu uznał, że skarga zasługuje na uwzględnienie, albowiem okoliczności przedmiotowej sprawy dowodzą, że spółka była rzetelnym podatnikiem, zaś organy podatkowe nadużyły prawa.

Zobacz również: NSA za 2 tygodnie wypowie się o wszczynaniu postępowań karnych skarbowych tuż przed przedawnieniem >>

Sąd stwierdził, że ma świadomość związania uchwałą składu 7 sędziów NSA z 18 czerwca 2018r., I FPS 1/18, CBOSA jednakże uznał za bezprzedmiotowe występowanie o nową uchwałę.

WSA stwierdził, że w demokratycznym państwie prawnym nie ma podstaw do wykorzystywania przez organy podatkowe przepisu art. 70 par. 6 pkt 1 Ordynacji podatkowej niezgodnie z jego celem (nadużycia prawa). WSA orzekł, że pomimo wszczęcia postępowania karnego skarbowego i poprawnego zawiadomienia o tym fakcie podatnika nie wywołało to skutku w postaci zawieszenia biegu terminu przedawnienia. Sąd wskazał, że bezpodstawne wszczęcie postępowania karnego skarbowego nie może wywoływać korzystnych skutków dla aparatu podatkowego, a jednocześnie niekorzystnych dla podatnika. Dlatego każde wszczęcie postępowania karnego skarbowego musi podlegać merytorycznej kontroli instancyjnej i sądowej.

Sąd nazwał tę kontrolę testem nadużycia. Z nadużyciem mamy do czynienia wówczas, gdy postępowanie karne skarbowe wszczęte zostało na krótko przed upływem ustawowego terminu przedawnienia i następnie po wszczęciu tego postępowania nie zostały wykonane żadne czynności poza zawiadomieniem o zawieszeniu biegu terminu przedawnienia. Wówczas wiadomo jest, że postępowanie to wszczęto dla pozoru, w celu zawieszenia biegu przedawnienia. Stwierdził, że rolą sądu jest przeciwdziałanie nadużyciu prawa, zwłaszcza, gdy dokonywane jest przez organ władzy.

 


 

Organizacje wspierały podatników

Swoją opinię amicus curiae skierowała do NSA Krajowa Rada Doradców Podatkowych w tej sprawie opowiadając się przeciwko takim praktykom organów skarbowych.

Podkreślono, że Krajowa Rada czuje się w obowiązku przeciwstawić temu ze wszech miar nieakceptowalnemu zjawisku i dążyć będzie do jego wyeliminowania z praktyki administracji skarbowej.

Z uwagi na rangę problemu, do postępowania przed NSA postanowiła przyłączyć się Fundacja Praw Podatnika w charakterze uczestnika.

NSA oddalił skargi kasacyjne organów skarbowych od wyroku WSA we Wrocławiu. Jeden z sędziów złożył zdanie odrębne.  NSA stwierdził, że wyroki WSA mimo w niektórych wątkach błędnego uzasadnienia odpowiadają prawu. NSA podkreślił, że podatnik działał w zaufaniu do organów państwa, bo miał przecież interpretacje indywidualne, zatem nie można tu mówić o przestępstwie karnym skarbowym.

Eksperci: Wyrok korzystny dla podatników

Wyrok jest bardzo ważny i korzystny dla podatników – skomentował Marek Isański, prezes Fundacji Praw Podatnika. W całości sprawy nie załatwia, ale otwiera możliwości takie, aby sądownictwo administracyjne pogłębiło swoje podejście do kwestii wszczynania postępowań karnych skarbowych tylko w celu zawieszania biegu przedawnienia – stwierdził Marek Isański. Podkreślił, że wyrok wrocławski był w kontrze do uchwał NSA, a ten sąd się do tego nie odniósł. Podszedł bardziej ostrożnie do problemu.

Jednak zaznaczył, że sąd administracyjny jest uprawniony do badania tego jak się organ odwołuje, że nastąpiło zawieszenie biegu terminu przedawnienia poprzez wszczęcie postępowania karnego skarbowego. - Podatnik dysponował indywidualnymi interpretacjami powołując się na nie w zaufaniu do organów państwa dokonał korektą, to gdzie tu można mówić o przestępstwie – ocenił Marek Isański.

Czytaj w LEX: Jak długo powinny być przechowywane wnioski delegacyjne pracowników i ich rozliczenia?  >

- Wyrok NSA jest bez wątpienia przełomowy. Utrzymując w mocy wcześniejszy wyrok WSA we Wrocławiu z 22 lipca 2019 r. NSA opowiedział się w pewnym sensie za niedopuszczalnością instrumentalnego wszczynania postępowań karno-skarbowych przez organy podatkowe tylko po to, by przerwać bieg przedawnienia zobowiązania podatkowego – stwierdził Bartosz Kubista, adwokat, doradca podatkowy, partner w GLC.

- Zjawisko wszczynania przez organy podatkowego postępowań karno-skarbowych tylko po to, by przerwać bieg przedawnienia należy uznać za naganne. Wyrok NSA daje wiarę w to, że organy podatkowe nie będą nadużywać swoich kompetencji w zakresie wszczynania postępowań karno-skarbowych w celu innym aniżeli cel tego postępowania (jakim jest ukaranie sprawców). Należy mieć nadzieję, że orzeczenie doprowadzi do wypracowania korzystnej dla podatników linii orzeczniczej, położy kres tym niedopuszczalnym praktykom – podkreślił Bartosz Kubista.

Czytaj w LEX: Czy zapłata zobowiązania podatkowego lub jego części przerywa bieg terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego? >

- Stanowisko przedstawione przez WSA we Wrocławiu jest absolutnie słuszne. Jeśli poważnie traktujemy zasady demokratycznego państwa prawnego, to nie powinniśmy akceptować istnienia podwójnych standardów – stwierdził Jerzy Martini, partner w Martini & Wspólnicy. Podkreślił, że  o ile nadużycie prawa przez podatników jest (słusznie) kwestionowane przez sądy to nadużywanie prawa przez organy (czyli pozorowanie prowadzenia postępowania w zakresie kks tylko w celu podważenia skuteczności zasad przedawnienia wynikających z ustaw) jest na ogół postrzegane jako „zwykłe” wykorzystanie uprawnienia wynikającego z przepisów przez organy administracji skarbowej.

Czytaj w LEX: Za jaki okres wstecz można skorygować deklaracje VAT? >

- Wyrok NSA, oddalający skargi kasacyjne organu i podtrzymujący stanowisko WSA we Wrocławiu należy więc uznać za ważny krok w kierunku „ucywilizowania” systemu podatkowego funkcjonującego w Polsce – ocenił Jerzy Martini.

Z całą pewnością wyrok jest przełomowy. Więcej można będzie wywnioskować z uzasadnienia wyroku, bo materia jest złożona, na styku postępowania administracyjnego i karnego skarbowego. NSA utrzymał w mocy rewolucyjne wyroki wrocławskiego WSA, ale w ustnym uzasadnieniu stwierdził, że nie ze wszystkimi argumentami WSA się zgadza. Zatem poczekajmy na pisemne uzasadnienie NSA, które może wyjaśnić wiele kwestii.

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 30 lipca 2020 r. sygn. akt I FSK 42/20 i I FSK 128/20