W środę odbyło się w Sejmie drugie czytanie projektu ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (druk sejmowy nr 1532). Chodzi o podatkowy pakiet Polskiego Ładu. W trakcie debaty większość klubów parlamentarnych złożyła kolejne poprawki do projektowanych zmian, przez co projekt  ponownie został skierowany do Sejmowej Komisji Finansów Publicznych.

Czytaj również: Koniec ze wspólnym rozliczeniem samotnych rodziców - zastąpi je nowa ulga w wysokości 1,5 tys. zł
 

Nowe poprawki PiS

Przewodniczący komisji, poseł Henryk Kowalczyk (PiS) poinformował, że jego klub zaproponował kilka kolejnych zmian do projektowanej noweli. Wyjaśnił, że jedna z nich dotyczy wprowadzenia ulgi dla klasy średniej - dla osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą (JDG), które rozliczają się według skali podatkowej i zarabiają do 13 tys. złotych.

Zgodnie z projektem, prawo do tzw. ulgi dla klasy średniej mają podatnicy, którzy uzyskują przychody "ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej oraz spółdzielczego stosunku pracy w wysokości mieszczącej się w przedziale od 68 412 zł do 133 692 zł (odpowiednio miesięcznie – dla celów obliczania miesięcznych zaliczek na podatek – w wysokości od 5 701 zł do 11 141 zł)”. Po wprowadzeniu poprawki, o której mówił Kowalczyk, kategoria podatników mogących skorzystać z ulgi zostanie rozszerzona o osoby prowadzące działalność gospodarczą i rozliczające się na zasadach ogólnych (przy użyciu skali podatkowej).

Przewodniczący sejmowej komisji finansów dodał, że kolejna z poprawek przewiduje ulgę dla pracujących, którzy osiągnęli już wiek emerytalny. Wyjaśnił, że miałaby ona wynieść 85 500 zł i zachęcać te osoby do pozostania na rynku pracy.

Kolejne ze zmian zaproponowane przez PiS mają – jak powiedział Kowalczyk -  przesuwać w czasie niektóre z rozwiązań, które znalazły się w projekcie. Dotyczyć to ma m.in. opodatkowania wynajmu mieszkań, które w życie mają wejść o rok później, czyli od 1 stycznia 2023 r. Wydłużony o trzy miesiące ma zostać również termin składania wniosków w ramach abolicji, repatriacji kapitału.

Dodał, że w trakcie prac nad projektem wprowadzono do niego wiele poprawek. Jedna z nich dotyczyła ulgi dla rodzin, które wychowują co najmniej czworo dzieci. Kolejna prorodzinna zmiana dotyczy ulgi na dzieci dla samotnych rodziców w wysokości 1500 zł, która ma zastąpić wspólne rozliczenie.

- Czy system podatkowy stanie się z dnia na dzień, od 1 stycznia sprawiedliwy? Nie, natomiast stanie się zdecydowanie sprawiedliwszy i zlikwidowana będzie ogromna ilość anomalii, które teraz sprawiają, że wyraźnie odróżnia się od innych systemów nie tylko globalnie, ale nawet w naszym regionie. Będzie bardziej progresywny niż jest teraz. Teraz już wiemy, że będzie to świetny krok w bardzo dobrym kierunku" - podsumował debatę Jan Sarnowski wiceminister finansów.