Podatniczka jest zatrudniona u swojego pracodawcy na dwie umowy o pracę na czas nieokreślony. Jedna umowa dotyczy wykonywania pracy poza miejscem zamieszkania, w dziale kontroli jako kontroler ruchu na ¼ etatu. Druga umowa dotyczy wykonywania pracy w miejscu zamieszkania również w dziale kontroli jako kontroler na ¾ etatu.

Każda z tych prac podlega innemu zaszeregowaniu w regulaminie wynagradzania w zakładzie. Pracodawca nie zwraca kosztów dojazdów do pracy.

Dział płac pracodawcy w PIT-11 wskazuje koszty uzyskania przychodów w kwocie 7,2 tys. zł uznając, że przy dwóch odrębnych umowach o pracę podatniczka może odliczyć dwa razy wyższą kwotę. Podatniczka powzięła jednak wątpliwość, jaką kwotę powinna wykazywać w swoim PIT w rubryce dotyczącej kosztów uzyskania przychodów? Nie miała pewności, czy dwie oddzielne umowy o pracę na inne czynności i zakres obowiązków oraz inny wymiar etatu kwalifikują się do podwójnych kosztów uzyskania przychodów.

Czytaj też: Zmiana postanowień umowy o pracę (aneksowanie) >

Niemniej w związku z tym, że oba stosunki pracy łączą ją z jednym pracodawcą, podatniczka decyduje się na zastosowanie limitu kosztów jak dla jednego stosunku pracy, czyli 3,6 tys. zł. Dyrektor KIS w interpretacji z 9 marca (nr 0113-KDIPT2-3.4011.19.2022.1.KS) stwierdził, że stanowisko, które podatniczka przedstawiła we wniosku jest nieprawidłowe.

Zobacz również:
Podatku i tak się nie uniknie, warto więc złożyć u pracodawcy oświadczenie >>
Ubezpieczenie na życie członka zarządu może być kosztem podatkowym firmy >>

 

Koszty uzyskania przychodów przy umowie o pracę

Przypomniał, że zgodnie z ogólną zasadą wyrażoną w art. 22 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych: kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z wyjątkiem kosztów wymienionych w art. 23. Natomiast zgodnie z art. 22 ust. 2 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych: koszty uzyskania przychodów z tytułu stosunku służbowego, stosunku pracy, spółdzielczego stosunku pracy oraz pracy nakładczej:

  • wynoszą 250 zł miesięcznie, a za rok podatkowy łącznie nie więcej niż 3 000 zł - w przypadku, gdy podatnik uzyskuje przychody z tytułu jednego stosunku służbowego, stosunku pracy, spółdzielczego stosunku pracy oraz pracy nakładczej;
  • nie mogą przekroczyć łącznie 4 500 zł za rok podatkowy – w przypadku, gdy podatnik uzyskuje przychody równocześnie z tytułu więcej niż jednego stosunku służbowego, stosunku pracy, spółdzielczego stosunku pracy oraz pracy nakładczej;
  • wynoszą 300 zł miesięcznie, a za rok podatkowy łącznie nie więcej niż 3 600 zł – w przypadku, gdy miejsce stałego lub czasowego zamieszkania podatnika jest położone poza miejscowością, w której znajduje się zakład pracy, i podatnik nie uzyskuje dodatku za rozłąkę;
  • nie mogą przekroczyć łącznie 5 400 zł za rok podatkowy – w przypadku, gdy podatnik uzyskuje przychody równocześnie z tytułu więcej niż jednego stosunku służbowego, stosunku pracy, spółdzielczego stosunku pracy oraz pracy nakładczej, miejsce stałego lub czasowego zamieszkania podatnika jest położone poza miejscowością, w której znajduje się zakład pracy, i podatnik nie uzyskuje dodatku za rozłąkę.

Przepisów ust. 2 pkt 3 i 4 oraz ust. 11 nie stosuje się w przypadku, gdy pracownik otrzymuje zwrot kosztów dojazdu do zakładu pracy, z wyjątkiem, gdy zwrócone koszty zostały zaliczone do przychodów podlegających opodatkowaniu.

PROCEDURA: Koszty uzyskania przychodu ze stosunku pracy >

 

Czytaj też: Jak określić miejsce pracy w umowie o pracę - poradnik na przykładach >>

Dwie umowy o pracę z tym samym pracodawcą

Dyrektor KIS stwierdził, że zawarcie każdej umowy o pracę należy traktować na równi z umowami podpisanymi z różnymi zakładami pracy, bez względu na to, czy w roli pracodawcy występuje ten sam, czy inny podmiot.

Organ uznał, że podatniczkę wiążą z pracodawcą dwa stosunki pracy. Jako pracownik w zeznaniu rocznym powinna ona uwzględnić koszty uzyskania przychodów we właściwej wysokości, tzn. z ograniczeniem wynikającym z art. 22 ust. 2 pkt 2 lub pkt 4 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Zatem, w tej sytuacji w swoim PIT w rubryce dotyczącej kosztów uzyskania przychodów podatniczka powinna wykazywać kwotę 4,5 tys. zł (jeśli otrzymywała dodatek za rozłąkę) albo kwotę 5,4 tys. zł (jeśli nie otrzymywała dodatku za rozłąkę).

 


Eksperci: Interpretacja korzystna nawet przy dwóch różnych umowach

- Komentowana interpretacja jest korzystna dla wszystkich pracowników, którzy mają zawarte dwie umowy o pracę z tym samym pracodawcą. Fiskus traktuje bowiem zaistniałą sytuację jak istnienie dwóch stosunków pracy, a tym samym pracownik może liczyć na wyższe koszty uzyskania przychodu. Zamiast kwoty 3 tys. zł (wykonywanie pracy w miejscu zatrudnienia) lub 3,6 tys. zł (wykonywanie pracy poza miejscem zatrudnienia) pracownik może rozliczyć odpowiednio koszty w kwocie 4,5 tys. zł lub 5,4 tys. zł - podkreśla Radosław Żuk, doradca podatkowy, partner w Kancelarii Żuk Pośpiech.

Ekspert dodaje, że istotne jest też to, że w przedmiotowej interpretacji organ stanął na stanowisku, że pracownik może rozliczyć koszty podatkowe właściwe dla osób wykonujących pracę poza miejscem zatrudnienia nawet w sytuacji, gdy tylko jedna z umów jest wykonywana poza miejscowością zatrudnienia. Warunkiem jest brak otrzymywania tzw. rozłąkowego.

- Cieszy, że fiskus korzystnie podchodzi do sytuacji osób pracowitych. Moim zdaniem z przepisów nie wynika, że umowy o pracę powinny być zawierane z więcej niż jednym pracodawcą. Stąd interpretacja podatkowa jest zgodna z przepisami – podkreśla Radosław Żuk.

Czytaj też: Tajemnica wynagrodzeń - obowiązki pracodawcy i pracownika >

Kolejny ekspert zwraca uwagę na ciekawe kwestie związane z ochroną wynikającą z interpretacji. - Wnioskująca a zarazem pytająca w swoim stanowisku zakreśliła tezę, która z punktu widzenia jej interesu finansowego była z dużym prawdopodobieństwem niekorzystna dla niej. Organ nie uznał jej stanowiska za prawidłowe i ocenił, że wnioskodawczyni przysługują większe koszty uzyskania przychodu, aniżeli ona sama wskazała w założeniu – zauważa Marcin Malinowski, adwokat w B2RLaw.

Zwraca on uwagę, że jeśli w wyniku przeanalizowania interpretacji stwierdzającej nieprawidłowość naszego stanowiska, dojdziemy do wniosku, że stanowisko organu jest dla nas korzystne możemy je w dalszym ciągu wykorzystać i zastosować się do treści uzasadnienia interpretacji.

 

 

- Dzięki takiemu zabiegowi będziemy korzystali z ochrony na podstawie przepisów ordynacji podatkowej, jaką daje nam indywidualna interpretacja podatkowa. Zgodnie bowiem z przepisami, podatnik będzie chroniony przed odsetkami za zwłokę i sankcjami karnoskarbowymi a w przypadku zdarzenia, które jeszcze nie nastąpiło, również przed obciążeniami podatkowymi z tego tytułu – podkreśla Marcin Malinowski.

Czytaj też: Jak określić miejsce pracy w umowie o pracę - poradnik na przykładach >