Spory o odliczenie kosztów prowadzenia blogów mają tak długą tradycję jak same blogi. W ostatnich latach stanowisko organów podatkowych jest jednak co do zasady negatywne - według fiskusa wydatki ponoszone na blogi nie mają związku z osiąganymi przez firmę przychodami. Wyroków sądów nie ma razie zbyt wiele, ale są one korzystne dla podatników.
Czy wydatki na blogi mają związek z biznesem
Mimo tych sporów, coraz więcej firm próbuje uzyskać stanowisko fiskusa. Ostatni przykład to interpretacja z 10 stycznia 2025 r. (nr 0111-KDIB1-1.4010.742.2024.1.KM) dotycząca spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, która zamierza rozszerzyć zakres usług (nie podano, czym zajmuje się spółka) o prowadzenie bloga oraz w przyszłości kanału na platformach społecznościowych. Chce na nim publikować relacje i rekomendacje nabywanych towarów. Zapytała, czy może odliczyć wydatki na noclegi w recenzowanych hotelach, posiłki w recenzowanych restauracjach, bilety wstępu do odwiedzanych miejsc czy innych obiektów, usług przewodnika oraz zakupu towarów np. konsoli do gier, aby przygotować recenzję takiego towaru. Relacje będą nagrywane przez wspólników i pracowników spółki. Spółka liczy, że prowadzenie bloga pomoże uzyskać przychód z udostępniania powierzchni reklamowej, jak i z zawieranych umów o współpracę.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził, że spółka nie może odliczyć tych kosztów, ponieważ źródłem przychodu nie jest bowiem samo prowadzenie bloga oraz kanału w mediach społecznościowych, lecz udostępnianie powierzchni reklamowej i zawieranie umów o współpracę.
Negatywną interpretację otrzymał również prawnik specjalizujący się w prawie łowieckim, który planuje stworzenie bloga. Zamierza publikować także artykuły o tematyce prawnej, np. analizy przepisów prawnych dotyczących łowiectwa, w tym regulacje dotyczące polowań, ochrony zwierząt, odpowiedzialności myśliwych. Będą też treści pozaprawne - porady dotyczące technik łowieckich, relacje z polowań, recenzje sprzętu, fotografie przyrody i przemyślenia na temat etyki łowieckiej. Chce być postrzegany jako autorytet w zakresie prawa łowieckiego, by przyciągać klientów poszukujących specjalistycznych usług prawniczych. Zapytał, czy może odliczyć wydatki na m.in. na broń i amunicję myśliwską, akcesoria, odzież oraz wyjazdy na polowania.
Dyrektor KIS stwierdził w interpretacji z 20 stycznia br. (nr 0114-KDIP3-1.4011.805.2024.3.AC), że przedsiębiorca nie odliczyć wydatków, ponieważ są one związane z realizacją jego osobistych potrzeb, niezależnie od prowadzonej działalności gospodarczej. Nie ma bezpośredniego związku tych wydatków z działalnością gospodarczą, a pośredni związek jest zbyt daleko idący, aby można było przyjąć, że w jakikolwiek sposób wpływa on na uzyskanie przychodów. Dyrektor KIS nie zgodził się też na odliczenie VAT od tych wydatków (nr 0114-KDIP4-2.4012.663.2024.4.AA).
Sądy często przyznają rację podatnikom
Inaczej do odliczenia wydatków na blogi podchodzą jednak sądy. Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 11 lutego 2022 r. (sygn. II FSK 1410/21) stanął po stronie spółki prowadzącej firmy blog niezwiązany z profilem działalności. Chodziło o spółkę z branży kurierskiej, która prowadzi blog lifestylowy o szerokiej tematyce: mody, podróży, kulinariów, gadżetów, motoryzacji, sportów, co ma przyciągnąć uwagę jak najszerszej grupy odbiorców. Celem była intensyfikacja sprzedaży usług i reklama już prowadzonej działalności oraz przychody z reklam zamieszczanych na blogu.
NSA orzekł, że spółka prowadząca blog może odliczyć koszty takie jak bilety na podróż, na koncert czy pobyt w hotelu. Według NSA nieprawidłowość oceny organu polegała przede wszystkim na odgórnym zanegowaniu zasadności zakwalifikowania wszystkich wymienionych wydatków jako kosztów uzyskania przychodów w wyniku przyjęcia błędnej tezy, że prowadzenie bloga nie wiąże się z uzyskaniem przychodu.
-Artykuły zamieszczane na blogu będą miały wpływ na jego atrakcyjność, popularność oraz ilość czytelników, te zaś mogą wpływać na zainteresowanie potencjalnych reklamodawców, a w rezultacie na wysokość przychodów uzyskanych z reklam, co jednoznacznie wskazuje na istnienie związku przyczynowego pomiędzy wydatkiem a przychodem. Dlatego też wymienione przez spółkę wydatki niewątpliwie mogą zostać uznane za koszty uzyskania przychodów, nawet jeśli działalności w zakresie usług świadczenia reklamy dotyczą jedynie pośrednio - orzekł NSA.
Również WSA w Warszawie w nieprawomocnym wyroku z 11 grudnia 2023 r. (sygn. III SA/Wa 2139/23) orzekł, że spółka z branży drukarskiej może odliczyć wydatki związane z prowadzeniem bloga i tworzeniem artykułów o tematyce lifestylowej. Według WSA, działania podjęte przez spółkę w związku z prowadzeniem bloga – zarówno koszty związane z prowadzeniem bloga od strony informatycznej, jak i koszty podróży opisywanych na blogu - mają związek z przychodami, które spółka chciałaby uzyskać.
Sprawa dotyczyła spółki, dla której bezpośrednim źródłem przychodu z prowadzenia bloga jest wynagrodzenie za udostępnienie reklamodawcom przestrzeni reklamowej. Prowadzenie bloga tematycznego wiąże się z ponoszeniem przez spółkę wydatków, dzięki którym zamieszczane treści są atrakcyjne dla czytelników, a w konsekwencji blog staje się atrakcyjnym miejscem dla reklamodawców. Dlatego spółka chciała odliczyć związane z tym wydatki, m.in. koszty transportu (bilety lotnicze, autobusowe, kolejowe, koszty wynajmu samochodów i jachtów), koszty noclegu w recenzowanych hotelach, koszty posiłków w recenzowanych restauracjach oraz bilety wstępu do odwiedzanych miejsc.
- Jeśli informacje umieszczane na blogu są atrakcyjne dla internautów, to będą oni także odwiedzać stronę spółki. Jeżeli będzie tam duża liczba wyświetleń, to znacznie łatwiej będzie spółce znaleźć chętnych do zamieszczenia reklam, które są źródłem przychodu spółki. Ponadto spółka prawidłowo wskazała, że wraz ze wzrostem liczby odwiedzających wzrosną szanse, że ktoś z nich też skorzysta z oferowanych przez spółkę usług - uzasadniał WSA.
Czytaj w LEX: Opodatkowanie wydatków związanych z prowadzeniem bloga na gruncie podatku dochodowego od osób fizycznych oraz VAT > >
Cena promocyjna: 198 zł
|Cena regularna: 220 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 165 zł
Przedsiębiorca musi przedstawić argumenty
Jak wyjaśnia Grzegorz Grochowina, szef Zespołu Zarządzania Wiedzą w Departamencie Podatkowym w KPMG w Polsce, osoby prowadzące własnego bloga w ramach działalności gospodarczej powinny stosować takie same zasady dotyczące kosztów uzyskania przychodów, jak pozostali przedsiębiorcy. Generalnie przyjmuje się, że kosztami są wszelkie racjonalnie i gospodarczo uzasadnione wydatki związane z prowadzoną działalnością gospodarczą.
- Przepisy nie zawierają co do zasady wyłączeń w zakresie odliczenia wydatków na prowadzenie bloga czy kanału na platformach społecznościowych. A to oznacza, że jeśli dana osoba regularnie podróżuje, a wyjazdy i opisywanie ich na bieżąco na blogu stanowi źródło jej przychodów, to wydaje się, że wydatki na wyjazd mogą być kosztem zgodnie z ogólną definicją określoną w ustawie o PIT. Oczywiście bloger musi zachować wszelkie dokumenty potwierdzające poniesienie wydatków, np. faktury za transport, noclegi, sprzęt turystyczny, sprzęt komputerowy i fotograficzny itp. Należy jednak pamiętać, że organy podatkowe mają prawo sprawdzić zasadność odliczenia kosztów oraz ich związek z prowadzoną działalnością. Przedsiębiorca musi być przygotowany do ewentualnej kontroli oraz potrafić uzasadnić związek kosztów z prowadzoną działalnością - mówi Grzegorz Grochowina.
Jarosław Ziobrowski, adwokat, partner w kancelarii Ziobrowski Tax&Law, zaznacza, że spory dotyczące wydatków blogerów mają już długą historię, pełną zwrotów akcji. Dyrektor KIS kwestionuje co do zasady odliczenie wydatków o charakterze osobistym, np. na zakup ubrań czy na podróże. Jednak w interpretacji zmienionej przez szefa KAS z 9 marca 2023 r. (nr DOP3.8222.833.2020.HTCE) stwierdził, że wydatki na odzież, obuwie i kosmetyki do charakteryzacji będą mogły stanowić koszty uzyskania przychodów wyłącznie w sytuacji, jeśli nie mają one charakteru osobistego (tj. będą wykorzystywane jedynie przy prowadzeniu działalności gospodarczej). Chodziło o modelkę prowadzącą jednoosobową działalność gospodarczą, która wykorzystuje zakupy do zdjęć i filmów.
- W przypadku blogów prowadzonych przez spółki wątpliwości powstają szczególnie, w sytuacji gdy prowadzenie bloga jest dla spółki działalnością dodatkową. Spółka ma oczywiście prawo rozszerzyć zakres działalności, jednak w razie ewentualnej kontroli będzie musiała udowodnić związek ponoszonych wydatków z prowadzonym biznesem - dodaje mec. Ziobrowski.
Czytaj również: Co dalej z podatkiem Belki - MF zapowiada zmiany
Zobacz również w LEX: Bloger nie zaliczy wydatków na hotel do kosztów podatkowych > >
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.