Nowy obowiązek na dyrektorów szkół nałoży ustawa z 13 lipca 2023 r. o zmianie ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw, której projekt wnieśli posłowie Suwerennej Polski po tragicznej śmierci ośmioletniego Kamila z Częstochowy (stąd funkcjonujące w mediach określenie „lex Kamilek”), a poparło wiele organizacji pozarządowych, które od wielu lat apelowały o wzmocnienie ochrony dziecka przed przemocą.

 

Ochrona dzieci pokrzywdzonych przemocą - ustawa Kamilka>>

 

Lepsze sprawdzanie pracowników?

Z punktu widzenia dyrektora szkoły bardzo istotną zmianą jest poszerzenie obowiązków związanych z prześwietlaniem pracowników pod kątem przestępstw popełnionych na szkodę małoletnich. Przed nawiązaniem stosunku pracy lub dopuszczeniem do działalności związanej z wychowaniem, edukacją, wypoczynkiem lub opieką nad dziećmi, pracodawca będzie musiał sprawdzić, czy dana osoba widnieje w:

  • Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym z dostępem ograniczonym,
  • Rejestrze osób, w stosunku do których Państwowa Komisja do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15 wydała postanowienie o wpisie w Rejestrze.

Czytaj w LEX: Zmiany w ustawie – Prawo oświatowe i Karta Nauczyciela od 1.09.2023 r. >

W przypadku osoby, która jest obywatelem więcej niż jednego kraju Unii Europejskiej lub ma obywatelstwo UK, nadal wystarczy zaświadczenie z jednego rejestru, ale jeśli w grę wchodzi państwo trzecie lub kilka krajów, wymagane będzie przedstawienie informacji z rejestrów karnych każdego z nich. Ponadto taka osoba będzie musiała złożyć oświadczenia o miejscach zamieszkania w ciągu ostatnich 20 lat w państwie innym niż państwo obywatelstwa oraz przedstawić informację z rejestru karnego tego państwa – jeśli nie prowadzi ono takiego rejestru, osoba składa pod rygorem odpowiedzialności karnej oświadczenie, że nie była skazana za przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności. Za dopuszczenie do pracy kogoś, kto figuruje w takich rejestrach, dyrektorowi szkoły grozić będzie kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności i środek karny w postaci świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej nie wyższego niż 30 tys. zł.

Zobacz w LEX: Procedura nawiązania stosunku pracy z nauczycielem >

 


 

Dyrektor będzie musiał zebrać dane

Pewne wątpliwości budzi przepis dotyczący braku rejestru państw spoza UE i Zjednoczonego Królestwa. Dyrektor szkoły raczej nie wie, czy taki rejestr prowadzony jest np. w Indiach, Kirgistanie lub Korei. Będzie musiał polegać na oświadczeniu potencjalnego pracownika. Z kolei sama karalność złożenia fałszywego oświadczenia w tej kwestii może nie być wystarczającym straszakiem dla osoby z przestępczą przeszłością, chcącej swoją działalność kontynuować. Tymczasem, gdy coś pójdzie nie tak, to dyrektor będzie musiał wykazać, że starannie sprawdził kandydata.
- Dyrektorzy szkół lub innych podmiotów objętych tymi obowiązkami nie mają wiedzy specjalistycznej, jeżeli chodzi o obowiązujące w innych krajach przepisy dotyczące rejestrów przestępców seksualnych - mówi Prawo.pl Aleksandra Ejsmont, radca prawny, prowadząca własną kancelarię.  - Uważam, że tak dla nich, jak i ze względu na dobro dzieci, warto byłoby stworzyć bazę - dostępną np. na stronie internetowej ministerstwa sprawiedliwości - z informacjami o tym, czy w danym kraju istnieją takie rejestry tak, żeby dało się choć w podstawowym stopniu zweryfikować, czy oświadczenie jest prawdziwe - wskazuje.

Sprawdź w LEX: 

Czy kierownik wycieczki szkolnej może być jednocześnie opiekunem na wycieczce szkolnej? >

Czy emerytowany nauczyciel może być opiekunem podczas wycieczki szkolnej? >

 

Kto jest członkiem rodziny małoletniego?

Ustawa pozwala też doraźnie dopuścić określoną osobę do działalności związanej wychowaniem, edukacją, wypoczynkiem,
leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi bez sprawdzania jej w rejestrach. Wymaga jednak, by był to członek rodziny małoletniego oraz by nie było wątpliwości "co do jego niekaralności za przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności". Wyjątek jest o tyle zrozumiały, że nowe - w przypadku szkół - restrykcyjne przepisy utrudniałyby np. organizację szkolnych wydarzeń czy wycieczek. Z drugiej strony nie sposób zauważyć, że dyrektor nie ma szklanej kuli, by prześwietlić przeszłość - podkreślmy - nie tylko rodzica, opiekuna prawnego małoletniego, ale w ogóle członka rodziny, co obejmowałoby także dalszych krewnych (wujka, ciotkę). Tymczasem znów, gdy pojawi się problem, odpowiedzialność poniesie dyrektor. To on będzie musiał wykazać, że nie było wątpliwości co do niekaralności np. opiekuna wycieczki.

- Uważam, że chodziło tu raczej o członków najbliższej rodziny dziecka, ale faktycznie, przepis tego nie precyzuje, co - moim zdaniem - powinno zostać zmienione - mówi mec. Ejsmont. - Nie wydaje mi się natomiast, by przepis ten powodował lukę, która pozwoli zatrudnić w szkole np. członka rodziny małoletniego. Niemniej, jeżeli już dyrektor szkoły chciałby jakoś zabezpieczyć się przed ewentualnymi problemami, powinien pomyśleć o przygotowaniu formularza, w którym taka osoba, jak np. opiekun wycieczki, oświadczy, że nie był karany. Mogłoby to pomóc, gdy pojawi się jakaś sytuacja sporna - wskazuje.

Czytaj w LEX: Wrześniowe zmiany w prawie oświatowym >